O jak tu ładnie! Tuż po 20 wpuściłem do komputera mojego 19-letniego kuzyna i widzę, że potrollował sobie w moim imieniu! Zaczyna jakieś wojny z Warszawą. Podziwiam dzieciaka - inteligentna bestja - nawet mój styl ładnie naśladuje. Oczywiście, że szacunek należy się historii, ludziom. Może samemu miastu (pozbawionemu dwóch wymienionych czynników) już mniej, bo bez ludzi i historii jest to tylko ograniczony umownie obszar. Pozdrawiam wszystkich i wstydzę się za mojego trollka (nota bene Warszawiaka z HipHopowa... z Ursynowa znaczy się...) ;)
Wyluzuj! A nie wiesz, że Polska składa się z: a) miast, b)wsi, c)Warszawy? ...a dla ciekawości - moja rodzina to Warszawiacy od wielu pokoleń (na pewno w połowie XIX w - udokumentowane). Tylko po wojnie uciekli z tego, co z Warszawy zostało. A dziś na 1 700 000 (ok.) mieszkańców Wawy - warszawskim rodowodem od pokoleń może poszczycić się kilkadziesiąt tysięcy...
nacjonalizm a szacunek to dwie różne sprawy..
hmm, zmieniłem zdanie, troche lepsze niż średnie :)
eee nacjonalizm? rozumiesz to słowo?, zdjecie srednie, tytuł kiepski - pretensjonalny
Zakrawa mi to na jakiś nacjonalizm. Dajcie sobie spokój. Jaki szacunek miastu?!
O jak tu ładnie! Tuż po 20 wpuściłem do komputera mojego 19-letniego kuzyna i widzę, że potrollował sobie w moim imieniu! Zaczyna jakieś wojny z Warszawą. Podziwiam dzieciaka - inteligentna bestja - nawet mój styl ładnie naśladuje. Oczywiście, że szacunek należy się historii, ludziom. Może samemu miastu (pozbawionemu dwóch wymienionych czynników) już mniej, bo bez ludzi i historii jest to tylko ograniczony umownie obszar. Pozdrawiam wszystkich i wstydzę się za mojego trollka (nota bene Warszawiaka z HipHopowa... z Ursynowa znaczy się...) ;)
Nie nazwalem go Manhattanem, ale Polskim Manhattanem...
wyluzujcie:)
To "miasto" jest oK, szkoda jedynie ze aby nazwac to manhatanem trzebaby powielic je ze 100 razy..
aha łups ..... myslałam ze do mnie .
Uwaga o szacunku nie byla do ciebie :)
ja sie zapytałam jakie to miasto z szcunku właśnie bo chciałam wiedzieć .... a kto pyta nie bładzi tak?
to sobie zobacz Poznań z 16 pięterka u mnie .Pozdrawiam.
Poznalbym Poznan na zdjeciu... A Warszawie nalezy sie szacunek, jak kazdemu innemu miastu i wsi! A tym wiekszy, zwazywszy na jej historie.
..Warszawa znaczy się 8|
no, moja babcia też była z Warszawy. i po wojnie miastem ona nie była..
no przecież poznać po pałacu kultury..
Wyluzuj! A nie wiesz, że Polska składa się z: a) miast, b)wsi, c)Warszawy? ...a dla ciekawości - moja rodzina to Warszawiacy od wielu pokoleń (na pewno w połowie XIX w - udokumentowane). Tylko po wojnie uciekli z tego, co z Warszawy zostało. A dziś na 1 700 000 (ok.) mieszkańców Wawy - warszawskim rodowodem od pokoleń może poszczycić się kilkadziesiąt tysięcy...
a gdzie ostrość? no i bez przesady z tym szacunkiem - miasto jak miasto - tyle że... trochę obciachowe ;-)
oooo co za obraza !? sorka a Ty Poznań poznałbyś na fotce ? i nie napisałam nic żebyś mógł pomyśleś że szacunku mi brak !
nie miasto... bo miasto stołeczne. Troche szacunku!
To nie miasto, to Warszawa....
a jakie to miasto?