@nieuprzejmy_gbur: to wlasnie staralem sie niezgrabnie powiedziec, uzywajac zbyt duzej liczby slow. to samo dotyczy fotonow opuszczajacych powiekszalnik i udajacych sie w strone papieru, ktory tez stworzyl producent... :-) dlatego, jezeli traktujemy forografie jako akt tworczy (a nie odtworczy), to (z pominieciem zdjec dokumentalnych) granice ingerencji wyznacza estetyka i nic wiecej.
Aufiku... rozumiem twoje podejście... ale tu zawsze jest ingerencja... w tym przypadku autor oddał swoją obróbkę w ręce programistów Nikona. Fotony od momentu wpadnięcia na czujnik stają się obiektem ingerencji elektroniki i charaterystyki pracy aparatu. Jestem więc za tym że jak już robić własne zdjecia to róbmy je od poczatku do końca a nie ufajmy defaultowej wizji Nikona.
@karp1225: to oczywiscie kwestia wyboru. mozna pozostawic naturalnie, liczac sie z tym, ze warunki zastane nie pozwalaja na zrobienie dobrego obrazu. mozna przerobic i uzyskac cos wiecej. mozna tez wrocic i strzelic fote ponownie, kiedy aura bardziej sprzyja. kwestia indywidualnego podejscia. inna rzecz, ze obrazow prosto z matrycy juz chyba nikt nie prezentuje... dla mnie nie ma wielkiej roznicy pomiedzy "prostym podciagnieciem kontrastu, ostrosci, korekta koloru" czy tez "bardziej agresywna ingerencja"... jedno i drugie jest ingerencja... podobnie jak np. zalozenie filtra na obiektyw czy kiedys forsowne wolanie itd itd. mz, o czym juz pisalem przy innych okazjach, liczy sie wynik koncowy i to jak dziala na widza. uzyskanie wyniku jest indywidualnym wyborem autora.
nieuprzejmy gbur[ 2012-04-02 14:28:33 ], w tym przypadku chyba masz rację nie zawsze ocena jest obiektywna. Często wynika z "wzajemnej adoracji", takiej koleżeńskiej "klaki" odwrotnie.
wydaje się też, że po koleżeńsku ocena została nadmuchana... a szkoda bo uzytkownik jest nowy i nie nabierze raczej dobrego zdania o tym portalu już na samym starcie...
nie wiem czy plik pozostawiony był sam sobie, to chyba w sumie nieważne - chodzi o efekt, który tutaj jest niezbyt ciekawy - tak trochę mdłe wyszło, jak pisze nieuprzejmy gbur. Kadr OK
Witamy :) nie podoba mi się pozostawienie samemu sobie pliku prosto z apratu... jest to plik bez życia... brakuje mocniejszych kontrastów i ciut więcej światełka... a szkoda bo z tej fotografi można zdecydowanie więcej wyciagnąć... jesli chodzi o ocenę tego co widze na tę chwilę to jest to 7
lubię takie kadry
Ty to potrafisz
hm, odswiezylem strone i sie komentarz powtornie pojawil, przepraszam
mi sie podoba, ale czernie moglyby byc ciemniejsze a szarosci bielsze. A moze calosc skonwertowac do b&w?
ładna praca
Bardzo..
Dla mnie się podoba. Jest klimat.
Piękne
nie ma zdjęcia bez jakiejkolwiek obróbki - nawet RAWa trzeba w czymś otworzyć i zapisać, a to już jest ingerencja. Miłego dnia wszystkim życzę:)
@nieuprzejmy_gbur: to wlasnie staralem sie niezgrabnie powiedziec, uzywajac zbyt duzej liczby slow. to samo dotyczy fotonow opuszczajacych powiekszalnik i udajacych sie w strone papieru, ktory tez stworzyl producent... :-) dlatego, jezeli traktujemy forografie jako akt tworczy (a nie odtworczy), to (z pominieciem zdjec dokumentalnych) granice ingerencji wyznacza estetyka i nic wiecej.
Aufiku... rozumiem twoje podejście... ale tu zawsze jest ingerencja... w tym przypadku autor oddał swoją obróbkę w ręce programistów Nikona. Fotony od momentu wpadnięcia na czujnik stają się obiektem ingerencji elektroniki i charaterystyki pracy aparatu. Jestem więc za tym że jak już robić własne zdjecia to róbmy je od poczatku do końca a nie ufajmy defaultowej wizji Nikona.
Autor zapewne chciał osiągnąć określony efekt i go osiągnął. Czy to się spodoba odbiorcom, to już inna sprawa. :)...
@karp1225: to oczywiscie kwestia wyboru. mozna pozostawic naturalnie, liczac sie z tym, ze warunki zastane nie pozwalaja na zrobienie dobrego obrazu. mozna przerobic i uzyskac cos wiecej. mozna tez wrocic i strzelic fote ponownie, kiedy aura bardziej sprzyja. kwestia indywidualnego podejscia. inna rzecz, ze obrazow prosto z matrycy juz chyba nikt nie prezentuje... dla mnie nie ma wielkiej roznicy pomiedzy "prostym podciagnieciem kontrastu, ostrosci, korekta koloru" czy tez "bardziej agresywna ingerencja"... jedno i drugie jest ingerencja... podobnie jak np. zalozenie filtra na obiektyw czy kiedys forsowne wolanie itd itd. mz, o czym juz pisalem przy innych okazjach, liczy sie wynik koncowy i to jak dziala na widza. uzyskanie wyniku jest indywidualnym wyborem autora.
tak czy inaczej matryca apratu nie została najlepiej wykorzystana.
mi sie podoba, ale czernie moglyby byc ciemniejsze a szarosci bielsze. A moze calosc skonwertowac do b&w?
nieuprzejmy gbur[ 2012-04-02 14:28:33 ], w tym przypadku chyba masz rację nie zawsze ocena jest obiektywna. Często wynika z "wzajemnej adoracji", takiej koleżeńskiej "klaki" odwrotnie.
wydaje się też, że po koleżeńsku ocena została nadmuchana... a szkoda bo uzytkownik jest nowy i nie nabierze raczej dobrego zdania o tym portalu już na samym starcie...
jeśli było szaro to po co kombinowac w programach graficznych aby na siłę otrzymac biel ?
@Malczer: prawdopodobnie bylo szaro, ale czy to pomaga w czyms temu zdjeciu?
Malczer jesli nie było biało tylko tak szaro to dla mnie mało ciekawie to wygląda. niestety
... a co, jeśli nie było biało? ;)...
ja bym tu widział biel zamiast owej "niebieskiej szarości" (że tak to sprytnie nazwę)..
nie wiem czy plik pozostawiony był sam sobie, to chyba w sumie nieważne - chodzi o efekt, który tutaj jest niezbyt ciekawy - tak trochę mdłe wyszło, jak pisze nieuprzejmy gbur. Kadr OK
Witamy :) nie podoba mi się pozostawienie samemu sobie pliku prosto z apratu... jest to plik bez życia... brakuje mocniejszych kontrastów i ciut więcej światełka... a szkoda bo z tej fotografi można zdecydowanie więcej wyciagnąć... jesli chodzi o ocenę tego co widze na tę chwilę to jest to 7
muszę sie tam wybrać...
Gut!
Prawie bliźniaki!!!