Opis zdjęcia
Urodzona w 1919r.Z domu Lasik-brat był w wywiadzie Ofensywnym \"Stragan.Na początku wojny lekarze SS zakwalifikowali ją jako.Reproduktora rasy aryjskiej.Przeszła wszystkie badania antropologiczne,była podobno dobrym materiałem,będąc już w pociągu do Nieniec,ktoś zwrócił uwagę,że ma poważny uraz dłoni- wypadek przed wojną.Została skierowana do Faled-znalazła się w przejętym przez SS dworze hrabiny Czeretyńskiej-Przeźnieckiej,tam ktoś dowiedział się,że skończyła jedną z lepszych przedwojennych szkół.Juliankę-wydział drobiarski,zajmowała się hodowlą drobiu,po pewnym czasie trafiła do majątku z którego widziała Majdanek,tam została intendentem na 120 osób, szewców,murarzy,krawców,itp.Po pewnym czasie wozami trafiła pod Kraków do Myślenic,ostatnią jej wędrówką była 9-cio dniowa droga końmi do wielkopolski 489km.Mąż walczył w powstaniu wielkopolskim,kuzyn był kapitanem w armii Andersa.PE mile widziany.
Komentarze
noemat -spoko:) ale tonie takie proste,ja słucham i zapisuje wyrywki a dopiero w domu staram sie zebrać to do kupy ,by przedstawić najważniejsze fakty.pozdro
świetne, jak zwykle..........zmęczyło mnie jedynie czytanie opisu i nie chodzi o to, że długi....:)....dopracowałbym to......... pzdr
napisałem na skrzynkę:)
wszytko dobrze klapło. gratki! mogę zapytać, skąd masz tło?
VIII dobrze,że każdy inaczej widzi i co innego wyciąga-ale w tym przypadku ja go nie zmienię bo pasuje mi do dalszej całości:)dziekuje za opinie:)
można obciąć rękę, ale wzrok jest tak przykuwający, że nic poza nim nie istnieje
bawiąc się troszeczkę w programie graficznym, spektrum światła tutaj wygląda następująco: http://indywidualista.w.interii.pl/spektrum.jpg. Oczywiście, że nie ma przepaleń, Adam jest za dobrym fotografem żeby popełnić przepalenia, ale, zwłaszcza przy świetle studyjnym trzeba pamiętać, że dobry portret wyłania się z wnętrza a nie jest nałożony na to wnętrze ;)
szlachecki portret, trochę za ostry :)
marcinie-spoko co do reszty kiedyś napisze,ale wszystkie osoby sa robione na podobnym kontrascie:)pozdro
Dobre dobre dobre! Bym ocieplił ciut i kontrast podkręcił, ale broń boże nie narzucam swojej wizji. Jest smakowicie.
no jest:))))pozdro
hej... jakie spłaszczenie... widać wszystko, każdą zmarszczkę, cienie ładnie grają nie ma przepaleń... jest dobrze...
Pamiec. A . Na cos nie patrz, Rób swoje.Wspaniale..... o ludziach . I dalej. Zawsze to, co w duszy gra. A gra.
to może spróbuj trochę innego ustawienia lamp? Przyglądając się innym Twoim ujęciom z tej kategorii tematycznej, widzę pewną "manierę"- światło ustawiasz tak, że spłaszcza twarze. Może, gdyby pokusić się o inny układ, dałbyś radę ująć na twarzach historię, którą dopowiadasz tekstami pod fotografiami? Wiem, że potrafisz, musiałbyś jedynie trochę się pokombinować... a może odjąć trochę natężenia światła i dołożyć czasu naświetlania przy jednoczesnej redukcji czułości? Na razie oczy świecą światłem odbitym, a powinny bić światłem wewnętrznym ;)
kiedys zacząłeś.......znakomite spotkania i spojrzenia na ludzi. Zawsze tak patrz.
VIII pewnie,że tak ,juz pisze to o czym piszesz to ja wiem,to jest cześć projektu o ludziach znanych w moim mieście,i nie jestem wstanie większości zrobić w plenerze,z gratami chodzę do ludzi z racji na ich wiek,i czasem coś za cos,dla tego dłoń tez jest na tym zdjęciu:)pozdro
Adam, fakt, nie wczytałem się w opis... ale przeważnie się nie wczytuję. Zdjęcie wg mnie samo powinno opowiadać historię, bez konieczności podpowiadania widzowi co ma myśleć. Rękę wykadrowałbym tak, żeby nie było jej widać. Nawet jeżeli stanowi część historii, to moim zdaniem tej pracy nie pomaga. Co do "odmłodzenia"- sztucznym światłem zawsze spłycamy temat. Widzę, że zająłeś się portretami studyjnymi... a próbowałeś tego samego z oświetleniem naturalnym?
ciekawa historia... dobry portret...
VIII jak ja długo Ciebie nie czytałem:)))))))co do reszty dobrze,że masz swoje zdanie,ale ja nie muszę się z nim zgadzać-odmłodziłem? chyba nie a co do reki,przeczytałeś opis? jeśli nie-to może ta ręka uratowała jej życie.:)
bardzo przeszkadza mi ta ręka na dole, wygląda jak bezkształtny kikut; sztucznym światłem spłaszczyłeś obraz; na dodatek, niestety również odebrałeś modelce to co jest największą wartością w jej wieku (odmłodziłeś ją tym światłem)... podsumowując- portret moim zdaniem poprawny... ale bez kreatywności- ot, takie typowe, studyjne ujęcie...
Dobry portret.
ja też:)) świetnie sie rozmawiało,a jaka pamięć.
dobra robota!
chciałbym mieć w jej wieku tak inteligentne spojrzenie (i myślenie)