Chciałabym rozpłomienić duszę twoją młodą, By się do mnie płomieniem swych oczu zaśmiała, I jak róża pachnąca rozkwitnąć bym chciała, By się w oku twym odbić na moment urodą... Chciałabym się na mgnienie stać wizją pieszczoty, Co w głębokiem uśpieniu żądzy budzi dreszcze — Chciałabym, byś mnie wzywał: jeszcze całuj, jeszcze... I za cieniem nieścigłym umierał z tęsknoty... Chciałabym oczu twoich, byś mnie pieścił błyskiem, Chciałabym ciebie zabić — zabić ciebie czarem... Chciałabym w krew twą krwi mej przelać się pożarem, Chciałabym móc zabić rozkoszy uściskiem... Liliana
Chciałabym rozpłomienić duszę twoją młodą, By się do mnie płomieniem swych oczu zaśmiała, I jak róża pachnąca rozkwitnąć bym chciała, By się w oku twym odbić na moment urodą... Chciałabym się na mgnienie stać wizją pieszczoty, Co w głębokiem uśpieniu żądzy budzi dreszcze — Chciałabym, byś mnie wzywał: jeszcze całuj, jeszcze... I za cieniem nieścigłym umierał z tęsknoty... Chciałabym oczu twoich, byś mnie pieścił błyskiem, Chciałabym ciebie zabić — zabić ciebie czarem... Chciałabym w krew twą krwi mej przelać się pożarem, Chciałabym móc zabić rozkoszy uściskiem... Liliana
Pomysl, wykonanie, zabawy z tonacja... wszystko gra. U Ciebie czesto I gesto :)
dzięki:) pozdrawiam
+
Super
arachnofobia...
porywa i wciąga !!:)
tylko ocenie, poniewaz klasy sie nie komentuje