Johnz -> manewrówka jest na chodzie! Widziałem ją ostatnio kilka razy w akcji. Wygląda nieszczególnie ale jest sprawna. Na szczęście nie podzieliła (jak na razie) losu żurawia stoczniowego. A lokomotywka jest własnością tej samej fabryki co żuraw i po tym samym terenie jeździ.

Czekaj, czekaj... Przyjdą z palnikami i potną! ;) A poważnie. Czy masz jakieś sugestie co do kadru? To akurat jest obiekt oddalony kilkaset metrów od domu. Mogę go nawedzać każdej niedzieli na spacerze (no chyba, że go wcześniej palnikami...).

Jak mam ją ratować? Sztuczne oddychanie, czy co? ;) Cień w prawym rogu to zardzewiałe resztki ogrodzenia, niestety poza głębią ostrości. Chyba tam wrócę i postaram się tak kadrować, aby wyszło trochę bardziej ostro - wtedy będzie dodatkowo klimat więzienny. Niestety, na barwy jesienne i zwiędłe liście będę musiał poczekać.