jaki tam wyższy poziom...od jakiegoś czasu brak pomysłów mnie gnębi..i im więcej oglądam zdjęć (niekoniecznie tu) tym gorsze mi się moje wydają. ewidentny kryzys formy przechodzę ;-)
obawiam sie, ze ten, o ktorym myslisz, jest obstawiony prawami autorskimi :)) to ja dzieki za zdjecie, slucham wlasnie muzyki przywolanej twoja praca, sciagnietej z mocno zakurzonej polki, sacze czerwone i wieczor zrobil sie jakby inny :)) twoje zdrowie!
sciska, nie masz tu wylacznosci :)) ale czy tekst Osieckiej zaistnialby tak mocno w swiadomosci bez muzyki Przemka i wykoniania Jandy? twoja praca to wprost idealna okladka singla o wiadomym tytule...
klimatyczne... http://www.youtube.com/watch?v=KUDpc04r_QM
Joł....!!!
jaki tam wyższy poziom...od jakiegoś czasu brak pomysłów mnie gnębi..i im więcej oglądam zdjęć (niekoniecznie tu) tym gorsze mi się moje wydają. ewidentny kryzys formy przechodzę ;-)
Janda jak wymalowana
Widzę Aga, ze na wyzsze poziomy weszlaś ! Zdjęcie klimatyczne niezwykle!
hermetyczny, bardzo kobiecy tekst Osieckiej (lubię go choć żem chłop;)) i obrazek niezły
obawiam sie, ze ten, o ktorym myslisz, jest obstawiony prawami autorskimi :)) to ja dzieki za zdjecie, slucham wlasnie muzyki przywolanej twoja praca, sciagnietej z mocno zakurzonej polki, sacze czerwone i wieczor zrobil sie jakby inny :)) twoje zdrowie!
Aufik - masz rację - to ich wspólna zasługa. i dziękuję za ostatnie zdanie.... :) chyba tytuł zdjęcia powinnam zmienić... :)
taaak, lubię nucić sobie ten fragment o zakręcie w czasie jazdy ...
sciska, nie masz tu wylacznosci :)) ale czy tekst Osieckiej zaistnialby tak mocno w swiadomosci bez muzyki Przemka i wykoniania Jandy? twoja praca to wprost idealna okladka singla o wiadomym tytule...
to jeden z takich tekstów Osieckiej, który niezmiennie sprawia, że ściska mnie gdzieś w środku...
miało przenieść w czasie :) ciekawe skojarzenie... "bo ja jestem, proszę Pana, na zakręcie...." :)
nie wiem, czy taki mialas zamiar, ale przenosi w lata 80te... troche jakbym K. Jande widzial...
FS