świetnie :)

świetne

http://www.youtube.com/watch?v=5TU20IR-0HA&list=FLDxx0sl6ijOjYhVIXl1pExw&index=19&feature=plpp_video

Jakość życia biurowego bywa wprost proporcjonalna do jego architektury ;)

pisałem adrem envitto[ 2012-01-26 20:10:27 ]

envitto[ 2012-01-26 20:10:27 ] jest to napisane na tym zdjęciu:))) i to chyba w złotym punkcie:)

"... kubiki, kubiki, w kubikach są wyniki" (Jonasz Kofta, Arcytektura). Dobre bardzo jest. p-m.

trzeba bylo do nich pójsć...:))))

:)

Witek...jak Cie znam, to poczekałeś aż się zaczęło dziać..:P

gratuluję DNOa :)

slawek123[ 2012-01-26 13:29:39 ] to życie w korporacji.:)

może to manekiny ...

Witek:czy to dawny Służewiec Przemysłowy (dzisiaj biurowy)?

Dobra fota. Ciekawie ukazująca "życie" w korporacjach :)

Witek...Ty podglądaczu.....:)))))świetne to..:) Gratulacje!

Rewelacyjne

:)

dobre!

...

http://www.youtube.com/watch?v=8HXoKoH5FIM

W najlepszym razie bez blackwater firma wie, że nikt sie nie wychyli bo patrzą na nich przez lornetki dziesiątki maniaków z bloków dookoła. Reasumując: to chore, a zachodnia cywilizacja zrobiła to samo, co robią niektóre wschodnie. Już nie chcę wymieniać, ale tam nie można mieć niczego w oknach. Powody podobne:) Zauważ jak to się ma do ochrony tajemnicy firmy. Ma się nijak, bowiem pomieszczenia gdzie można coś lornetką czy laserem wyłapać są zapewne w środku:) Czyli kto jest wybiórczo na widoku... przecież nie cała korporacja która w ten sposób dla ludzi z ulicy udaje jaka jest niby transparentna.... :))) Właśnie jak napisałeś - kury nioski aby nie podskakiwały.

To są same oszczędności. Wiedzieli co robią. nie trzeba kamer i monitoringu w pomieszczeniach (koszt -) nie trzeba verticali / żaluzji etc (koszt -) i parę kwestii. Światła się świecą w środku, nie widać co na zewnątrz. siedzisz jak sparaliżowany i starasz się nie zrobić nic, absolutnie nic nienormalnego - tym samym zachowując się nienormalnie (sory za osobę w której piszę, ale piszę do wszystkich:). Wreszcie ta nienormalna normalność kończy się tym samym, co wdychanie smrodu - czyli przestaniem zauważania bodźca, zaczynasz zachowywać sięnormalnie. A wtedy black water wynajeta przez korporacje pokazuje fotki... i jest kongo... ;)))

pięknie posumowałeś ten chory amerykański wynalazek, dzięki któremu nie można podrapać się po tyłku ani robić wielu innych przyjemnych rzeczy:)

Gdyby nie komentarz, to foto nie miało by żadnej wartości. ++

pomysł, metafora, opis, wszystko się podoba, a do tego świetnie oddaje 'ducha' naszych czasów DYCHA

wiem, wiem :) w każdym razie dobrze zobaczyć takie spojrzenie z boku

fajne, choć to wczorajsze ten miało swój urok. natomiast ja sama będąc korpoludkiem nie czuję się jakoś specjalnie uciskana ;) tu tak na oko chłopaki z IT, a to jeszcze nieco osobna sprawa :P

Rewelacja.

...dla mnie bomba...

:D :)))))

Ciekawe, czy czasem oprócz "znoszenia złotych jaj" nie oglądają zdjęć na plfoto :)

fajna fota :)

Zdecydowanie lepsze...

pomysł, przemyślenie jak i samo zdjęcie dla mnie jest pierwsza klasa.