to ja se dorzuce samose

ja ciepne dose :)

tez, idę walnąć sobie puri albo parathy albo to i to :)

no dobra już sie napatrzyłem.

tak mam kaliber 44, lukam lewym prawym wyciągam filozoficzną głębię ostrości- foto chyba takie o demeter

ja jednym okiem widze z lekkim niebieskim zafarbem, a drugim z czerwonym. którym okiem lukasz? lol

kalibrowałeś oko?

moje oko tez nie kłamie -fajny ten czerwony rzepak

:D

kolory w pełni zgodne z naturą ! Narysowałem obraz kontrolny naturalnymi kredkami i przyłozyłem dla porównania. Jest ok.

ja nie dbam o naturalność, wychodze z założenia że fotografia ma być ładna a nie sprana z kolorów i kontrastów jak zazwyczaj natura. poza tym naturalne to są foty z lensbaby, z ostrością w centrum kadru rozmyte po bokach, a nie ostre po całości jeśli już szukać co to ona

ok mnie sie kolory podobają, a chmurki rzeczywiście poszybowały za wysoko:) nie cykasz cykuty? :D

napłbym sie cyjanku cykuty i piwa (;)

za dużo cyjanu; chmurkom ciasno

z metodologią na ty, dobra zoperacjonalizujmy pojęcie 'naturalność' ;) (dobra spadam)

naturalność, czy rzeczywistość przedstawianego świata nie jest wyznacznikiem jakości/wartości zdjęcia i nie może być w opozycji do świata odrealnionego, wynaturzonego, stworzonego i wykreowanego przez autora.

poza tym "naturalność" fotografii to fikcja a co najmniej rzecz słabo mierzalna

niebo miewa niezliczone odcienie, nie tylko niebieskiego, duży wpływ na to jak je postrzegamy, ma perspektywa powietrzna, tutaj ładnie kontrastuje z dołem,mnie się podoba

a co tu jest nienaturalnego w kolorystyce nieba?