Opis zdjęcia
\\\\"I żyłem. Tak, jak kochałem żyć. Z całej duszy z całych sił. Między świętą Jawą a świętym Majakiem byłem dziecięciem tej spółki. Tak żyłem. Aż szumiało mi w głowie. Aż słyszałem ten szum. I pomyślałem kiedyś, że to może nie w głowie mi szumi, a może tak szumi powietrze do koła. Pomyślałem, że ja już może doszedłem do tego, że słyszę, jak szumi powietrze ukochane.\\\\" Stachura (Falujący na wietrze)
"zdążyć przed Panem Bogiem"...???
pamiętnik z podróży
na ostro..:)
cześć Poganko :-)
... biegiem do Boga, bo trwoga...:-), cze Miras!
bdb ... jak biegiem do Boga, jak bardzo duży ból, jak jesień na zawsze ... bywa
;] !
ekstra, gdzieś przegapiłem, pozdrowienia świąteczne, cokolwiek to dla Ciebie znaczy;)
run Miras run
dobre! mocne! niebezpieczne! :))) 9+
u_poganki[ 2013-12-11 20:05:28 ] > rycząca ... !? :-)) e ... chyba nie, pędzi jak 18stka :-)
40-tka za mną by tak ... ? Słodzisz mi żartowna Poganko :-)
pewnie 40tka...:-)
W ciągłym pędzie ... z wiatrem czy pod wiatr, zatrzymać się nie może!
rycząca, hucząca żelazna kometa
Iden jak ty ładnie potrafisz pisać .... Boję się czasem realizować moje pomysły i pokazywać przez wzgląd na dobro bliźniego, na konsekwencje dla co delikatniejszych ... :-)
działa
a może tylko... przeleciany? może to kometa była?
Przejechany , a żyje...:)
:-) wzrusza mnie Miras, jak tak wdzięcznie zapyla...
To jest chyba najpiękniejsze w tym naszym szarym życiu, ze ludziom się w głowach takie pomysły lęgną. Czym byłoby życie bez odrobiny wariacji, obłędu, szaleństwa, czym byłby świat bez humoru i tej dozy szaleństwa tkwiącej w zakamarkach mózgu każdego z nas. Miras, robisz tu dużo dobrej roboty, właściwie każdemu z Twoich zdjęć, każdy przypisać sobie może jakieś własne życiowe przemyślenia. Teraz dopiero przypunktowałem, ale chciałem coś mądrego napisać i nie zawsze mi to wychodzi. Myślałem to zakończenie zmienić, ale mnie żona do zmywania naczyń goni.
wymykam się czasem :-)
wieeem, zapoznałam się dokładnie...i byłam już tu 2 lata temu, tylko myślałam, że oni Cię zgubili...:-)
Poganko to jest z 03.2012, moje ostatnie chwile ... Myslałem że wyjdzie ciekawe zdjęcie ....
to jest piękne, poetyczne foto! o, Miras..., potrafisz, kurcze!
jak przezroczysty, to zdjecia moga byc lekko niewyrazne. no chyba, ze w nieprzezroczystym plaszczyku etc. czekam na ponury limit.
bardzo!!!
Aufik, jestem przezroczysty, mogę się tak zabawiać .... Właśnie wróciłem z ponurej sesji ale niestety wyczerpałem limit :-(
czy w zwiazku z tym zdjeciem beda jeszcze jakies inne? ewentualnie moga tez byc wczesniejsze, w sumie nie jestesmy niewolnikami chromologii...
Nie polecam !!!
niebezpieczna to zabawa..
W niedziele byłam na spektaklu muzyczno - poetyckim „Stachura- czyli list do pozostałych”. Niezwykłe widowisko wyreżyserowane przez Jerzego Satanowskiego -polecem świetne wykonanie ;-)
dobre, po prostu
w uszach jeszcze mi huczą pędzące tony stali
świetne!
fajne rozbieżnie..;
1 marca usłyszałem ten utwór w intepretacji Budynia i Bajzla, jako BaBu Król. Konkretną, transowo-psychodeliczną moc ma muzyka wraz z tymi słowami.
Biała lokomotywa...a pot Mirasa z niej spływa...
genialne
genialne