Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
palma - czyli skrzyżowanie Nowego Światu i Alej Jerozolimskich, lipiec 2011; aparat: Yashica, obiektyw Yashinon 1:3.5, f=80, z ręki, czas 1/125 sek., f5.6, ISO 125 (Ilford FP4 PLUS 125), skan z negatywu.
ps - uzupełnienie: elewacje części budynku dobudowane w okresie powojennym są również z andezytu, także pienińskiego - ale z kamieniołomu na Bryjarce (bo ten na Wżarze po wojnie nie działał)
:) Dobrze pamiętałem :)) Do elewacji części BGK wybudowanej przed II Wojną Światową użyto andezytu z kamieniołomu na górze Wżar (niektórzy piszą i mówią Wdżar). Ta góra - to najłatwiej dostępny w Polsce wulkan :). W czasie okupacji w kamieniołomie Niemcy roztrzeliwali więźniów (jest tam miejsce Pamięci Narodowej), po wojnie, na południowych stokach Wżaru powstał - kontrowersyjny do niedawna - pomnik (autorstwa W. Hasiora) - tzw. grające organy (albo "pomnik utrwalaczy"). Po '89 roku były nawet plany by pomnik wysadzić, skończyło się na zmianie dedykacji :)... Swoją drogą - nie przypominam sobie na Plfoto fotografii tego pomnika - a to bardzo fotogeniczny obiekt... Trzeba będzie nadrobić :))
:)) Andezyt - czyli skała wulkaniczna. Wnętrze wygasłego wulkanu. Nie jestem w 100% pewien, ale jeden z nielicznych (dziś już niedziałających) kamieniołomów w którym eksploatowano andezyt znajduje się w Pienińskim Pasie Skałkowym - w górze Wżar. Być może to właśnie z tamtego kamieniołomu pochodził andezyt do budowy elewacji BGK...
Budynek Banku Gospodarstwa Krajowego. " Krótko o historii budynku BGK
Budowę budynku BGK, według uzyskanego w drodze konkursu projektu inż. arch. Rudolfa Świerczyńskiego rozpoczęto 21 maja 1928 r. od wykopu olbrzymiego dołu głębokości 3 m (od strony Al. Jerozolimskiej – tak wówczas brzmiała nazwa ulicy) do 6 m od strony istniejącej wówczas zabudowy aktualnie ul. Mysiej). Wykopano i wywieziono ok. 12 tys. m3 ziemi. Warszawskie „Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych H. Sosonko i W. Wojciechowski inżynierowie” w ciągu trzech i pół roku postawiło gmach
o kubaturze 105,7 tys. m3.
Na elewację gmachu wybrano andezyt małopolski, kamień pochodzenia wulkanicznego o twardości granitu, bardzo odporny na korozję, całkowicie mrozoodporny i mało nasiąkliwy. Dostawa kamienia w ilości ok. 450 m3 trwała półtora roku. Ogółem płaszczyzna elewacji kamiennej wynosi niemal 4.100 m2, na co użyto 370 m3 kamienia.
Elewacja gmachu BGK jest najbardziej znanym przykładem zastosowania andezytu
w architekturze w Polsce. Obecnie kamień też nie jest już eksploatowany, dlatego podczas obecnie zakończonego remontu elewacji fleki wykonano z materiału kuru grey, pochodzącego z Finlandii, o zbliżonych właściwościach i kolorze.
Płaskorzeźby w olbrzymich polach ryzalitu zostały wykonane, podobnie jak cała elewacja, z andezytu. Projekt płaskorzeźb powstał w drodze konkursu, jego autorem był prof. Jan Szczepkowski z Warszawy. Konkurs rozstrzygnięto w październiku 1929 roku.
W ciągu trzech i pół roku budowa i urządzenie obiektu zostały kompletnie ukończone. Gmach został całkowicie oddany do użytku 6 grudnia 1931 roku." - źródło: internet
:)) 150% racji... nawet niedawno zadecydowano, że wszelkie renowacje, podnoszenie opadniętych liściów :) itp. - będzie na koszt Miasta... bo to sztuka jest, przez duże SZY :); dzięki
@Andrzeju - ano odbiła, odbiła... nie pamiętam już gdzie, ale w jakiejś niewielkiej miejscowości - w Polsce - już widziałem podobną, tyle, że nieco mniejszą... Skądinąd - sporo rozmaitych rond - na przykład we Francji również jest zdobione elementami "sztuki". Choć są to przeważnie ronda na drogach wlotowych do miasteczek...
:)) dzięki... obym nie zajechał za daleko... ;)
jedziesz, Barszczon jedziesz...
dzięki :)
ps - uzupełnienie: elewacje części budynku dobudowane w okresie powojennym są również z andezytu, także pienińskiego - ale z kamieniołomu na Bryjarce (bo ten na Wżarze po wojnie nie działał)
:) Dobrze pamiętałem :)) Do elewacji części BGK wybudowanej przed II Wojną Światową użyto andezytu z kamieniołomu na górze Wżar (niektórzy piszą i mówią Wdżar). Ta góra - to najłatwiej dostępny w Polsce wulkan :). W czasie okupacji w kamieniołomie Niemcy roztrzeliwali więźniów (jest tam miejsce Pamięci Narodowej), po wojnie, na południowych stokach Wżaru powstał - kontrowersyjny do niedawna - pomnik (autorstwa W. Hasiora) - tzw. grające organy (albo "pomnik utrwalaczy"). Po '89 roku były nawet plany by pomnik wysadzić, skończyło się na zmianie dedykacji :)... Swoją drogą - nie przypominam sobie na Plfoto fotografii tego pomnika - a to bardzo fotogeniczny obiekt... Trzeba będzie nadrobić :))
:)) ale i tak muszę sprawdzić czy lokalizacja prawidłowa :)
barszczon[ 2011-08-03 10:36:33 ] ==> Nie zawiodłeś mnie :-) Jako szpenio przybliżyłeś wszystkim temat andezytu :-)
:)) Andezyt - czyli skała wulkaniczna. Wnętrze wygasłego wulkanu. Nie jestem w 100% pewien, ale jeden z nielicznych (dziś już niedziałających) kamieniołomów w którym eksploatowano andezyt znajduje się w Pienińskim Pasie Skałkowym - w górze Wżar. Być może to właśnie z tamtego kamieniołomu pochodził andezyt do budowy elewacji BGK...
Budynek Banku Gospodarstwa Krajowego. " Krótko o historii budynku BGK Budowę budynku BGK, według uzyskanego w drodze konkursu projektu inż. arch. Rudolfa Świerczyńskiego rozpoczęto 21 maja 1928 r. od wykopu olbrzymiego dołu głębokości 3 m (od strony Al. Jerozolimskiej – tak wówczas brzmiała nazwa ulicy) do 6 m od strony istniejącej wówczas zabudowy aktualnie ul. Mysiej). Wykopano i wywieziono ok. 12 tys. m3 ziemi. Warszawskie „Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych H. Sosonko i W. Wojciechowski inżynierowie” w ciągu trzech i pół roku postawiło gmach o kubaturze 105,7 tys. m3. Na elewację gmachu wybrano andezyt małopolski, kamień pochodzenia wulkanicznego o twardości granitu, bardzo odporny na korozję, całkowicie mrozoodporny i mało nasiąkliwy. Dostawa kamienia w ilości ok. 450 m3 trwała półtora roku. Ogółem płaszczyzna elewacji kamiennej wynosi niemal 4.100 m2, na co użyto 370 m3 kamienia. Elewacja gmachu BGK jest najbardziej znanym przykładem zastosowania andezytu w architekturze w Polsce. Obecnie kamień też nie jest już eksploatowany, dlatego podczas obecnie zakończonego remontu elewacji fleki wykonano z materiału kuru grey, pochodzącego z Finlandii, o zbliżonych właściwościach i kolorze. Płaskorzeźby w olbrzymich polach ryzalitu zostały wykonane, podobnie jak cała elewacja, z andezytu. Projekt płaskorzeźb powstał w drodze konkursu, jego autorem był prof. Jan Szczepkowski z Warszawy. Konkurs rozstrzygnięto w październiku 1929 roku. W ciągu trzech i pół roku budowa i urządzenie obiektu zostały kompletnie ukończone. Gmach został całkowicie oddany do użytku 6 grudnia 1931 roku." - źródło: internet
:)) 150% racji... nawet niedawno zadecydowano, że wszelkie renowacje, podnoszenie opadniętych liściów :) itp. - będzie na koszt Miasta... bo to sztuka jest, przez duże SZY :); dzięki
to przecież jest dzieło sztuki, taki performens, a nie "palma" sodowa ;) pani autorka by się obraziła... foto udane :)
:))
u mnie przy komisie samochodowym jest biała, niezbyt wyrośnięta ;-)
@Enoo - dzięki :)); @Split :)) nawet trzeba :))
na lato w mieście też można spojrzeć fajnie :)
... fajne ;)))...
@Andrzeju - ano odbiła, odbiła... nie pamiętam już gdzie, ale w jakiejś niewielkiej miejscowości - w Polsce - już widziałem podobną, tyle, że nieco mniejszą... Skądinąd - sporo rozmaitych rond - na przykład we Francji również jest zdobione elementami "sztuki". Choć są to przeważnie ronda na drogach wlotowych do miasteczek...
:))
a nie ma za co ;)
Dobry dokument - palma która odbiła kompleksiarzom z RM.
:) dzięki :))
fajne. świetny kadr :)