nie wiem czy trend, po prostu dostałam od koleżanki przeterminowaną kliszę, więc stwierdziłam "hmm klisza za darmo, poeksperymentuję!"
Wrzuciłam do wrzątku z dodatkiem proszku do pieczenia na 3 minuty. Przeczekała tak jakieś 8 miesięcy zanim sobie o niej przypomniałam i włożyłam do zenita, coś tam przy okazji właściwych zdjęć cyknęłam. Efekty jakie są widać:)
Świetny eksperyment! Niech zgadnę- barszczyk :)
czyli zupa eksperymentalna:) teraz OK czekam na następne z serii;)
różowo...słodko :)
nie wiem czy trend, po prostu dostałam od koleżanki przeterminowaną kliszę, więc stwierdziłam "hmm klisza za darmo, poeksperymentuję!" Wrzuciłam do wrzątku z dodatkiem proszku do pieczenia na 3 minuty. Przeczekała tak jakieś 8 miesięcy zanim sobie o niej przypomniałam i włożyłam do zenita, coś tam przy okazji właściwych zdjęć cyknęłam. Efekty jakie są widać:)
to jakis trend czy coś;)
ale po co to?bo ja nie kumam;)
ano, dodaje smaczku :)
bez zupy też mam. Ale ta zupa nawet smaczna wyszła:D
wolałbym bez zupy;)
zupa po krwawych przejściach i odwiedzinach półpaśca :) ale i tak jest spoko