Opis zdjęcia
w drodze do kolejnego odsłonięcia, Sudety, rejon szczelińca, maj 2011; aparat: Yashica, obiektyw Yashinon 1:3.5, f=80, z ręki, czas 1/60, sek., f3.5, ISO 125 (Ilford FP4 PLUS 125), skan z negatywu.
Opis zdjęcia
w drodze do kolejnego odsłonięcia, Sudety, rejon szczelińca, maj 2011; aparat: Yashica, obiektyw Yashinon 1:3.5, f=80, z ręki, czas 1/60, sek., f3.5, ISO 125 (Ilford FP4 PLUS 125), skan z negatywu.
prawie... granodioryt to ksywka jednego z troli :)
to jakiś nick Horpyny?
:) granodiorytu :)
szukałeś wiedźmy?
@SpokojnyNerwusie - dzięki :))
@Jacku - dzięki bardzo... ja mam prawie wyłącznie "geologiczno-fotograficzne" spojrzenie na otaczające mnie otoczenie :)
ten "szum w eterze" Radosławie to urok tego zdjęcia
Z geologiczno-fotograficznego punktu widzenia - bardzo interesujące zdjęcie :)
:))
Nooo taaaak. :)
@Envitto :) tak jakby... ale nie szukaliśmy tam plenerów fotgoraficznych... chodziło o odsłonięcie wychodni skał metamorficznych :)
He, he Jak byłeś u mnie, to ja byłem u Ciebie. :))
Trochę szaleństwa trzeba mieć, żeby takimi drogami szukać plenerów... :)
:) dzięki :)
ładnie skrojony kadr .
:) świetnie odczytałeś widok... dodam jeszcze, - czego niestety nie widać - że błoto w wąwozie było głębokie do łydek, a przejście przez tę nagromadzoną olbrzymią ilość detali (które były zdecydowanie bardziej suche) - trudne było szalenie :)
najlepiej na tym zdjeciu wyszły odbicia w kałużach... pozostała część to nagromadzenie olbrzymiej ilości częściowo nieostrych detali powodujących "szum w eterze"...