Opis zdjęcia
Angielska nazwa tej małej rybki to Banded sole (Soleichthys heterorhinos) - po polsku prawdopodobnie Sola prążkowana, należy do rzędu flądrokształtnych (Pleuronectiformes), rodzina solowate (Soleidae). Ciekawostką jest to, że nazwa rodziny wywodzi się z łacińskiego określenia sandała (solea). W innych językach źródłosłów jest różny (od np. języka). Sole i spokrewnione z nimi flądry mają spore znaczenie gospodarcze (najbardziej znana w aspekcie kulinarnym Sola zwyczajna (Solea solea) jest powszechnie uznawana za przysmak). Jej bliska krewna - pot. płastuga lub flądra (również fląderka lub stornia) jest dostępna na Bałtyku i moim zdaniem jest jedną ze smaczniejszych w naszym morzu. Flądrokształtne generalnie charakteryzują się silnie spłaszczoną i niesymetryczną budową ciała - w większości leżą głównie na dnie na lewym boku, w związku z czym oko z tej strony mają przemieszczone na prawy. Co ciekawe, w stadium larwalnym są symetryczne i oko "migruje" na prawy bok dopiero po tygodniu od wyklucia lub później. To było moje drugie już spotkanie z tą rybką dorastającą podobno do max 18cm, ale egzemplarze, które widziałem miały może 7cm. Rybka jest bardzo trudna do zauważenia, bowiem żyje w zacisznych zatokach na piaszczystym dnie, przez większość czasu ukryta pod nim, wystawiając na wierzch tylko oczy i rurkowate nozdrza widoczne dobrze na zdjęciu. Podobno łatwiej ją spotkać w nocy, kiedy jest bardziej aktywna i rzeczywiście oba spotkania były podczas nocnego nurka. Zdjęcie zrobione nocą 31.12.2011 naprzeciw bazy Planet Divers w Dahab, Egipt. Canon EOS 5D + 100mm f/2.8 Macro USM + 2xIkelite DS125 w TTL + 1xIkelite DS160 w trybie manualnym, wyzwalana fotocelą. Ustawienia: f/13.0, 1/100, ISO 400. Obróbka: przycięcie do proporcji jaką stosuję, przeskalowanie i korekcyjne podostrzenie.
droplet: zdjęcie robione było z niecałych 10cm. Poza tym jest praktycznie niekadrowane (poza dostosowaniem do formatu jaki stosuję na plf). Przy tym kadrze i ustawieniu "modela" i tak nie uzyskałbym ostrości na całym modelu (zauważ, że obiektyw to 100mm) nawet przy przysłonie f/22. Fakt faktem, że może przy takiej przysłonie należało strzelać i do tego ustawiać AF point 1-2cm za oczami... Tylko jakby mi wtedy oczy wyszły nie ostre, to zdjęcie byłoby na śmieci i plułbym sobie w brodę (wiesz dobrze, że pod wodą można co prawda powiększyć zdjęcie, żeby ocenić ostrość, ale tylko sam środek kadru, więc czy oczy są ostre, czy nie dowiedziałbym się dopiero w hotelu...). Innymi słowy: wiem, że nie jest idealnie, ale... to dosyć rzadki okaz, więc nie chciałem/nie mogłem ryzykować. Pozdr.
trochę wyszła poza GO ale podoba mi się kolor i fakturka. Wpierw myślałem, że to ślimak :-)
Zapewne dlatego, że dostał mocno lampami po oczach, a nie miał okularów przeciwsłonecznych ;)
Czemu ten dywan patrzy z wyrzutem, gdy strzelasz mu fote? ;)
wend: samo zdjęcie nadaje się co najwyżej do atlasu ryb. Opis może je uczynić ciekawym. Nie wiem, czy mi się to udało, ale moim zamiarem było nie tylko pokazanie piękna podwodnego świata (być może nieudolne), ale również zainteresowanie potencjalnego odbiorcy jego różnorodnością.
giers: Zaczyna się na dole (widać "rurkę", ryjek i ślepka), u góry jest ogon (z czarnym zakończeniem) ;)
ryba najczęściej kończy się od strony ogona Giers ... :-)
gdzie ona sie konczy a gdzie zaczyna?;)
z opisem super