Od nikogo nie dostałem, nikogo nie zdenerwowałem.. Już kiedyś temu Panu robiłem zdjęcie (jest nawet na plf) i nawet sobie o tym w owym momencie przypomnieliśmy. Tym razem zapytałem, czy można, a Pan powiedział, żeby robić i ni stąd, ni zowąd, podniósł laskę. Pstryknąłem, ale poprosiłem, żeby powtórzyć manewr w drugą stronę, gdyż poprzednio było pod słońce. No i oto zdjęcie. Chwilkę jeszcze pogadaliśmy..
"Letat i kurat " ...
;-)
oddaj tą butelkę łobuzie....
Dobre
słyszu , słyszu ... :))
jak zawsze... gęba mi się cieszy :-)
długość lufy imponuje..:)
:)
Partizan zapomniałeś laskę :)
:))
można tak powiedzieć..:)
tzn. model z doswiadczeniem :) ++
Od nikogo nie dostałem, nikogo nie zdenerwowałem.. Już kiedyś temu Panu robiłem zdjęcie (jest nawet na plf) i nawet sobie o tym w owym momencie przypomnieliśmy. Tym razem zapytałem, czy można, a Pan powiedział, żeby robić i ni stąd, ni zowąd, podniósł laskę. Pstryknąłem, ale poprosiłem, żeby powtórzyć manewr w drugą stronę, gdyż poprzednio było pod słońce. No i oto zdjęcie. Chwilkę jeszcze pogadaliśmy..
:)
świetne - jak zwykle... :) Jak się domyślam - to było pozdrowienie :)
Jakim szkłem robiłeś?
ooo... wreszcie jeden odważny pogonił partizana... ;-D
:)
A Kaczyńskiego na dzwon Zygmunta! :-)
oj, musiałeś go czymś zdenerwować
Na Kowno, na Moskali ! Uraaaaaa ! Za to 10
Arsen Lupin, ostatnia taka laska z iglicą i nabojami...
Eeee, z takim drewnianym kosturem byłoby lepsze. :))))
wiwat ...tylko co ...