zgoda z przemkiem. jednak zdjecie jest ciekawe!! fragment codziennosci innej kultury.. to oni tak dzien zaczynaja? pzdr :):) "aby chinczyk mogl poczytac gazete musi znac min. 2500 znakow.." -> podziwiam :)
Przemysław - wow! Nareszcie! Bardzo dziękuję za pociągnięcie wątku , zwłaszcza w taki interesujący sposób! N głowę kaligrafisty nie zwróciłem uwagi a faktycznie trochę tam ciasno! Aha! -żaby i ptaki, spoko już rozumiem. No faktycznie, ale niestety na ptasią perspektywę nie było szans(za mały jestem - a nie lubię pstrykać bez sensu z aparatem nad głową) B&W? Kurcze chyba masz rację - wszystkie te zdjęcia były robione w marcu przy mglistej pogodzie i na żadnym nie ma dobrych kolorów, może czarno-białe?
Masz w portfolio sporo zdjec z ulicy. Sa to jeszcze zdjecia robone z dystansem, ale zrobiles juz pierwszy krok, przelamales swoj lek przed reakcja osob fotografowanych. A to duzo, na prawde duzo. Teraz tylko od Ciebie zalezy czy bedziesz rozwijal swoje hobby w tym kierunku i jak bedziesz to robil.
Malo ludzi zaczyna od tak trudnego tematu jak reporterka, tu nie ma sie najmniejszego wplywu na zastana sytuacje, dlatego wiekszosc zdjec pokazywanych tutaj przez poczatkujacych to kwiatki, kotki, zdjecia przyjaciol i architektura. Nad tymi tematami mozna zapanowac: powtorzyc ujecie, zmienic oswietlenie... W reporterce trzeba szukac tego jedynego miejsca i chwili, kiedy wszystkie elemnty obrazu ukladaja sie w najlepszy mozliwy kadr i wtedy wcisnac spust migawki. Ogranicza nas tylko nasz talent, wiedza i technika jaka stosujemy. Wiedze mozna pszerzyc, nad technika zapanowac. Jedyna niewiadoma w tym ukladzie, to talent.
Pisalem Ci, ze w tej chwili plany sie zlewaja - kaligrafiscie wyrastaja z glowy dwie kobiety i trzy pnie. Mozna by temu zaradzic co najmniej w kilka sposobow, od malej glebi ostrosci, poprzez szersza ogniskowa, az po zmiane perspektywy. Z tymi zabami i ptakami, to bnajmniej nie pod wplywem... Chodzi o zmiane perspektywy, w tym przypadku na ptasia. Unoszac aparat wyzej mialbys lepiej widoczne znaki na chodniku, wyraznie oddzielony pierwszy plan od drugiego i pozbyl sie chaosu na trzecim planie. Mozna by sie bylo tez zastanowic, czy kolor byl wlasciwym wyborem w tym przypadku, imho nie wnosi niczego, a czarno-bialy material mocniej by wyeksponowal znaki na chodniku.
omo - to była urżnięta plastikowa butelka z włożonym pędzlem w szyjkę, a on sobie ćwiczył tym kaligrafię - woda zaraz wysychała i nic nie pozostawało po "krzaczkach"
chaos? chyba się nie zgodzę - to był najlepszy kadr jaki można by tutaj zrobić. Nie dość, że gościu piszę po chodniku, to jeszcze ludzie tai chi ćwiczą w tle, a co do techniki - zgadzam się w zupełności - to było rok temu, to był pierwszy miesiąc mojego zainteresowania fotografią ever, a zdjęcia były robione Practicą kumpla
Generalnie chaos wynikajacy ze zlania sie planow. Fajnie, ze potrafisz wyszukac ciekawy temat, ale warto by jeszcze popracowac nad rownie ciekawym pokazaniem tego (i nad technika rowniez). Pozdr.
ostrosci brakuje, a poza tym to fajny kawalek reportazu, nieba bym się nie czepiał, bo akurat to nie jest tu najwazniejsze, PS pepper, co to znaczy "jakosc" ???
tak. W każdym mieście poranek, to istne żniwa dla fotoreportera. tacy już są, że lubią się poruszać i to od wczesnych godzin
zgoda z przemkiem. jednak zdjecie jest ciekawe!! fragment codziennosci innej kultury.. to oni tak dzien zaczynaja? pzdr :):) "aby chinczyk mogl poczytac gazete musi znac min. 2500 znakow.." -> podziwiam :)
no tak z góry byłoby DUŻODUŻO lepiej! Zniknąłby tez ten budynek w tle, no ale teraz to już tylko dobra rada na przyszłość! dzięki
Przemysław - wow! Nareszcie! Bardzo dziękuję za pociągnięcie wątku , zwłaszcza w taki interesujący sposób! N głowę kaligrafisty nie zwróciłem uwagi a faktycznie trochę tam ciasno! Aha! -żaby i ptaki, spoko już rozumiem. No faktycznie, ale niestety na ptasią perspektywę nie było szans(za mały jestem - a nie lubię pstrykać bez sensu z aparatem nad głową) B&W? Kurcze chyba masz rację - wszystkie te zdjęcia były robione w marcu przy mglistej pogodzie i na żadnym nie ma dobrych kolorów, może czarno-białe?
Masz w portfolio sporo zdjec z ulicy. Sa to jeszcze zdjecia robone z dystansem, ale zrobiles juz pierwszy krok, przelamales swoj lek przed reakcja osob fotografowanych. A to duzo, na prawde duzo. Teraz tylko od Ciebie zalezy czy bedziesz rozwijal swoje hobby w tym kierunku i jak bedziesz to robil.
Malo ludzi zaczyna od tak trudnego tematu jak reporterka, tu nie ma sie najmniejszego wplywu na zastana sytuacje, dlatego wiekszosc zdjec pokazywanych tutaj przez poczatkujacych to kwiatki, kotki, zdjecia przyjaciol i architektura. Nad tymi tematami mozna zapanowac: powtorzyc ujecie, zmienic oswietlenie... W reporterce trzeba szukac tego jedynego miejsca i chwili, kiedy wszystkie elemnty obrazu ukladaja sie w najlepszy mozliwy kadr i wtedy wcisnac spust migawki. Ogranicza nas tylko nasz talent, wiedza i technika jaka stosujemy. Wiedze mozna pszerzyc, nad technika zapanowac. Jedyna niewiadoma w tym ukladzie, to talent.
Pisalem Ci, ze w tej chwili plany sie zlewaja - kaligrafiscie wyrastaja z glowy dwie kobiety i trzy pnie. Mozna by temu zaradzic co najmniej w kilka sposobow, od malej glebi ostrosci, poprzez szersza ogniskowa, az po zmiane perspektywy. Z tymi zabami i ptakami, to bnajmniej nie pod wplywem... Chodzi o zmiane perspektywy, w tym przypadku na ptasia. Unoszac aparat wyzej mialbys lepiej widoczne znaki na chodniku, wyraznie oddzielony pierwszy plan od drugiego i pozbyl sie chaosu na trzecim planie. Mozna by sie bylo tez zastanowic, czy kolor byl wlasciwym wyborem w tym przypadku, imho nie wnosi niczego, a czarno-bialy material mocniej by wyeksponowal znaki na chodniku.
greg - daięki
bardzo proszę ciągnąć wątek - od tego jest to forum, żeby się czepiać! Na pochybel pochlebcom!;)
aaa już wiem - 3 49 - mogłeś byc lekko "pod wpływem";)
Przemysłw - Żaby?ptaki? Sory ale chyba nie zajażyłem
A to juz w tej chwili zalezy od autora - przestac sie czepiac, czy ciagnac watek?
nie wiem czego sie czepiacie. zajeb...a fota!
Czasem warto przed zrobieniem zdjecia pomyslec... O zabach, o ptakach...
omo - to była urżnięta plastikowa butelka z włożonym pędzlem w szyjkę, a on sobie ćwiczył tym kaligrafię - woda zaraz wysychała i nic nie pozostawało po "krzaczkach"
chaos? chyba się nie zgodzę - to był najlepszy kadr jaki można by tutaj zrobić. Nie dość, że gościu piszę po chodniku, to jeszcze ludzie tai chi ćwiczą w tle, a co do techniki - zgadzam się w zupełności - to było rok temu, to był pierwszy miesiąc mojego zainteresowania fotografią ever, a zdjęcia były robione Practicą kumpla
ciekawie pokazany kawałek innego swiata... Co robi ten gość na pierwszym planie? Maluje cos mega-flamastrem?
Generalnie chaos wynikajacy ze zlania sie planow. Fajnie, ze potrafisz wyszukac ciekawy temat, ale warto by jeszcze popracowac nad rownie ciekawym pokazaniem tego (i nad technika rowniez). Pozdr.
nieźle - sam wymieniłem ze trzy wady tego zdjęcia i dalej uparcie twierdzę, że jest dobre!
no to dzięki:)
fajne :))
broni się:)
chyba właśnie chodziło o ostrość z jakością. No zgoda, coś powinno tu być ostrego poza napisem, ale uważam, ze itak to zdjęcie się broni:) Co?
niebo? Przecież tu są 3 cm kwadratowe nieba! Do tej smugi po prawej mozna się przyczepić, ale niebo? takie było - mgła. Dzieki za resztę;/
ostrosci brakuje, a poza tym to fajny kawalek reportazu, nieba bym się nie czepiał, bo akurat to nie jest tu najwazniejsze, PS pepper, co to znaczy "jakosc" ???
jakosc.. ;/ niebo troszkq przepalone.. ;/ reszta fajna.. ;) pozdroofka..