Jurek - przyjmuje uwagi dotyczace swiatla i pomysle nad kolejnymi zabawami:) do krzesla i komputera na szczescie dla siebie tez nie przyroslam:) po poludniu udowodnie, ze bylam w ...ogrodzie:)))) Hanni_lectar- dlaczego doluje - przeslaniem miala byc nadzieje - "jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy":) Michal, boonia - dziekuje:) Aleks - aniolom nie:)))) Mateczko - no dobra w noski eskimoski tez:) Ala, Pepper, Oko jeżą, Smile, Kalinka - dziekuje bardzo:) Haniu - u mnie nie ma znaczenie sobote, niedziela, dzien powszedni, ja spioch jestem, a poza tym rano zawsze kot mnie budzi ok.6:)))) i wstaje:))) Ciekawe skad Siwis wiedzial?:))))
katulu, wyjaśnienia co do foty przyjmuję i rozumiem, przypuszczałem, że "tak ma być". Teraz w innej sprawie: czy mój mail z 27.01 dotarł? (sory, że tu pytam, ale nie mam jak inaczej potwierdzić, a zależy mi na czasie).
Przyglądam się intensywnie i nie sugerując się poniższymi opiniami: światło tym rzaem chyba zawiodło, odebrało trójwymiarowośc fotce - nie w 100%, ale przód wydaje się jakiś płaski.Może spróbuj że światłem o różnych barwach? I rusz się na świeże powietrze, bo przyrośniesz do krzesełka przed ekranem ;-)) Pozdrawiam
FOTOMIX - poprawie sie:) Siwis - zapomnialam o mistrzy Młynarskim - no to cofam tylko i zostaje, ze nuce sobie, bardzo lubie "grac w zielone" co do foty Drobna, Siwis - bede sie troche bronic i tlumaczyc.... to jest fota subiektywna:) to znaczy intrygowala mnie deliktanosc i wytrwalosc listkow klonowych od dawna, to zdjecie to jedno z wielu, zaintrygowala mnie sila anielskich skrzydelek, tylko niektore sie troszke wykruszyly, reszta trwa nienaruszona.... i pomimo tej ich delikatnosci tu na tej focie w moim odczuciu sa wielkie..... a swiatlo - dobralam adekwatnie do atmosfery strychu, na moim jest taki polmrok..... do etapu zycia na jakim sie znajduja, one teraz spia i wyczekuja na okazje... poza kadrem sobie dopowiedzialam, ze pomimo tego snu na wiosne moga poleciec i zagrac w zielone.... moze za duzo widzialam tego co bylo przed momentem robienia zdjecia - zielone liscie na klonach, potem zlote i te fruwajace skrzydelka i co moze byc potem, jak te skrzydelka upadna na kawalek ziemi... ale jak zawsze szanuje Wasze zdanie i rozumiem, ze po prostu tym razem przekaz zostal w mojej wyobrazni:) Dziekuje Wam:) Aleks - ja nie odrywalam:)))) Dzieki:) JacekW - probuje, ale czekam wiosny jak kania dzdzu:) te proby to skracanie czekania:) Serdecznie pozdrawiam:)
hmmm...katula no nie wiem:) ...przeczytalam siwisa i znim sie zgadzam...troche sie zlewa wszytko ...i tez musze dodac :) ze sie na tym nie znam:) ...sztuka jest zrobic zdjecie z niczego
Robię kropeczkę zgodnie z tym co czuję, ale nie potrafię nic konkretnego o zdjęciu powiedzieć. No może tyle, że światło mi się nie podoba, to coś jest oświetlone bardzo jednolicie, monotonnie bym powiedział, no i przez to jest mało plastyczne. Chyba światłem by tu czeba pooperować, może jakoś pod światło??? Ale nie robiłem nigdy takich zdjęć, nie mam doświadczenia. Tak jak jest, też może być, a nawet, jak przewiduję, tak ma być. Acha, i nie czytałem wcześniejszych komentów, więc sory, jeśli ktoś już tak to widział.
LUCA - nie ma za co, zawsze pisze co mysle, co do wsi opolskiej to chyba skonczyles na razie? Piotrus Ty patrzysz wystarczajaco uwaznie:) nereis - rumiana:) Zosia - dziekuje:) Krzys - juz jak je ukladalam to sobie nucilam:"jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy, jeszcze ktoregos rana odbijemy sie od sciany..."
katula_wiesz co.....dziękuje Ci,że wsadziłaś AnHelowi to co miałem na końcu języka,ale jakoś wydawało mi sie ,że jest OK-ale widze ,że jest coś nie tak.PS.dzisiaj skończyłem z muzeum WSi Opolskiej_chyba Ciebie ta decyzja nie zdziwi.
Siwis - wiem, nie dosc, ze mi przegrodke sprawdzasz:) to jeszcze w moich myslach czytasz:) bo dzisiaj sobie pomyslalam, ze skopiuje to sobie na twardy dysk i usune stad, bo za dlugie i tak nikt nie przeczyta:))))) a to dlamnie jest wazne i to ja chce miec to pod reka.... Iglasta - slicznie dziekuje:)
katulu, dzisiaj zauważyłem, co wstawiłaś do bloga w swojej przegródce. Ty to masz pomysły... Jeśli mogę coś radzić: nie zostawiaj tego wpisu na stałe - jest na tyle długi, że i tak nikt nie przeczyta w całości. W każdym razie ja nie dotarłem do końca... :-)))))
Kasia - dzieki ale jak tylko przyjdzie wiosna, ba przedwiosnie to swiatlo przegra, na pewno:) Freestyler - tez mnie urzekly:) Kinia - dziekuje, Polgraf - taka mania zbierania od lata do jesieni, ale do fot uzylam przypadkiem, przez pogode a wlasciwie jej brak:) Seti - to ona winna:) Nereis, GGata ma racje - swietnie to napisalas:) Piotrus - wiem, wiem niemalze od poczatku jestes moja inspiracja:) calkiem powaznie:) borysiasty - zeschle, ale czy brzydulstwo? nie wysloby tak ladnie:) Olivia - bo lezaly na skorzanej torbie;) ale rzeczywiscie ta faktura i dla mnie jest niesamowita, Hania - Ty tez jak Piotrus:) Ggata - staram sie, a i Ty w tych staraniac masz ogromny udzial, chodzi o tytul, o skojarzenia noskow, chodzi o to co moze byc dalej, za tymi skojarzeniami.... "i myśli sobie Ikar, co nieraz już w dół runął, jakby powiało ostro to bym jeszcze raz pofrunął"...
Fotodziadku - tez je coraz bardziej lubie:) Dziekuje:) Jslawin - upsss, racja, drzewa nie sa moja najmocniejsza strona:) Asia - dziekuje:) As - model to taki symbol - tego co bylo i tego co ma szanse byc, wyjatkowo przemyslany model..... Stas, dzieki, LUCA - to sa skrzydla:))) pzdr.serd.
Bardzo...Sliczne!!!
Doskonale. Dałbym bardziej do LD
Jurek - przyjmuje uwagi dotyczace swiatla i pomysle nad kolejnymi zabawami:) do krzesla i komputera na szczescie dla siebie tez nie przyroslam:) po poludniu udowodnie, ze bylam w ...ogrodzie:)))) Hanni_lectar- dlaczego doluje - przeslaniem miala byc nadzieje - "jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy":) Michal, boonia - dziekuje:) Aleks - aniolom nie:)))) Mateczko - no dobra w noski eskimoski tez:) Ala, Pepper, Oko jeżą, Smile, Kalinka - dziekuje bardzo:) Haniu - u mnie nie ma znaczenie sobote, niedziela, dzien powszedni, ja spioch jestem, a poza tym rano zawsze kot mnie budzi ok.6:)))) i wstaje:))) Ciekawe skad Siwis wiedzial?:))))
Siwis ,Ty już też chyba śpisz...
Ale czemu tak wczesnie, jutro sobota...
i ja się uśmiecham sennie pod wąsem :-)
śpi, śpi, już dawno...
Katulka , śpisz?
Piękne :)
bardzo...
piekne
Wczoraj przyd zaśnięciem: Umer, Młynarski i Twój obrazek...
katula tytul swietney zdjecie rowniez:)
bardzo fajne.
♥ nie grajmy w zielone tylko w noski-eskimoski :D
Nawet mi przez myśl nie przeszło, że mogłabyś ;)
ładne
Sliczne!
niech ktoś przywróci nam AnHela! katula, dołujesz tym zdjęciem...
katulu, wyjaśnienia co do foty przyjmuję i rozumiem, przypuszczałem, że "tak ma być". Teraz w innej sprawie: czy mój mail z 27.01 dotarł? (sory, że tu pytam, ale nie mam jak inaczej potwierdzić, a zależy mi na czasie).
Przyglądam się intensywnie i nie sugerując się poniższymi opiniami: światło tym rzaem chyba zawiodło, odebrało trójwymiarowośc fotce - nie w 100%, ale przód wydaje się jakiś płaski.Może spróbuj że światłem o różnych barwach? I rusz się na świeże powietrze, bo przyrośniesz do krzesełka przed ekranem ;-)) Pozdrawiam
FOTOMIX - poprawie sie:) Siwis - zapomnialam o mistrzy Młynarskim - no to cofam tylko i zostaje, ze nuce sobie, bardzo lubie "grac w zielone" co do foty Drobna, Siwis - bede sie troche bronic i tlumaczyc.... to jest fota subiektywna:) to znaczy intrygowala mnie deliktanosc i wytrwalosc listkow klonowych od dawna, to zdjecie to jedno z wielu, zaintrygowala mnie sila anielskich skrzydelek, tylko niektore sie troszke wykruszyly, reszta trwa nienaruszona.... i pomimo tej ich delikatnosci tu na tej focie w moim odczuciu sa wielkie..... a swiatlo - dobralam adekwatnie do atmosfery strychu, na moim jest taki polmrok..... do etapu zycia na jakim sie znajduja, one teraz spia i wyczekuja na okazje... poza kadrem sobie dopowiedzialam, ze pomimo tego snu na wiosne moga poleciec i zagrac w zielone.... moze za duzo widzialam tego co bylo przed momentem robienia zdjecia - zielone liscie na klonach, potem zlote i te fruwajace skrzydelka i co moze byc potem, jak te skrzydelka upadna na kawalek ziemi... ale jak zawsze szanuje Wasze zdanie i rozumiem, ze po prostu tym razem przekaz zostal w mojej wyobrazni:) Dziekuje Wam:) Aleks - ja nie odrywalam:)))) Dzieki:) JacekW - probuje, ale czekam wiosny jak kania dzdzu:) te proby to skracanie czekania:) Serdecznie pozdrawiam:)
hmmm...katula no nie wiem:) ...przeczytalam siwisa i znim sie zgadzam...troche sie zlewa wszytko ...i tez musze dodac :) ze sie na tym nie znam:) ...sztuka jest zrobic zdjecie z niczego
Widzę, że wkraczasz na nowe foto-obszary :-)
skrzydła oderwane aniołom... :) bardzo fajne
Ja też to czasem nucę, ale w wykonaniu Młynarskiego (tylko!).
Mam niedosyt; )))Pozdrawiam
Siwis - tylko Magda Umer:)
Robię kropeczkę zgodnie z tym co czuję, ale nie potrafię nic konkretnego o zdjęciu powiedzieć. No może tyle, że światło mi się nie podoba, to coś jest oświetlone bardzo jednolicie, monotonnie bym powiedział, no i przez to jest mało plastyczne. Chyba światłem by tu czeba pooperować, może jakoś pod światło??? Ale nie robiłem nigdy takich zdjęć, nie mam doświadczenia. Tak jak jest, też może być, a nawet, jak przewiduję, tak ma być. Acha, i nie czytałem wcześniejszych komentów, więc sory, jeśli ktoś już tak to widział.
Katula, a w czyim wykonaniu sobie nuciłaś?
LUCA - nie ma za co, zawsze pisze co mysle, co do wsi opolskiej to chyba skonczyles na razie? Piotrus Ty patrzysz wystarczajaco uwaznie:) nereis - rumiana:) Zosia - dziekuje:) Krzys - juz jak je ukladalam to sobie nucilam:"jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy, jeszcze ktoregos rana odbijemy sie od sciany..."
zadumane? kruca fiks, a mi się ze śmiercią kojarzą, ale w sumie nad nia też się trzeba zadumać....
Bardzo mi się podoba: delekatna faktura skrzydełek i kolor. :)
ggato - rumieniem siem
teraz będę się starał bardziej patrzeć!
katula_wiesz co.....dziękuje Ci,że wsadziłaś AnHelowi to co miałem na końcu języka,ale jakoś wydawało mi sie ,że jest OK-ale widze ,że jest coś nie tak.PS.dzisiaj skończyłem z muzeum WSi Opolskiej_chyba Ciebie ta decyzja nie zdziwi.
Krzys - nie sa smutne tylko zadumane, LUCA - to anielskie skrzydelka, zapasowe:) piotrus - nie musisz sie starac, tylko patrz:)
akysz - nie ma smutnych barw (: Wszystkie mają również swój pozytwyny wydźwięk (:
Ja inspiracją? jest mi niezwykle miło i.. czuję się zakłopotany (: bo teraz muszę się starać jeszcze bardziej...
no jak tak sie upierasz ,że to są skrzydła to powiedz(sadystko)komu je powyrywałaś.pzdr.
Siwis - wiem, nie dosc, ze mi przegrodke sprawdzasz:) to jeszcze w moich myslach czytasz:) bo dzisiaj sobie pomyslalam, ze skopiuje to sobie na twardy dysk i usune stad, bo za dlugie i tak nikt nie przeczyta:))))) a to dlamnie jest wazne i to ja chce miec to pod reka.... Iglasta - slicznie dziekuje:)
to skrzydełka ?? porządne makro... ale takie smutne barwy :(
:D Piękna faktura skrzydeł... no ale co można mądrego napisać jak się ma takich poprzedników? Śliczne - po prostu!
katulu, dzisiaj zauważyłem, co wstawiłaś do bloga w swojej przegródce. Ty to masz pomysły... Jeśli mogę coś radzić: nie zostawiaj tego wpisu na stałe - jest na tyle długi, że i tak nikt nie przeczyta w całości. W każdym razie ja nie dotarłem do końca... :-)))))
Kasia - dzieki ale jak tylko przyjdzie wiosna, ba przedwiosnie to swiatlo przegra, na pewno:) Freestyler - tez mnie urzekly:) Kinia - dziekuje, Polgraf - taka mania zbierania od lata do jesieni, ale do fot uzylam przypadkiem, przez pogode a wlasciwie jej brak:) Seti - to ona winna:) Nereis, GGata ma racje - swietnie to napisalas:) Piotrus - wiem, wiem niemalze od poczatku jestes moja inspiracja:) calkiem powaznie:) borysiasty - zeschle, ale czy brzydulstwo? nie wysloby tak ladnie:) Olivia - bo lezaly na skorzanej torbie;) ale rzeczywiscie ta faktura i dla mnie jest niesamowita, Hania - Ty tez jak Piotrus:) Ggata - staram sie, a i Ty w tych staraniac masz ogromny udzial, chodzi o tytul, o skojarzenia noskow, chodzi o to co moze byc dalej, za tymi skojarzeniami.... "i myśli sobie Ikar, co nieraz już w dół runął, jakby powiało ostro to bym jeszcze raz pofrunął"...
Delikatna forma... umiesz pokazać piękno tam, gdzie je trudno zobaczyc. Strasznie podoba mi się to, co napisała Nereis. Nereis - jesteś wielka!
Śliczne skrzydła wyszły z tych nosków. Masz fajne pomysły i podobaja mi sie Twoje igraszki ze swiatłem:))
Super to uczyniłaś! Super nochale w tym świetle mające nawet nieco skórzaną fakturę....:))))
Zeschle brzydulstwo, a takie piekne :)
Jak byłem mały to sobie z tych klonowych nasionek robilismy przedłużenia do nosów (: Podobają mi się te Twoej eksperymenty ze światłem (:
noski! krzyknęła odkrywczo... krew z krwi, kość z kości, a skrzydło z anioła...
ciekawa faktura.
zbierasz suszki i fotografujesz w domku ?, moze to i pomysl he..... hmmmm....tiaa... hmmmm :)))
fajne :)
Bardzo dobra foteczka. ładnie zrobiona:)
Ślicze te skrzydełka
Fotodziadku - tez je coraz bardziej lubie:) Dziekuje:) Jslawin - upsss, racja, drzewa nie sa moja najmocniejsza strona:) Asia - dziekuje:) As - model to taki symbol - tego co bylo i tego co ma szanse byc, wyjatkowo przemyslany model..... Stas, dzieki, LUCA - to sa skrzydla:))) pzdr.serd.
bardzo ładne noski.pzdr.serd.
Calkiem ladnie Ci to wyszlo !
Pod wzgledem technicznym juz duzo lepiej, tylko model troche ... monotonny.
siuper
Jesion też klonowaty.
Piękne są Twoje zabawy ze światłem. Zdecydowanie FS. Pozdrawiam :))))
skrzydelka klonowe:)
Jesion?