Onland, barszczon ... to byli moi ulubieni dziadkowie, zawsze pełni ciepła i czasu dla jedynej wnuczki ... z jednym wyjątkiem, gdy jako 3 letni brzdąc wdrapałam się po drabinie na dach by tam odtańczyć twista..wówczas dziadkowi nerwy puściły i dostałam klapsa...
renata p ... faktycznie emanuje szczęściem i radością:)
emocje ...
Derian ... święte słowa:)
A co się mieli nie uśmiechać :) Każdy by się uśmiechał kończąc szczęśliwie taki okres w życiu :)
graal...;) nawet przez myśl mi nie przyszło by zostać dekarzem a tym bardziej tancerką;)
Ponure czasy pogardy dla człowieka. A Ty (mam nadzieję) nie zostałeś dekarzem? Z dachu można łatwo spaść.
graal... kolejno Auschwitz, Neuengamme, Bergen - Belsen i na koniec Sachsenhausen...
Mocny był, przetrwał'
;D
Onland, barszczon ... to byli moi ulubieni dziadkowie, zawsze pełni ciepła i czasu dla jedynej wnuczki ... z jednym wyjątkiem, gdy jako 3 letni brzdąc wdrapałam się po drabinie na dach by tam odtańczyć twista..wówczas dziadkowi nerwy puściły i dostałam klapsa...
piękne
@venge prawda to co piszesz,miłość to, musiała być wielka!
Piotr - Iberica... raczej siła miłości.... mimo różnicy wieku zmarli po sobie w ciągu 6 miesięcy:)
i pomyśleć, że ci ludzie po wyjściu z takich obozów jednak mogli się uśmiechać. niesamowita jest siła człowieka