(narkotyki alkohol to zło0 (serio) chyba ,ze sie etnograficznie poznaje inna kulturę, czyli ma sie podejście naukowe; no niestety nie wedruję na bębnach i nie znam zadnego szamana
z lektur z lektur chyba barołs, gdy nie mogł se ostro dac w zyłe, korzystał z nich.... (moje doswiadczenie dawne narkotyczne to trawa lsd grzyby i tylko z trawa przegiąłem.... i juz będe do konca świata czysty, chyba, ze skołuję pejotl)
bliskoznacznością się daliście uwieść. Tu chodzi o b a r b i t u r a n y . "Barbiturany to szeroka grupa leków pochodnych kwasu barbituranowego, dzięki ich depresyjnemu działaniu na centralny system nerwowy, używane są jako środki uspakajające i nasenne ... Głównymi oznakami zatrucia barbituranami są senność, pomieszanie zmysłów, halucynacje, jąkanie i utrudniona wymowa, powierzchowny oddech i słaby puls...."
Fajnie na PE wygląda
udawaj chociaż :-) ja tak robię ;-)
widzę ale nie pojmuję;)
wiesz tak jest "TRENDY" te opisy ;-)))
staroć starocią, ale opis to mógłbyś dawać po polsku;) bo jak coś napiszesz niecenzuralnego to nie będę wiedział ,że to mutant;)
chyba nie Ty jeden lubisz tego starocia :-))) Zbigniew- to coś to mutant :-)
dziwny ten ptasior;) nietroperek jakiś czy cóś;)
eeee ...:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) tak długo również potrafię ;-)
:-))) oto dowód :-)))
na szczęście mroki u mnie już tylko na zdjęciach...na zewnątrz i wewnątrz jestem pogodny :-)))
dokładnie ...najlepiej pic herbaty ziołowe z miodem i do tego słuchać relaksującej muzyki spożywając organicznego batona itd ;-)))
(narkotyki alkohol to zło0 (serio) chyba ,ze sie etnograficznie poznaje inna kulturę, czyli ma sie podejście naukowe; no niestety nie wedruję na bębnach i nie znam zadnego szamana
z lektur z lektur chyba barołs, gdy nie mogł se ostro dac w zyłe, korzystał z nich.... (moje doswiadczenie dawne narkotyczne to trawa lsd grzyby i tylko z trawa przegiąłem.... i juz będe do konca świata czysty, chyba, ze skołuję pejotl)
Marfa- taa z lektur ...lepiej napisz na priv. jakie stany można po tym osiągnąć...czy warte zachodu ;-))))
e to chyba takie znieczulacze (wiem z lektur)
mroczne
Miras40- muszę się udać do lekarza po ten lek :-)))
bliskoznacznością się daliście uwieść. Tu chodzi o b a r b i t u r a n y . "Barbiturany to szeroka grupa leków pochodnych kwasu barbituranowego, dzięki ich depresyjnemu działaniu na centralny system nerwowy, używane są jako środki uspakajające i nasenne ... Głównymi oznakami zatrucia barbituranami są senność, pomieszanie zmysłów, halucynacje, jąkanie i utrudniona wymowa, powierzchowny oddech i słaby puls...."
Marfa- DOBRY tytuł na tytuł :-) barbarzyństwo jest za rogiem,jest wszędzie,jest jak wirus,jest zaraźliwe ...
mam to na 'lście oczekujących' :) (jeszcze nigdy nie spotkałem niebarbarzyńcy) (;)
chyba faktycznie kiepska masz pogode... ... jutro sprawdze to osobiscie.
uuu... jaki milusi, ten spider :P
Waiting for the Barbarians...czytałem...polecam ...sam jestem BARBARZYŃCĄ ;-)))
ciesz sie ,że po Polsku pisze...bo tak byłby SPIDER :-)))
nigdy nie czytałem 'Czekając na barbarzyńców', a ty Conanie czytałeś?
F a b r o o dobrze, że tłumaczysz co jest na zdjeciu :P