@partizan[ 2012-06-27 20:31:53 ] Specjalnie dla Pani Szerszeniowej: [...] no nie tylko dla Szerszeniowej. Wrzuc ten opis prosze do opisu zdjecia, bo zaginie w gaszczu komentarzy. Opis jest naprawde swietny. i o istnienie takich wlasnie opisow sie czesto dopominam.
a propos ciekawej dyskusji o podpisach pozwole sobie na mała dygresję z mojego doświadczenia. Kiedyś, kiedy miałem takie mozliwości, organizowałem wystawy róznym sympatycznym miłosnikom zdjęć, również z plfoto. Zgłosiła sie do mnie , z bardzo mocnym poparciem sporego grona osób dziewczyna z propozycja powieszenia swoich fot. Zdjęcia były takie bardziej nieczytelne, jak dla mnie zbyt mocno "artystyczne". Ale do każdego napisany był piekny, swiadczący o ogromnej wrażliwości, poetycki tekst autorki, nawiązujacy w jakis sposób do fotki. Zrobilismy wystawę w ten sposób, ze tekściki były wyeksponowane w sposób co najmniej równorzedny z obrazkiem. Była to jedna z najliczniej odwiedzonych u mnie wystaw, tylko do dzis nie potrafię sklasyfikować jakiego rodzaju to była ekspozycja ...
Partizanie... w opowiadaniu zostały pominięte ważne elementy.... np. co to Spiczki, Orla.... brakuje też opisu Pana.... no i dojonej krowy... siadaj! ;DDD
Specjalnie dla Pani Szerszeniowej: Gdzieś około 3.30 wybyłem z domu na poszukiwanie klimatu. Mgiełka mnie ucieszyła. Próbowałem zainstalować się gdzieś między Orlą a Spiczkami, aby spróbować powalczyć ze wschodem słońca, ale mgła zaczynała gęstnieć i zaczęła mi doskwierać mizerna widoczność. W sumie to niewiele można było zobaczyć. Praktycznie nic. No, prawie nic. Coś między niewiele a nic. Hmmm.. choć jak tak próbuję sobie teraz przypomnieć.. No nieważne. Pojechałem dalej, widząc, że nic tam nie zdziałam. Przemknąłem przez śpiącą Orlę. Na jej krańcu miałem nadzieję spotkać konika i hospodara, ale najwidoczniej było jeszcze za wcześnie. Pojechałem dalej, do Redut - wioski, z której pochodziła moja Prababcia - Anastasija. Mgła nie była tutaj taka gęsta, jak przed Orlą. W pewnej chwili zauważyłem Pana, kręcącego się obok krów, więc zatrzymałem się i wysiadłem z samochodu. Pan wystartował natychmiast w moją stronę. "Dzień dobry, a zdjęcie można bude zrobyty jak wiete korowu dojite?" - zapytałem. Pan zatrzymał się i odpowiedział: "Dzień dobry, a czom nie. Robiete. Dumaw szto to nasza Ela.." Następnie wrócił do krowy i zabrał się za dojenie, ja natomiast zacząłem szukać najdogodniejszego miejsca do zrobienia zdjęcia. Panowała cisza - słychać było jedynie jednostajne dudkowe "huh huh" gdzieś w pobliżu (jakieś plus 20 do klimatu). Delektowałem się chwilą, pykając co jakiś czas zdjęcie, kiedy nagle zza mgły powoli zaczęło się wyłaniać słońce (kolejne +20 do klimatu). Oczywiście poprzednie kadry bez słońca już były nieważne i zacząłem pstrykać na nowo. Podchodzić bliżej nie chciałem, żeby nie spłoszyć krowy, która mogłaby potrącić wiadro i rozlać mleko. Poza tym trawa była wysoka, a na trawie rosa.. Proszę mi wybaczyć moją nieporadność w pisaniu opowiadań, ale przez bardzo długi czas nie musiałem takich rzeczy pisać a i nigdy mi to jakoś specjalnie nie wychodziło.
skoro Autor napisał, że Reduty, to widzę Reduty, nawet jeżeli tam nigdy nie byłam... I bardzo proszę o podawanie nazwy miejscowości, bo dzięki temu mogę je "odwiedzić"... zdjęcie fajne - jak zwykle lubię
Snowman[ 2012-06-27 19:50:46 ] można tłumaczyć, tłumaczyć i... tłumaczyć :D wątpię czy przy wymaganiach... "to np. napisz Zdjęcie wykonano na łąkach w miejscowości Reduty." (choć od razu widać, że to nie np. Marszłkowska w Wawie) jest sens :-)
widziałem wiele świetnych tytułow uwalonych zdjeciami, widziałem wiele tytułow bez zdjeć i zdjecia bez tytułow(coś tamcośtam), czy jest mozliwe odbieranie zdjęć bez werbalizacji?, no dobra jest; odcinam se na znak dowodu wiązadełko (nie w prąciu lecz w mózgu, miedzy pólkulami)
@Snowmanie - ???? cóż to mi się "ostatnio za często zdarza"??? Znów reagujesz na zasadzie nożyc i stołu? Toż nikt w Twój stół nie stukał... :) Strasznie niecierpliwy jesteś :))
szerszeń[ 2012-06-27 19:41:28 ] OK, brakuje Ci kropki. Masz prawo uznac opis za kulawy. Autor uznal za wystarczajacy (do roli jaka dla niego przeznaczyl). IMO akurat opis nie jest elementem wartym tego, by go roztrzacac - co innego tytul - jako powiazany bezposrednio z obrazem.
barszczon[ 2012-06-27 19:41:42 ] ostatnio cos Ci sie za czesto zdarza ;p A to "olać...", a to "nie wystawia Ci najlepszego świadectwa..." jesli tylko cos nie jest zgodne z Twoim postrzeganiem sprawy ;p (i od razu ukierunkuje - to _NIE_ jest dyskusja o moderacji ;p )
Autor zdjęcia - ma niezbywalne prawo traktować zrobioną przez siebie fotografię - tak jak uważa za słuszne. Może dodać opis i tytu, może nie dodać, może "uzupełnić" opowieść przedstawioną na fotografii słowem pisanym, może tę opowieść rozwinąć, może... wiele, wiele...
Oglądający również mogą odbierać fotografię na swój sposób - mogą ocenić, mogą skomentować, mogą się od oceny lub/i komentarza powstrzymać... Według mnie - choć również mogą - nie powinni jednak zarzucać Autorowi, że zrobił coś, czego nie rozumieją, co im się nie podoba, lub coś, co oni sami zrobiliby inaczej...
msadurski[ 2012-06-27 19:33:06 ] a ja wole jak zdjecie nie ma tytulu, i widz zostaje z wlasna wyobraznia. A nie tak kawe na lawe. Widzialem wiele swietnych zdjec uwalonych (nawet sensownymi) tytulami...
szerszeń[ 2012-06-27 17:29:36 ] jak rozumiem - użycie przez Ciebie określenia o wystawaniu słomy z moich butów ma wyrażać ocenę mojej osoby. Ocena ta - jak sama piszesz - zmieniła się w momencie, gdy - pośrednio - skrytykowałem Twoje wypowiedzi, których udzielasz pod tą fotografią... :) Powstrzymam się od spekulacji - cóż może wystawać z butów osoby, która opinie o innych uzależnia ich stosunkiem do wyrażanych przez nią poglądów... Mimo wszystko - chyba jesteś w błędzie łącząc zdolność do używania/cytowania mądrych słów z tym, jakie obuwie naszają zdolni do tych czynności ludzie. Poza tym - w moim indywidualnym przypadku - z butów wystaje mi praktycznie wszystko (zwłaszcza z prawego) - z racji noszenia ortopedycznych wkładek korekcyjnych. Po ich umieszczeniu w bucie - nie ma w tymże miejsca na wiele więcej - nawet stopa wystaje zdecydowanie bardziej niż innym :)
spaliłam komentarz, miało być tak: Snowman[ 2012-06-27 19:13:13 ), popadasz w skrajność sugerując taki opis, ja czegoś takiego nie proponuję. Tu autor w opisie wskazuje konkretną nazwę, tylko czego, krowy, dojarki, łąki? itp. Dla mnie w opisie brakuje tej przysłowiowej kropki. Autor zrobi i tak co uważa za stosowne i opisze tak jak uważa.
szerszeń[ 2012-06-27 19:06:21 ], popadasz w skrajność sugerując taki opis, ja czegoś takiego nie proponuję. Tu autor w opisie wskazuje konkretną nazwę, tylko czego, krowy, dojarki, łąki? itp. Dla mnie w opisie brakuje tej przysłowiowej kropki. Autor zrobi i tak co uważa za stosowne i opisze tak jak uważa.
malarstwo, rzadzi sie takimi samymi prawami jak fotografia, może być realistyczne/ nierealistyczne/ interdyscyplinarne badź nie, z tytułem lub bez (cośtamcośtam)
msadurski[ 2012-06-27 19:20:46 ] malarstwo mam wrazenie rzadzi sie innymi prawami, dla mnie w malarstwie tytul jest czyms takim samym jak tytul ksiazki - sluzy zidentyfikowaniu dziela (chocby do katalogu czy cennika), a nie wyjasnieniu tresci. W fotografii patrze na to jednak inaczej: obraz jest obrazem. Slowo jest dla niego integralnym uzupelnieniem (wlasnie - uzupelnieniem, a nie wyjasnieniem, tresci) - jesli autor do fotografii dodaje literature, to tworzy nowy byt - obrazowo-literacki. Ale jak by nie patrzec i nie rozwazac roli tytulu, to opisu bym do tego nie mieszal ;)
Ja lubie jesli zdjecie ma tytul (nawet taki"Dojenie krowy o swicie w Redutach" nie odbieram jako kpine z inteligencji odbiorcy - pojdzcie kiedys do jakies galerii malarwstwa). I lubie obszerne opisy. Sam tez staram sie opisywac publikowane publicznie zdjecia.
szerszeń[ 2012-06-27 19:06:21 ] i tak, i nie. IMO tak jak napisalem - fotografia jest obrazem, do tego autor moze dodac tutul (choc nadanie tytulu w stylu "Dojenie krowy o swicie w Redutach" byloby kpina z inteligencji odbiorcy) - ktory w jakis sposob wzbogaci badz tylko wytlumaczy obraz. Tu autor nie dal tytulu, czyli uznal, ze obraz wystarczy (i bardzo dobrze). A w opisie jest miejsce na roznego rodzaju informacje, ktorych nawet bym nie probowal wiazac z trescia obrazu (czyli wszystkie informacje poboczne, ktore moga sie komus przydac, a wcale nie sa konieczne czy potrzebne do odbioru obrazu - jak chocby te wspolrzedne geograficzne - dla kogos moga byc bardzo wazna wskazkowka, ale na dla odbioru obrazu nie maja zadnego znaczenia) Rozumiem, gdybys czepiala sie tytulu, ale opisu? To niemal tak jak czepiac sie exifa ;)
przepraszam, ale mnie skadrowanie tego zdjęcia całkowicie nie odpowiada ... nie wiem,czy to jest zdjecie zachodu słońca, wieczornego udoju, dojarki, krowy, czy łąki w wieczornej mgle ... może autor wie ?... ale pewnie nie mam racji, bo oceny więcej takie wybitne ..
Snowman 2012-06-27, 18:49 , i tu się z Tobą nie zgodzę,w odróżnieniu od Ciebie, dla mnie pokazana scena to nie zdjęcie kwiatka na łące, lub czegoś podobnego, które się ogląda oglada i stwierdza, podoba się nie podoba się, ładne, brzydkie itp. To zdjęcie dla mnie jest jak rozdział w książce, ja je czytam, zdjęcie opowiada histrorię, tylko opis rozdziału nie odnosi się do pokazanej opowieści.
czasami opis jest potrzebny tylko dla wiedzy autora, jako adnotacja, notka gdzie sie fotę walnęło, czasami opis jest uzupełnieniem zdjęcia, dopowiedzeniem historii, słownym dopełnieniem w stylu reporterskim, czasami opis jest w kontrze do obrazu, w celu wytworzenia nowego kontekstu, czasami jest dla zabawy, zeby zbić z tropu widza, czasami (cośtamcośtam)
szerszeń[ 2012-06-27 18:17:22 ] tak odnosnie caloksztaltu dyskusji. Fotografia to obraz, nie literatura. Ostatecznie, miejsce na literature jest w tytule (skoro juz autor musi, to moze ukierunkowac odbior widza, zwrocic na cos uwage, ew zaznaczyc jakas anegdote). A opis... w opisie moze byc cokolwiek. Chocby wspolrzedne geograficzne popelnienia zdjecia czy dane materialu z ktorym pokazany obraz ma juz niewiele (o ile cokolwiek) wspolnego.
inka[ 2012-06-27 17:57:30 ), autor w opise. Czy możesz pokazać gdzie na tym zdjęciu cytuję "jeżeli zdjęcie wykonane jest w miejscowości Reduty, to chyba na tym zdjęciu miejscowość ta istnieje..." piszesz jak o duchu świętym, jest i basta . Zastanawia mnie jedno, że nie bronisz zdjęcia, gdyż ono nie potrzebuje obrony, dla mnie jest bardzo dobre mimo tego drzewa, na które wskazuje: maciek_szaj[ 2012-06-27 13:53:38 ]. Dla mnie taka postawa trąci TWA i jest niezrozumiała, dziwna, brońmy opisu, mówmy co autor chciał powiedzieć. Zdjęcie zostanie, kadr zostanie, uwieczniona scena zostanie opis można zmienić, można usunąć, można uzupełnić i można zostawić taki jaki jest.
szerszeń[ 2012-06-27 17:28:05 ] a niby kto powiedział, że.... ma się odnosić do przedstawionej sceny... ? Ty? Poza tym... jeżeli zdjęcie wykonane jest w miejscowości Reduty, to chyba na tym zdjęciu miejscowość ta istnieje... czyż nie? dalszą dyskusję uważam za bezsensowną....
barszczon[ 2012-06-27 14:48:37, czytając Twoje opinie, takie mądre odwołujące się do mądrych książek i ludzi, których powszecnie uważa się za mądrych. Szczególnie lubisz błyszczeć mądrym słowem przy komentowaniu swojch wymoderowanych zdjęć i krytykowć moderatorów, uważałam Ciebie za bardzo inteligentną osobę. Pomyliłam się, tym komentarzem pokazałeś, że mimo tych wszystkich używanych przez Ciebie mądrych słów, słoma z butów Ci wystaje…
inka[ 2012-06-27 14:44:30 ], jak zwał tak zwał, wiemy że rozmawiamy o widniejącym opisie pod zdjęciem, który ma się odnosić do przedstawionej sceny a odnosi się do miejscowości Reduty, która na tym zdjęciu
nie istnieje.
maciek_szaj[ 2012-06-27 13:53:38 , o, to jest prawie to, inka[ 2012-06-27 14:10:21 ], to od autora pochodzi tytuł ja dałam wyłącznie przykład, przykład ma być prosty i zrozumiały nawet dla dziatwy szkolnej...
partizan[ 2012-06-27 11:45:15 ] ja nic nie sugeruję. Tytuł to odniesienie do sceny, która jest na zdjęciu. To od autora zdjęcia pochodzi opis, nie od oglądających i tłumaczeniu, co autor chciał powiedzieć. Autor opisem ukierunkowuje oglądającego. Tak więc np. w przypadku tego opisu oglądający może zadać pytania, czy krowa to Reduty? czy dojarka to Reduty? a może jeszcze coś innego. Jeżeli już podajesz w opisie miejscowość to ją pokaż, jeżeli jej nie pokazujesz a mimo to piszesz tylko Reduty to np. napisz Zdjęcie wykonano na łąkach w miejscowości Reduty. Oglądający, ogląda scenę a nie śmiga po wyszukiwarce internetowej i nie sprawdza czy Reduty to rasa krowy? czy to imę dojarki? a może nazwa miejscowości lub jeszcze coś innego.
theWalker[ 2012-06-27 11:08:42 ], sensowna, sensowna. Dojenie krowy to dojenie krowy, prowadzenie konia to prowadzenie konia, siedzenie na ławeczce przed zabudowaniami to siedzenie na ławeczce przed zabudowaniami, a nie Reduty, Orla, Dasze itd . To są konkretne sceny uwiecznione na zdjęciu.
szerszeń - czasem nie da się sfotografować zabudowań wielu miejscowości w Polsce. Np. Budniki, Górne Miasteczko, Czatków, Marcinków, Biała Woda, Karłówek, Przyrowie. One istnieją tylko na mapach - ale istnieją.
Jeżeli dla Ciebie miejscowość to tylko zabudowania, a nie okoliczne uroczyska czy mieszkający tam ludzie, to faktycznie moje opisy mogą Cię uwierać.. Może się tak zdarzyć, że ktoś pochodzący z takich Redut trafi na plfoto i zechce sobie wpisać w wyszukiwarkę "reduty". Dzięki takiemu opisowi znajdzie tych marnych kilka zdjęć. Ty natomiast masz tę przewagę, że posiadasz tu konto i jeśli coś Cię interesuje, zawsze mnie możesz zapytać pod zdjęciem, a ja Ci zawsze odpowiem..
Przeglądam Twoje zdjęcia pokazujące ludzi i ich codzienne życie, zdjęcia fajne, takie przyjemne swojskie klimaty, tylko opis do zdjęć ,na których są konkretni ludzie, nie odnosi się do pokazanej postaci, kadru lecz miejscowości np. Dasze, Orla, Reduty itp. Tych miejscowości na zdjęciach nie ma, nawet ich fragmentu. Jest człowiek bez nazwiska. Więc mógłbyś w opisie pisać np. Pścinków, Suche Błota, Makowity, Peplikowo, itp. nikt nie będzie wiedział czy to jest ta miejscowość, która jest w opisie i dojenie krowy w miejscowości podanej w opisie.
partizan [2012-06-27 20:31:53] - żałuję, że można tylko jedną ocenę wystawić :) . I za jedno, i za drugie dałbym "maksika"... Pozdrawiam
msadurski[ 2012-06-28 16:35:46 ], święta prawda... tylko niech trochę skróci, gdyż teraz to jest powiedzmy "opowiadanie" ...
@partizan[ 2012-06-27 20:31:53 ] Specjalnie dla Pani Szerszeniowej: [...] no nie tylko dla Szerszeniowej. Wrzuc ten opis prosze do opisu zdjecia, bo zaginie w gaszczu komentarzy. Opis jest naprawde swietny. i o istnienie takich wlasnie opisow sie czesto dopominam.
wspaniały klimat
a propos ciekawej dyskusji o podpisach pozwole sobie na mała dygresję z mojego doświadczenia. Kiedyś, kiedy miałem takie mozliwości, organizowałem wystawy róznym sympatycznym miłosnikom zdjęć, również z plfoto. Zgłosiła sie do mnie , z bardzo mocnym poparciem sporego grona osób dziewczyna z propozycja powieszenia swoich fot. Zdjęcia były takie bardziej nieczytelne, jak dla mnie zbyt mocno "artystyczne". Ale do każdego napisany był piekny, swiadczący o ogromnej wrażliwości, poetycki tekst autorki, nawiązujacy w jakis sposób do fotki. Zrobilismy wystawę w ten sposób, ze tekściki były wyeksponowane w sposób co najmniej równorzedny z obrazkiem. Była to jedna z najliczniej odwiedzonych u mnie wystaw, tylko do dzis nie potrafię sklasyfikować jakiego rodzaju to była ekspozycja ...
Inka :)))))
świetne ze smakiem
Czytam i patrzę... i nie wiem, co bardziej mnie wciąga :)
Partizanie... w opowiadaniu zostały pominięte ważne elementy.... np. co to Spiczki, Orla.... brakuje też opisu Pana.... no i dojonej krowy... siadaj! ;DDD
całość super uzupełnił Twój opis ...znakomicie się patrzy teraz na ta pracę, popieram za barszczonem dycha to mało... :)
+20 do mocy.... :D
@Partizanie - do oceny fotografii dopisuję 10 za część tekstową :)) Łącznie - 50 :)))
ja pierdykam, ile tu komentów..
Specjalnie dla Pani Szerszeniowej: Gdzieś około 3.30 wybyłem z domu na poszukiwanie klimatu. Mgiełka mnie ucieszyła. Próbowałem zainstalować się gdzieś między Orlą a Spiczkami, aby spróbować powalczyć ze wschodem słońca, ale mgła zaczynała gęstnieć i zaczęła mi doskwierać mizerna widoczność. W sumie to niewiele można było zobaczyć. Praktycznie nic. No, prawie nic. Coś między niewiele a nic. Hmmm.. choć jak tak próbuję sobie teraz przypomnieć.. No nieważne. Pojechałem dalej, widząc, że nic tam nie zdziałam. Przemknąłem przez śpiącą Orlę. Na jej krańcu miałem nadzieję spotkać konika i hospodara, ale najwidoczniej było jeszcze za wcześnie. Pojechałem dalej, do Redut - wioski, z której pochodziła moja Prababcia - Anastasija. Mgła nie była tutaj taka gęsta, jak przed Orlą. W pewnej chwili zauważyłem Pana, kręcącego się obok krów, więc zatrzymałem się i wysiadłem z samochodu. Pan wystartował natychmiast w moją stronę. "Dzień dobry, a zdjęcie można bude zrobyty jak wiete korowu dojite?" - zapytałem. Pan zatrzymał się i odpowiedział: "Dzień dobry, a czom nie. Robiete. Dumaw szto to nasza Ela.." Następnie wrócił do krowy i zabrał się za dojenie, ja natomiast zacząłem szukać najdogodniejszego miejsca do zrobienia zdjęcia. Panowała cisza - słychać było jedynie jednostajne dudkowe "huh huh" gdzieś w pobliżu (jakieś plus 20 do klimatu). Delektowałem się chwilą, pykając co jakiś czas zdjęcie, kiedy nagle zza mgły powoli zaczęło się wyłaniać słońce (kolejne +20 do klimatu). Oczywiście poprzednie kadry bez słońca już były nieważne i zacząłem pstrykać na nowo. Podchodzić bliżej nie chciałem, żeby nie spłoszyć krowy, która mogłaby potrącić wiadro i rozlać mleko. Poza tym trawa była wysoka, a na trawie rosa.. Proszę mi wybaczyć moją nieporadność w pisaniu opowiadań, ale przez bardzo długi czas nie musiałem takich rzeczy pisać a i nigdy mi to jakoś specjalnie nie wychodziło.
Snowman[ 2012-06-27 19:52:14 ] ależ nie musisz przepraszać... to i tak nic nie zmieni... :)
Iden[ 2012-06-27 19:59:26 ] ;))) I teraz caly odbior zdjecia legnie w gruzach ;p No bo gdyby to byly Reduty, to co innego, ale Podbiele??? ;p
Iden.... :DDD
Autor przed chwilą dzwonił do mnie, że się pomylił. Zdjęcie nie było robione w Redutach ale w Podbielu. Za całe to zamieszanie serdecznie przeprasza.
skoro Autor napisał, że Reduty, to widzę Reduty, nawet jeżeli tam nigdy nie byłam... I bardzo proszę o podawanie nazwy miejscowości, bo dzięki temu mogę je "odwiedzić"... zdjęcie fajne - jak zwykle lubię
Snowman[ 2012-06-27 19:50:46 ] można tłumaczyć, tłumaczyć i... tłumaczyć :D wątpię czy przy wymaganiach... "to np. napisz Zdjęcie wykonano na łąkach w miejscowości Reduty." (choć od razu widać, że to nie np. Marszłkowska w Wawie) jest sens :-)
widziałem wiele świetnych tytułow uwalonych zdjeciami, widziałem wiele tytułow bez zdjeć i zdjecia bez tytułow(coś tamcośtam), czy jest mozliwe odbieranie zdjęć bez werbalizacji?, no dobra jest; odcinam se na znak dowodu wiązadełko (nie w prąciu lecz w mózgu, miedzy pólkulami)
a nie moglibyście zamiast spierać sie o opis kilka słów poświęcić zdjęciu? ... to chyba ciekawsze ...
barszczon[ 2012-06-27 19:51:07 ] ;)) o, i niepokojaco krotki wpis :) Spoko, juz z Ciebie schodze i wycofuje sie rakiem, przepraszam.
(roztrzasac)
@Snowmanie - ???? cóż to mi się "ostatnio za często zdarza"??? Znów reagujesz na zasadzie nożyc i stołu? Toż nikt w Twój stół nie stukał... :) Strasznie niecierpliwy jesteś :))
szerszeń[ 2012-06-27 19:41:28 ] OK, brakuje Ci kropki. Masz prawo uznac opis za kulawy. Autor uznal za wystarczajacy (do roli jaka dla niego przeznaczyl). IMO akurat opis nie jest elementem wartym tego, by go roztrzacac - co innego tytul - jako powiazany bezposrednio z obrazem.
barszczon[ 2012-06-27 19:41:42 ] ostatnio cos Ci sie za czesto zdarza ;p A to "olać...", a to "nie wystawia Ci najlepszego świadectwa..." jesli tylko cos nie jest zgodne z Twoim postrzeganiem sprawy ;p (i od razu ukierunkuje - to _NIE_ jest dyskusja o moderacji ;p )
Autor zdjęcia - ma niezbywalne prawo traktować zrobioną przez siebie fotografię - tak jak uważa za słuszne. Może dodać opis i tytu, może nie dodać, może "uzupełnić" opowieść przedstawioną na fotografii słowem pisanym, może tę opowieść rozwinąć, może... wiele, wiele... Oglądający również mogą odbierać fotografię na swój sposób - mogą ocenić, mogą skomentować, mogą się od oceny lub/i komentarza powstrzymać... Według mnie - choć również mogą - nie powinni jednak zarzucać Autorowi, że zrobił coś, czego nie rozumieją, co im się nie podoba, lub coś, co oni sami zrobiliby inaczej...
msadurski[ 2012-06-27 19:33:06 ] a ja wole jak zdjecie nie ma tytulu, i widz zostaje z wlasna wyobraznia. A nie tak kawe na lawe. Widzialem wiele swietnych zdjec uwalonych (nawet sensownymi) tytulami...
szerszeń[ 2012-06-27 17:29:36 ] jak rozumiem - użycie przez Ciebie określenia o wystawaniu słomy z moich butów ma wyrażać ocenę mojej osoby. Ocena ta - jak sama piszesz - zmieniła się w momencie, gdy - pośrednio - skrytykowałem Twoje wypowiedzi, których udzielasz pod tą fotografią... :) Powstrzymam się od spekulacji - cóż może wystawać z butów osoby, która opinie o innych uzależnia ich stosunkiem do wyrażanych przez nią poglądów... Mimo wszystko - chyba jesteś w błędzie łącząc zdolność do używania/cytowania mądrych słów z tym, jakie obuwie naszają zdolni do tych czynności ludzie. Poza tym - w moim indywidualnym przypadku - z butów wystaje mi praktycznie wszystko (zwłaszcza z prawego) - z racji noszenia ortopedycznych wkładek korekcyjnych. Po ich umieszczeniu w bucie - nie ma w tymże miejsca na wiele więcej - nawet stopa wystaje zdecydowanie bardziej niż innym :)
spaliłam komentarz, miało być tak: Snowman[ 2012-06-27 19:13:13 ), popadasz w skrajność sugerując taki opis, ja czegoś takiego nie proponuję. Tu autor w opisie wskazuje konkretną nazwę, tylko czego, krowy, dojarki, łąki? itp. Dla mnie w opisie brakuje tej przysłowiowej kropki. Autor zrobi i tak co uważa za stosowne i opisze tak jak uważa.
msadurski[ 2012-06-27 19:33:06 ]....sądzę, że jak lubisz, to wymyślaj..ja tu kiedyś wymyślałam pięęękne tytuły :)
szerszeń[ 2012-06-27 19:06:21 ], popadasz w skrajność sugerując taki opis, ja czegoś takiego nie proponuję. Tu autor w opisie wskazuje konkretną nazwę, tylko czego, krowy, dojarki, łąki? itp. Dla mnie w opisie brakuje tej przysłowiowej kropki. Autor zrobi i tak co uważa za stosowne i opisze tak jak uważa.
imho zarowno tytul jak i opis, jak i inne elementy prezentacji fotografii czy obrazu sa wciaz czescia dziela,
@Snowman - wlasnie o to chodzi zeby dobry tytul wymyslic. A nie tylko '++'
Snowman[ 2012-06-27 19:27:05 ] :)) czasy się zmieniają..pewnie się zerwał,żeby, jak baba się obudzi podać jej kawę z mlekiem :)
ale dokladnie taka sama moze byc fotografia
malarstwo, rzadzi sie takimi samymi prawami jak fotografia, może być realistyczne/ nierealistyczne/ interdyscyplinarne badź nie, z tytułem lub bez (cośtamcośtam)
Zdojeni o świcie ;-). p-m.
msadurski[ 2012-06-27 19:26:44 ] bo sa tytuly dobre, albo takie sobie ;)
Anka[ 2012-06-27 19:23:43 ] no wlasnie, podejrzana sprawa, chlop doi a baba spi, jak to byc moze ;p
albo 'Portret Upadlej Madonny w Wielkim Cycem'. Ale ja naprawde nie widze w tym niczego zlego.
msadurski[ 2012-06-27 19:20:46 ] malarstwo mam wrazenie rzadzi sie innymi prawami, dla mnie w malarstwie tytul jest czyms takim samym jak tytul ksiazki - sluzy zidentyfikowaniu dziela (chocby do katalogu czy cennika), a nie wyjasnieniu tresci. W fotografii patrze na to jednak inaczej: obraz jest obrazem. Slowo jest dla niego integralnym uzupelnieniem (wlasnie - uzupelnieniem, a nie wyjasnieniem, tresci) - jesli autor do fotografii dodaje literature, to tworzy nowy byt - obrazowo-literacki. Ale jak by nie patrzec i nie rozwazac roli tytulu, to opisu bym do tego nie mieszal ;)
albo "Chłop doi krowę o świcie w Redutach, gdy baba śpi jeszcze " :)
Ja lubie jesli zdjecie ma tytul (nawet taki"Dojenie krowy o swicie w Redutach" nie odbieram jako kpine z inteligencji odbiorcy - pojdzcie kiedys do jakies galerii malarwstwa). I lubie obszerne opisy. Sam tez staram sie opisywac publikowane publicznie zdjecia.
szerszeń[ 2012-06-27 19:06:21 ] i tak, i nie. IMO tak jak napisalem - fotografia jest obrazem, do tego autor moze dodac tutul (choc nadanie tytulu w stylu "Dojenie krowy o swicie w Redutach" byloby kpina z inteligencji odbiorcy) - ktory w jakis sposob wzbogaci badz tylko wytlumaczy obraz. Tu autor nie dal tytulu, czyli uznal, ze obraz wystarczy (i bardzo dobrze). A w opisie jest miejsce na roznego rodzaju informacje, ktorych nawet bym nie probowal wiazac z trescia obrazu (czyli wszystkie informacje poboczne, ktore moga sie komus przydac, a wcale nie sa konieczne czy potrzebne do odbioru obrazu - jak chocby te wspolrzedne geograficzne - dla kogos moga byc bardzo wazna wskazkowka, ale na dla odbioru obrazu nie maja zadnego znaczenia) Rozumiem, gdybys czepiala sie tytulu, ale opisu? To niemal tak jak czepiac sie exifa ;)
przepraszam, ale mnie skadrowanie tego zdjęcia całkowicie nie odpowiada ... nie wiem,czy to jest zdjecie zachodu słońca, wieczornego udoju, dojarki, krowy, czy łąki w wieczornej mgle ... może autor wie ?... ale pewnie nie mam racji, bo oceny więcej takie wybitne ..
Snowman 2012-06-27, 18:49 , i tu się z Tobą nie zgodzę,w odróżnieniu od Ciebie, dla mnie pokazana scena to nie zdjęcie kwiatka na łące, lub czegoś podobnego, które się ogląda oglada i stwierdza, podoba się nie podoba się, ładne, brzydkie itp. To zdjęcie dla mnie jest jak rozdział w książce, ja je czytam, zdjęcie opowiada histrorię, tylko opis rozdziału nie odnosi się do pokazanej opowieści.
czasami opis jest potrzebny tylko dla wiedzy autora, jako adnotacja, notka gdzie sie fotę walnęło, czasami opis jest uzupełnieniem zdjęcia, dopowiedzeniem historii, słownym dopełnieniem w stylu reporterskim, czasami opis jest w kontrze do obrazu, w celu wytworzenia nowego kontekstu, czasami jest dla zabawy, zeby zbić z tropu widza, czasami (cośtamcośtam)
Jessssu.... Zaczynam sie bać, ze o Ordonie w opisie powinno jako kontynuacja i ukierunkowanie... ;)
szerszeń[ 2012-06-27 18:17:22 ] tak odnosnie caloksztaltu dyskusji. Fotografia to obraz, nie literatura. Ostatecznie, miejsce na literature jest w tytule (skoro juz autor musi, to moze ukierunkowac odbior widza, zwrocic na cos uwage, ew zaznaczyc jakas anegdote). A opis... w opisie moze byc cokolwiek. Chocby wspolrzedne geograficzne popelnienia zdjecia czy dane materialu z ktorym pokazany obraz ma juz niewiele (o ile cokolwiek) wspolnego.
inka[ 2012-06-27 17:57:30 ), autor w opise. Czy możesz pokazać gdzie na tym zdjęciu cytuję "jeżeli zdjęcie wykonane jest w miejscowości Reduty, to chyba na tym zdjęciu miejscowość ta istnieje..." piszesz jak o duchu świętym, jest i basta . Zastanawia mnie jedno, że nie bronisz zdjęcia, gdyż ono nie potrzebuje obrony, dla mnie jest bardzo dobre mimo tego drzewa, na które wskazuje: maciek_szaj[ 2012-06-27 13:53:38 ]. Dla mnie taka postawa trąci TWA i jest niezrozumiała, dziwna, brońmy opisu, mówmy co autor chciał powiedzieć. Zdjęcie zostanie, kadr zostanie, uwieczniona scena zostanie opis można zmienić, można usunąć, można uzupełnić i można zostawić taki jaki jest.
rewelka!
szerszeń[ 2012-06-27 17:28:05 ] a niby kto powiedział, że.... ma się odnosić do przedstawionej sceny... ? Ty? Poza tym... jeżeli zdjęcie wykonane jest w miejscowości Reduty, to chyba na tym zdjęciu miejscowość ta istnieje... czyż nie? dalszą dyskusję uważam za bezsensowną....
barszczon[ 2012-06-27 14:48:37, czytając Twoje opinie, takie mądre odwołujące się do mądrych książek i ludzi, których powszecnie uważa się za mądrych. Szczególnie lubisz błyszczeć mądrym słowem przy komentowaniu swojch wymoderowanych zdjęć i krytykowć moderatorów, uważałam Ciebie za bardzo inteligentną osobę. Pomyliłam się, tym komentarzem pokazałeś, że mimo tych wszystkich używanych przez Ciebie mądrych słów, słoma z butów Ci wystaje…
inka[ 2012-06-27 14:44:30 ], jak zwał tak zwał, wiemy że rozmawiamy o widniejącym opisie pod zdjęciem, który ma się odnosić do przedstawionej sceny a odnosi się do miejscowości Reduty, która na tym zdjęciu nie istnieje.
powiem krótko ,pięknie tu :)
szerszeń[ 2012-06-27 13:48:18 ] aż zerknąłem do Twojego portfolio - tu na Plfoto... tytuły i opisy fascynujace :)))... @Partizanie - :)) olać...
szerszeń[ 2012-06-27 14:28:34 ] taaaaa...... ps. tytułu tutaj nie widzę.... :/
maciek_szaj[ 2012-06-27 13:53:38 , o, to jest prawie to, inka[ 2012-06-27 14:10:21 ], to od autora pochodzi tytuł ja dałam wyłącznie przykład, przykład ma być prosty i zrozumiały nawet dla dziatwy szkolnej...
... Zdjęcie wykonano na łąkach w miejscowości Reduty... jakoś tak z wypracowaniem z polskiego mi się skojarzyło :-)
o poranku w Redutach... i już wszyscy są zadowoleni :))) szkoda tylko że drzewo wyrasta krowie z kadłuba
partizan[ 2012-06-27 11:45:15 ] ja nic nie sugeruję. Tytuł to odniesienie do sceny, która jest na zdjęciu. To od autora zdjęcia pochodzi opis, nie od oglądających i tłumaczeniu, co autor chciał powiedzieć. Autor opisem ukierunkowuje oglądającego. Tak więc np. w przypadku tego opisu oglądający może zadać pytania, czy krowa to Reduty? czy dojarka to Reduty? a może jeszcze coś innego. Jeżeli już podajesz w opisie miejscowość to ją pokaż, jeżeli jej nie pokazujesz a mimo to piszesz tylko Reduty to np. napisz Zdjęcie wykonano na łąkach w miejscowości Reduty. Oglądający, ogląda scenę a nie śmiga po wyszukiwarce internetowej i nie sprawdza czy Reduty to rasa krowy? czy to imę dojarki? a może nazwa miejscowości lub jeszcze coś innego.
o, na przykład..:)
nooo... np mnie ;-DD
sugerujesz, że pod zdjęciem dojonej krowy miałbym dać w opisie "dojenie krowy"? Przecież to by oznaczało, że Oglądających mam za idiotów..
theWalker[ 2012-06-27 11:08:42 ], sensowna, sensowna. Dojenie krowy to dojenie krowy, prowadzenie konia to prowadzenie konia, siedzenie na ławeczce przed zabudowaniami to siedzenie na ławeczce przed zabudowaniami, a nie Reduty, Orla, Dasze itd . To są konkretne sceny uwiecznione na zdjęciu.
sen....:)
bardzo dobre
Piękne foto. Uwaga szerszenia nonsensowna; tak aby sie czepić.
cześć Peiter :)
szerszeń - czasem nie da się sfotografować zabudowań wielu miejscowości w Polsce. Np. Budniki, Górne Miasteczko, Czatków, Marcinków, Biała Woda, Karłówek, Przyrowie. One istnieją tylko na mapach - ale istnieją.
Jeżeli dla Ciebie miejscowość to tylko zabudowania, a nie okoliczne uroczyska czy mieszkający tam ludzie, to faktycznie moje opisy mogą Cię uwierać.. Może się tak zdarzyć, że ktoś pochodzący z takich Redut trafi na plfoto i zechce sobie wpisać w wyszukiwarkę "reduty". Dzięki takiemu opisowi znajdzie tych marnych kilka zdjęć. Ty natomiast masz tę przewagę, że posiadasz tu konto i jeśli coś Cię interesuje, zawsze mnie możesz zapytać pod zdjęciem, a ja Ci zawsze odpowiem..
Przeglądam Twoje zdjęcia pokazujące ludzi i ich codzienne życie, zdjęcia fajne, takie przyjemne swojskie klimaty, tylko opis do zdjęć ,na których są konkretni ludzie, nie odnosi się do pokazanej postaci, kadru lecz miejscowości np. Dasze, Orla, Reduty itp. Tych miejscowości na zdjęciach nie ma, nawet ich fragmentu. Jest człowiek bez nazwiska. Więc mógłbyś w opisie pisać np. Pścinków, Suche Błota, Makowity, Peplikowo, itp. nikt nie będzie wiedział czy to jest ta miejscowość, która jest w opisie i dojenie krowy w miejscowości podanej w opisie.
!!!
super
"bladym świtem..." - pięknie ...
a obiecujesz, że nie upominałbyś się o lepsze wyeksponowanie Pana, gdyby zlał mi się z krową, ewentualnie gdyby nie było go zza krowy widać?
Wszystko skupione w jednym miejscu - słońce, drzewo, pan dojący krowę - nie można było tego lepiej rozplanować?
fajne ...bardzo
klimatyczne, podoba mi się
fajnie...
chyba najbardziej radykalne z cyklu "kiedy ranne wstaja zorze", prawdziwie mistyczne ;-)
Klimat