SS - a jak te kury umierają wam ze starości, to najczęściej na raka, czy może duszą się swoimi wymiocinami, albo inne kury robią im eutanazję i czy macie w kurniku wydzielone pomieszczenie na hospicjum i środki przeciwbólowe, bo umieranie ze starości bywa czasem bardzo bolesne. Jak zejdą na serce w czasie snu, to ekstra, ale jak choroby wątróbki, albo rak przełyku - to już gorzej, niektóre wolałyby , żeby łeb im ucięto, może nawet żałują wtedy, że nie zostały zniesione w zwykłym, a nie ekologicznym gospodarstwie. Pomijam problem ciasnoty, bo jak one tak sobie żyją, znoszą i wysiadują jajka (broń Boże nie zjadacie kurzych zarodków?) o mnikt je nie zabija, to trzeba chyba co rok nowy kurnik budować. Jestem przekonany, że jakąś psychologiczną opieke tez u Was mają :o)
S.S[ 2011-08-03 16:18:41 ] Wegetarianinem był przez większość swego życia - świadczy o tym cytat, którego fragment przytoczyłaś...- nie znalazłem jedynie źródła cytatu dotyczącego jego wegetarianizmu. Ale o to mniejsza :)) Powrócę na chwilę do Twojego pomysłu o przejściu na "ekologiczną gospodarkę" - i połączeniu owego pomysłu z innym - czyli z lepszą dystrybycją nadwyżek żywności. Paradoksalnie - wprowadzenie w życie pierwszego - w dosyć prosty, aczkolwiek drastyczny sposób rozwiąże drugi. Zdajesz sobie zapewne sprawę, że - jeśli kiedykolwiek - nastąpi powrót do tego "ekologicznego gospodarowania", pełnego szacunku dla zwierząt, bez chemikaliów i nawozów sztucznych - to zapewne polepszy się jakość żywności, ale - ze 100% pewnością - zmniejszą się - "marnowane obecnie" nadwyżki. W związku z tym - nie będzie można nie tylko "marnować" owych nadwyżek, ale również inaczej ich dystrybuować - i próbować zapobiegać klęskom głodu w Afryce czy gdziekolwiek indziej, gdzie "gospodarka ekologiczna" nie sprosta wymogom ilościowym... Doprowadzi to - w stosunkowo krótkim czasie (zapewne jednego, dwóch pokoleń) do naturalnego i ekologicznego zmniejszenia (pardą) wyrównania liczebności populacji gatunku homo sapiens :)) Ponieważ szacuje się, że współcześnie nasza Ziemia jest w stanie - wyżywić (w miarę ekologicznie) bez większych problemów około pół miliarda - rachunek jest prosty. Z 14 osobników - 13 "musi odejść" :)))... Skądinąd takie próby - na zdecydowanie mniejszą skalę na szczęście - przejścia na "ekologiczną gospodarkę" (produkcja rolna oparta wyłącznie o pracę zainteresowanych w przeżyciu i bez udziału sztucznego świństwa) były już podejmowane. Czerwoni Khmerowie byli najbardziej zaawansowani w tym eksperymencie...
Gratulacje Zdjęcia Dnia ! Świetny wybór. Tym bardzie że zdjęcie sprowokowało do dyskusji jaką poniżej można śledzić. Pozwolicie na moje trzy grosze ? Dzięki :) S.S[ 2011-08-03 11:41:55 ] - nie wiem czy można normalnie i poważnie podchodzić do takiego komentarza. Poza tym nie toleruję narzucania mi jakichkolwiek przekonań, zachowań i nazywania prostakiem. To raz - dwa, z tego co piszesz wynika że żyjesz sobie gdzieś w swoim zamkniętym, wyidealizowanym ekologicznym światku - dobrze, to Twój wybór i sprawa. Ale nie narzucaj tego poglądu innym. Martwi Cię to czy nie, pod względem biologicznym JESTEŚMY mięsożercami, mamy kły, siekacze, nie mamy drugiego żołądka jak roślinożerne krówki np. Nasze organizmy do normalnej i zdrowej egzystencji (a sama piszesz o zdrowiu tu np - S.S[ 2011-08-03 11:52:58 ]-) POTRZEBUJĄ białka i tłuszczy zwierzęcych, rozwój psychiczny tez jest mocno od tego zależny - i nie jest to moje zdanie tylko udowodniony i potwierdzony naukowo fakt. Powiedz mi tylko czym ogrzewasz dom, jakim samochodem jeździsz, nosisz skórzane buty i ubrania, używasz energii elektrycznej ? Czy czasem nie jest to wszystko, ta "wydumana" ekologia i weganizm tylko po to że tak modnie ostatnio, czy nie jest to takie trochę wybiórcze ? Nie jem mięska i brzydzi mnie jego widok - OK, ale noszę kurteczkę i butki skórzane bo ładne i ciepłe ? Ale żeby była skóra na te butki to jakieś zwierzątko musi ją oddać - a sposób jest tylko jeden. Co innego trzymać konia zakopanego w swoje odchody po sam brzuch, a co innego w humanitarny sposób zabijać zwierzęta w ubojniach. Czy myślisz że gdyby Autor nie pokazał zdjęcia nie było by tematu ? Pozdrawiam serdecznie wszystkich i zmykam :) Cześć
a ja zadam takie pytanie: czy bardziej ekologiczne jest futro z prawdziwego liska, czy sztuczne? Sztuczne jest ekologiczne, bo nie zabijasz lisa, ale do produkcji używasz pochodne rafinacji ropy naftowej, któ¶e w ziemi rozkładają się miliony lat (jeśli w ogóle), więc są jakby to powiedzieć niezłą zakałą... Okazuje się, że futro naturalne jest bardzie ekologiczne :))) Takich przykładów by mnożyć bez końca... Ekologia zabrnęła w ślepy zaułek już dawno. Teraz to tylko jest mydlenie oczu wieloma "akcjami".....
Geniuszu akurat jest i to dosyć obszernie omawiana. Napomknąłem o definicji szaleństwa, której może nie ma bezpośrednio zapisanej, ale istnieje jako część psychozy i na pewno nie jest taka jaką podałaś :-D
Zjadłem dzisiaj schabowego a wczoraj dwa jajka od zestresowanej kury - Dodam jeszcze, że nie używam piasku do mycia naczyń i nie piorę w rzece a w pralce zżerającej chemię. Poza tym o zgrozo w łazience nie używam liści łopianu a cholernie szkodliwy w procesie produkcyjnym papier. Zabijam komary - jestem mordercą. czy ktoś wreszcie dokona inwazji pod moje zdjęcia? spełniam wszelkie warunki.
S.S[ 2011-08-03 16:18:03 ] > Żadnych takich uproszczeń! Równie dobrze mogę podać przykłady ludzi genialnych, którzy byli uważani za szalonych jak i takich, którzy nie byli. Zatem nie, geniusz NIE ZAWSZE będzie szalony (bo i definicja szaleństwa podana przez Ciebie jest nieco z sufitu) :-)))))))
S.S[ 2011-08-03 16:09:38 ] Leonardo zostawił wiele zapisków, przynajmniej równie duża liczba zaginęła/została zniszczona. :)) Coż to jest to "vega" - czym podobnież był Leonardo?
S.S[ 2011-08-03 16:09:38 ] > Cytat w porządku, ale to tylko pojedynczy przykład (jak mój) i może być co najwyżej drobnym trybikiem w rozważaniach, a nie uzasadnieniem stawianej tezy. Można by przytoczyć przypadki wielu Wielkich ludzi, którzy np byli szalonymi. Czy takie fakty mogłyby być dowodem na to, iż właśnie szaleństwo jest receptą na geniusz?
A_R_mator L. da Vinci pisał: "zaprawdę, człowiek jest królem dzikich bestii, gdyż przewyższa je okrucieństwem. Zyjemy kosztem śmierci innych. jestesmy cemntarzyskami!" i dodał" ale nadejdzie czas, kiedy człowiek bedzie patrzył na zabijanie zwierzat w ten sam sposób, w jaki teraz patrzy na mordowanie ludzi."
:)) A tak poza tym - to Wielki Leonardo uważał (i dawał temu wyraz wiele razy w swych zapiskach), że człowiek przy pomocy techniki może i powinien sobie podporządkować świat... :))
Kuszący[ 2011-08-03 15:52:50 ] ==> Może ta dyskusja będzie takim kamykiem, który Pomysłowego Dobromira, z popularnej niegdyś kreskówki, stukał w głowę i tenże zaczynał myśleć?...
Kochani, czy wyście się wszyscy szaleju opili, żeby z niedouczonym, ale za to jak widać ciężko nawiedzonym dzieckiem dyskusje prowadzić, i to na poważnie? Pogoda się poprawiła, idźcie lepiej na powietrze (albo do mięsnego) zdjęcia robić! :-)) p-m.
podsumowując - S.S. może używać nieekologicznego proądu do zasilania komputera powstałego w najlepszym razie w oparciu o podzespoły produkowane w chinach ... bo lubi. ale padlinożercy są niedobrzy bo są nieekologiczni i dlatego że Ona nie lubi ... to się morlaność kalego nazywa
S.S[ 2011-08-03 15:33:58 ] > Znałaś go, znaczy Leonarda? Skąd o tym wiesz? Kto to opisał? Skąd wiesz, że obiektywnie? Czy podał dlaczego Leonardo nie jadł mięsa? Znasz innych wybitnych ludzi, którzy akurat odżywiali się mięsem? ITD Podałem Ci pewien przykład i ja mam obraz takiej jak wymieniłem sytuacji. Zatem dlaczego to jest śmieszne? Nie snuję teorii i nie uogólniam tylko mówię "taka sytuacja ma miejsce". Mówienie, że wegetarianizm byłby dobry dla wszystkich jest KŁAMSTWEM. Gdyby koś pisał, że spożywanie mięsa będzie dobre dla każdego to też popełni nadużycie. KAŻDY ma prawo wybrać swój sposób odżywiania. Jeśli chce jednak narzucić go komuś innemu to... na bukowe drzewo. Po prostu NIE. Takie samo NIE jak np dla narzucenia innym CO mają fotografować. I tak bez końca...
...Ach...salceson robiony jest z głowizny czyli ze łba świńskiego - salceson "włoski" popularnie zwany jest "uszami" ze względu na zawartość uszu w całości
S.S[ 2011-08-03 15:33:58 ] jesteś pewna, że Leonard był vega (cokolwiek to oznacza)??? Bo ja czytałem, że on generalnie z innego układu słonecznego pochodził... :)
S.S[ 2011-08-03 15:30:01 ]
barszczon jestes ździebko uprzedzony do własnie haseł ekologicznych, gdyż większośc z nich to prawda. tylko ludzie nie lubiom inności i są abrdzo mało tolerancyjni..........a czy Ty uważasz się za tolerancyjną wobec innych, takich co mają inne zdanie i co innego jedzą?
S.S[ 2011-08-03 15:30:01 ] :)) nie ulegaj czarowi internetu. To w sensie tego - w stosunku do czego jestem uczulony i jak bardzo :))); Hasła ekologiczne - jak większość haseł - nie nadają się do rozpatrywania w kategoriach prawdy/fałszu. Tolerancja dla inności - także nie ma tu nic do rzeczy. :) Zresztą - Twój wpis, który przed chwilą przypomniałem - raczej do zbyt tolerancyjnych nie należy :))
chyba muszę sfotografować jakąś kaszankę albo salceson. Powodzenie w odjazdowych komentarzach murowane. A ogólnie to co tu czytam, szczególnie w niepokojąco brzmiącej dwuliterówce to Takie pitolenie o Szopenie. Szczególnie pięknie brzmi S.S[ 2011-08-03 11:41:55 ]
A_R_mator aha xd taks amo jak wega powoduje anemie czy anorekcje, tak? smieszne. Jak gdzię spisałam tacy ludzie jak L. da Vinci byli vega i w czasach dośc odległych i chyba mi nikt nie powie, ze coś z nim było nie tak.
S.S[ 2011-08-03 15:24:25 ] ==> Weź Dziecko melisy i zaparz sobie to się wyciszysz i przestaniesz bzdury wygadywać; żyjesz sobie, "pod kloszem" oderwana od rzeczywistości, w ekologicznym "ekonomicznym" gospodarstwie, które zjada co wyprodukuje a jeżeli coś zostanie, to sprzedaje to EKO po bajońskich cenach "miastowym"; przyjęłaś postawę starej ciotki siedzącej na kanapie i mającej wszystkim za złe...
S.S[ 2011-08-03 15:22:29 ] > To, jaki sposób życia wybraliście jest zupełnie w porządku i nikt, nic do tego nie powinien mieć. Problemy zaczynają się wtedy kiedy ktoś usiłuje narzucić innym sposób na życie, jako jedynie słuszny. Jako ciekawostkę i dla informacji powiem tylko, że znam osobę, która będąc wegeterianinem, MZ ma mocne zaburzenia pamięci itd. Ale też nie powiem aby jadła mięso. Jej sprawa. Jednym wegetarianizm będzie służył, innym szkodził. I żadne teorie na to nie pomogą. P.S. nie powiem, kiedyś zainteresowała mnie kwestia pobierania energii z otoczenia. Podobno tacy ludzie istnieją, ale czy to prawda?
S.S[ 2011-08-03 15:24:25 ] mylisz pojęcia i miejsca. To jest zdjęcie z lokalnego sklepu mięsnego. Łeb świński - w całości - jest elementem wielu potraw. Ta głowa świni - nie jest tam eksponowana po to by okazać jej szacunek lub przeciwnie, by ją spostponować. Szacunek - tu naprawdę nie ma nic do rzeczy...
barszczon jestes ździebko uprzedzony do własnie haseł ekologicznych, gdyż większośc z nich to prawda. tylko ludzie nie lubiom inności i są abrdzo mało tolerancyjni
S.S[ 2011-08-03 15:18:40 ] no widzisz - a na przykład dla mnie - "olewający" stosunek - w przypadku tematu "ekologia" (bardzo szeroko pojętego) - to bezkrytyczny stosunek do haseł "ekologicznych", to wypisywanie takich ogólników - przy okazji zupełnie niezwiązanej z tematem. :)
barszczon mi chodzilo o zabijanie, a nie jakie miały zycie. oczywiscie minimalne i dośc smutne pocieszenie w tym, ze widziały słońce, jadły zdrowe jedzenie i mogły biegac.
jednak nie musieli wystawiac glowy zwierzecia, bowiem to dla mnie brak szacunku.
ide zasadzić 100 doniczek ogórków i 45 donic sałaty, jak wróce to napisze gdzie wyeksmitowałem dzieciaka, bo tylko w jego pokoju jest miejsce na uprawy. hej. (w miedzyczasie gotuje rosól z zestresowanej kury)
nonka kury dozywaja póxnej starości i umierają. keidyś to lis ukardł dwie lecz gdy poczuł psy wiecje się nie pokazał.
Nie używamy proszku i produktów do czyszczenia lecz znam osoby które potrafia po poru razach zuzyć całe dośc duże opakowanie np. płynu do naczyń dla mnie to marnotrastwo wiec oszczedzamy i uzywamy jak najmniej.
a tak na marginesie - to chcę Ci - miła S.S - przypomnieć, że cała ta dyskusja rozwinęła się - między innymi - po Twoim wpisie: S.S[ 2011-08-03 11:41:55 ]
"W życiu bym nie wlazła do takiego miejsca, dla mnie to barbarzyństwo zabijać jakiekolwiek zwierzę i żeby jeszcze o tak, robić sobie zdjęcie i bezszcześcić zwłoki to jedynie prostactwo." Pomijając wszystkie inne - poruszone w trakcie dyskusji problemy - to wydaje mi się, że mięso wystawione na sprzedaż w tym sklepie - pochodzi głównie z zwierząt, które zostały wyhodowane w gospodarstwach, które bez większych problemów można zaliczyć do bardzo "ekologicznych" :))
Ja się jeszcze tylko zastanawiam ( naprawdę), skoro jesteś taka pro ekologiczna, co się dzieje z Waszymi kurami, jak zakończą szczęśliwe życie na tym padole; czym sprzątasz w domu? To tylko soda i kwasek cytrynowy? Pierzecie w kulkach piorących?
barszczon Osobiscie na ogrodnictwie się nie znam. W doniczce równiez czosnek mozna hodowac, znam takie osoby.
Segregujemy smieci, a co do ekologicznej energi chcielibysmy wiatraki lub panele lecz są dość drogie.
nonka nie chodzi tu o sprzeczność,a o stosunek.
S.S to, że rozmówcy mają swoje argumenty i się z Twoimi racjami nie zgadzają, nie znaczy, że mają olewający stosunek. Barszczon.....ja mam takie szczęście, że sąsiadka hoduje czosnek i mam zawsze zapasy ;)
S.S[ 2011-08-03 15:09:27 ] - no to masz szczęście mając własne - jak przypuszczam "ekologiczne" gospodarstwo. A co mam zrobić - na przykład ja - skoro nawet na osiedlowym targu sprzedawany jest wyłącznie chiński czosnek? W skrzynce na balkonie pomidor rośnie, kwitnie i owocuje wyłącznie wtedy, gdy do sztucznie spreparowanej "ziemi" dodam sztucznego nawozu i odżywki... Masz dla mnie jakąś radę? ATPO - segregujesz śmieci? Korzystasz wyłącznie z "ekologicznej" energii? Gdzie przekazujesz nadwyżki produkcji roślinnej?
S.S[ 2011-08-03 15:06:04 ] - mylisz się bardzo. Każda dyskusja ma sens... Przecież możesz założyć, że uda Ci się nas przekonać :)). Być może nieco zmienisz poglądy - nasze lub swoje... :)
S.S[ 2011-08-03 15:02:44 ] nie pytałem, gdzie należy sprawdzać pochodzenie kupowanego towaru, pytałem, czy udaje Ci się uniknąć kupowania towarów pochodzących z Chin. Na przykład taki czosnek? Pytania/prośby o powtórzenie tego, czym według Ciebie powinno się "gospodarstwo ekologiczne" charakteryzować - nie ośmielę się ponowić... @Maćku - w pełni się z Tobą zgadzam, zajrzałem na profil S.S na początku tej dyskusji :). Chyba jest tam napisana prawda :))
w ramach eksperymentu/testu pewna włoszka przestała kupować chińskie produkty ... poddała się po 3 miesiącach ze wzgledów ekonomicznych; polecam - jest ksiażka i trochę artykułów; w bogatym kraju nie da się żyć bez chińszczyny, większości polaków tym bardziej na to nie stać ...
S.S 2011-08-03, 14:58>> już wiem w czym problem - zakładając że opis w pf masz realny to jest to zarazem odpowiedź na większość pytań; ja w wieku 14 lat też miałem łatwe i skuteczne rozwiązanie większości problemów ... różnimy się tym że ja często podważałem opinię moich rodziców - Ty jak widac ślepo im wierzysz; brakuje Ci podstawowej wiedzy - jak choćby tego skąd jest papier, nie brakuje za to pewności siebie i niezłomnej wiary we własne racje :)
barszczon wystarczy patrzeć na metki lecz nawet markowe np. ciuchy sa produkowane w Chinach czy Indiach bo taniej.
podobnie jest w Afryce- produkuje się tam produkty, które zatruwają środowisko. Wielkie śmietnika tez tam powstają dzięki Europie i Ameryce.
barszczon tak były lecz europejczycy je rozwineli podobnie jak w Ameryce południowej gdy zaczęła się kolonizacja. Wybijanie indian była podobnie jak w Afryce robienie kontynetu niewolników w celach pienieżnych.
Nfajnie, ze wyrywasz moje wypowiedzi z kontekstu rób tak dalej...
Pisałam na czymw edług mnie polega gospodarka ekologiczna lecz ty przyczepiłes sie nawozów i to już Twój problem.
Maciej Olejnik aj pozostawię twoje argumenty bez odpowiedzi gdyż jest ąłdny dzień,a dyskusja nie ma sensu skoro każdy mocno stoi na tym w czym zostałw ychowany i w to co wierzy
@S.S - dzięki za uświadomienie w wielu historyczno-gospodarczych aspektach... :)). Czytałem w dzieciństwie niewłaściwe książki, bo wydawało mi się, że "waśnie" pomiędzy plemionami panowały - także i w Afryce zanim trafili tam XVII i XIX wieczni europejczycy :)) Jakie firmy ma Europa i Ameryka w Afryce? Tak tylko pytam :))) Robiłaś kiedyś z mleka - ser, albo masło? Odnoszę wrażenie, że w Twoim pojęciu "ekologiczna gospodarka" to używanie nawozów naturalnych - a nie sztucznych :). Tyle, że samo nawożenie gleby w konkretnym miejscu - jest już działaniem nieekologicznym. :)) Rozumiem zapał nastolatka :) Ale czasem o wiele lepsze efekty osiąga się, gdy ów zapał podbudowany jest jakąś wiedzą :)) pozdrawiam
S.S 2011-08-03, 14:53>> argumentu zaplątanego zwierzęcia nie skomentuję wcale, a co do naturalnego papieru - kup sobie książkę bo wypisujesz kompletne bzdury, poczytaj o procesie obróbki celulozy i jego wpływie na srodowisko; papieru nie robi się z drzewa tylko zawartej w drewnie celulozy a to ogromna rożnica
S.S 2011-08-03, 14:46>> po raz chyba 4ty - ziemia jest PRZELUDNIONA (nie ma wojen globalnych, rozwinęła się medycyna więc nie ma epidemii, średnia długość życia się podwoiła, itp) - brakuje przestrzeni wiec znika naturalna przyroda, osiedla powstają na terenach naturalnie niszczonych przez naturę (wybrzeża, zbocza górskie, itp), brakuje żywności a wspomniana afryka ma dodatkowo ten minus że jest biedna a ziemia wyjątkowo mało żyzna;
Maciej Olejnik w folie mogą zaplatac się zwierzeta to po pierwsze, papier szybciej się rozkłada i cóż on pochodzi z drzew wiec jest tworzywem naturalnym
S.S. >> czytaj, myśl a potem pisz; całość procesu produkcja - dystrybucja - rozkład torby papieerowej a ekologicznej jasno mówi że papierowe są droższe i mniej ekologiczne (owszem rozkładają się ale ich produkcja (papier nie jest naturalnym tworzywem przyrody)generuje więcej zanieczyszczenia niż wolno rozkładajaca się folia ....; a generalnie to rozumiem Twój zapał - ale masz bardzo proste metody (np. redystrybucja jedzenia z eurpy do afryki) nad którymi myślą tęie głowy i rozwiazać ich nie potrafią :D
Zbigniew Fidos nastepna głupota- sterelizacja zwierzat jest najbardzije etycznym sposobem dbania o dobro. Uans w Poslce oczywiście nie ma nakazu sterelizacji psów czy kotów bez uprawnień hodowlanych i dla tego jest tyle bezdomnych zwierząt lecz francja czy niemcy mają takie prawo i tam panuja trochę inne realia. niestety z głupoty sie nei wyrasta i czesto widzis ię efekty uboczne...
barszczon kto tu jest smieszny wypisując, że Afryka gloduje przez wąłsne poczynania?
Nie proponuje z dnia na dzień, to Ty źle kumasz.
barszczon oh głupoty gadasz, w Afryce panuje głód np. z powodu tego, że przez wile set lat kraje były okupowane i niszczone przez Europe. teraz pomiedzy plemionami panuja straszne wasnie co prowadzi do wojny. Zniszczenie przyrody Afryki jest wielkie, bowiem Europa czy Ameryak tam ma firmy które nie spełniają wymogów w ojczystych krajach.
troche jakiś dokumentalnych filmów by sie przydało...
Resztki rośline zmieniają sie w kompost w procesie roslinym- owszem lecz to naturalne, tak samo to, ze z mleka powstaje ser.
Przestac gadac takie głupoty bo nie wiem czy śmiac czy płakac.
Afryce panuje głód bo prowadzą tam gospodarske ekologiczną.... bez komentarza ale nie słyszałam czegoś głupszego, przeczytaj jeszce raz to cos napisał i przemyśl.
S.S[ 2011-08-03 14:37:24 ] nie mam żadnych pretensji. Po prostu usiłuję zwrócić Ci uwagę, że szermując pojęciami "ekologia", "natura", "ochrona" itp. - tak naprawdę powtarzasz ładnie brzmiące hasła - obliczone głównie na uzyskanie kasy :))). Słusznie zauważyłaś, że żyjemy w 21 wieku. Propozycje by - nieomal z dnia na dzień - zastąpić rzeczywistość dwudziestopierwszowieczną - rzeczywistością XVI, XVII -wieczną, przez co będzie lepiej na Świecie - są po prostu śmieszne i dziecinne :))
Musze już iść, tylko podsumuję. Piękne, utopijne idee maja to do siebie, że w zderzeniu z praktyką upadają. Równiez idea o powszechnym wegetarianiźmie nie ma szans. Dbajmy o to, żebyśmy my , ludzie nie krzywdzili się nawzajem, a zwierzętom, które hodujemy zadawali jak najmniej cierpienia. A 95% wegetarian wyrasta z tego, jak z trądziku mlodzieńczego :o)
barszczon[ 2011-08-03 14:41:15 ] - patrz o ziemniakach m___m[ 2011-08-03 14:09:03 ]... ale ja sie nie znam. w koncu nie wiedzialem o obdzieraniu zywcem... :/
S.S - masz dużo racji, również w kwestii ratowania tego świata przed jego chciwością i hedonizmem, jak się to nie przełoży na realpolitik, nikłe szanse
chcesz kraść zwierzętom mleko i jajka? Rozumiem, że kradziez jest już etyczna. Poza tym dajmy na to, że chodujemy kury na jajka, krowy na mleko i one się rozmnażają. Reszta jak poprzednio. No i drugie - sterylizacja zwierząt to superetyczne jest. Gratuluję dużej dozy tolerancji dla własnego relatywizmu :o)
S.S[ 2011-08-03 14:32:47 ] jesteś pewna? Sól stosowana od wieków do konserwacji mięsa - to chemikalia czy nie? Resztki roślinne - które w procesie chemicznym - zmieniają się w kompost - to chemikalia czy nie? Nawóz - ten pochodzący najczęściej od zwierząt - to co to jest - tak naprawdę? Guano ptasie - czyli świetny - odzwierzęcy - nawóz - to co to jest? Poza tym - między innymi dlatego na wielu obszarach Afryki, Azji - panuje głód, że jedyna forma rolnictwa, gospodarki żywnościowej (poza darami i nadwyżkami z lepiej rozwiniętych rejonów) - to właśnie gospodarka "ekologiczna"...
no przyżądzić dobre mięso to sztuka
dobre
Zbigniew Fidos[ 2011-08-04 07:41:59 ] ==> :-)))
SS - a jak te kury umierają wam ze starości, to najczęściej na raka, czy może duszą się swoimi wymiocinami, albo inne kury robią im eutanazję i czy macie w kurniku wydzielone pomieszczenie na hospicjum i środki przeciwbólowe, bo umieranie ze starości bywa czasem bardzo bolesne. Jak zejdą na serce w czasie snu, to ekstra, ale jak choroby wątróbki, albo rak przełyku - to już gorzej, niektóre wolałyby , żeby łeb im ucięto, może nawet żałują wtedy, że nie zostały zniesione w zwykłym, a nie ekologicznym gospodarstwie. Pomijam problem ciasnoty, bo jak one tak sobie żyją, znoszą i wysiadują jajka (broń Boże nie zjadacie kurzych zarodków?) o mnikt je nie zabija, to trzeba chyba co rok nowy kurnik budować. Jestem przekonany, że jakąś psychologiczną opieke tez u Was mają :o)
Bóg zapłać.
gratulacje ... świetny fot !
ciekawe
papajedi[ 2011-08-03 20:06:36 ] ==> Dla ustalenia uwagi: nie miałem na myśli foty----- jogin[ 2011-08-03 19:06:04 ]
jogin - jezdeś boski ...........
Tak sobie teraz pomyślałem: ściema i prowokacja intelektualna...co Wy na to?
..słowa, słowa...a fota jest fotą.
No Daro, pogratulować zdj dnia :)
http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,nie-trac-glowy-w-upal,1922819.html
Ja jestem wege i nie zmienię zdania foto dobre!
S.S[ 2011-08-03 16:28:36 ] bardzo odważne stwierdzenia...
S.S[ 2011-08-03 16:18:41 ] Wegetarianinem był przez większość swego życia - świadczy o tym cytat, którego fragment przytoczyłaś...- nie znalazłem jedynie źródła cytatu dotyczącego jego wegetarianizmu. Ale o to mniejsza :)) Powrócę na chwilę do Twojego pomysłu o przejściu na "ekologiczną gospodarkę" - i połączeniu owego pomysłu z innym - czyli z lepszą dystrybycją nadwyżek żywności. Paradoksalnie - wprowadzenie w życie pierwszego - w dosyć prosty, aczkolwiek drastyczny sposób rozwiąże drugi. Zdajesz sobie zapewne sprawę, że - jeśli kiedykolwiek - nastąpi powrót do tego "ekologicznego gospodarowania", pełnego szacunku dla zwierząt, bez chemikaliów i nawozów sztucznych - to zapewne polepszy się jakość żywności, ale - ze 100% pewnością - zmniejszą się - "marnowane obecnie" nadwyżki. W związku z tym - nie będzie można nie tylko "marnować" owych nadwyżek, ale również inaczej ich dystrybuować - i próbować zapobiegać klęskom głodu w Afryce czy gdziekolwiek indziej, gdzie "gospodarka ekologiczna" nie sprosta wymogom ilościowym... Doprowadzi to - w stosunkowo krótkim czasie (zapewne jednego, dwóch pokoleń) do naturalnego i ekologicznego zmniejszenia (pardą) wyrównania liczebności populacji gatunku homo sapiens :)) Ponieważ szacuje się, że współcześnie nasza Ziemia jest w stanie - wyżywić (w miarę ekologicznie) bez większych problemów około pół miliarda - rachunek jest prosty. Z 14 osobników - 13 "musi odejść" :)))... Skądinąd takie próby - na zdecydowanie mniejszą skalę na szczęście - przejścia na "ekologiczną gospodarkę" (produkcja rolna oparta wyłącznie o pracę zainteresowanych w przeżyciu i bez udziału sztucznego świństwa) były już podejmowane. Czerwoni Khmerowie byli najbardziej zaawansowani w tym eksperymencie...
Maciej Blum[ 2011-08-03 16:59:26 ] - właśnie !
Gratulacje Zdjęcia Dnia ! Świetny wybór. Tym bardzie że zdjęcie sprowokowało do dyskusji jaką poniżej można śledzić. Pozwolicie na moje trzy grosze ? Dzięki :) S.S[ 2011-08-03 11:41:55 ] - nie wiem czy można normalnie i poważnie podchodzić do takiego komentarza. Poza tym nie toleruję narzucania mi jakichkolwiek przekonań, zachowań i nazywania prostakiem. To raz - dwa, z tego co piszesz wynika że żyjesz sobie gdzieś w swoim zamkniętym, wyidealizowanym ekologicznym światku - dobrze, to Twój wybór i sprawa. Ale nie narzucaj tego poglądu innym. Martwi Cię to czy nie, pod względem biologicznym JESTEŚMY mięsożercami, mamy kły, siekacze, nie mamy drugiego żołądka jak roślinożerne krówki np. Nasze organizmy do normalnej i zdrowej egzystencji (a sama piszesz o zdrowiu tu np - S.S[ 2011-08-03 11:52:58 ]-) POTRZEBUJĄ białka i tłuszczy zwierzęcych, rozwój psychiczny tez jest mocno od tego zależny - i nie jest to moje zdanie tylko udowodniony i potwierdzony naukowo fakt. Powiedz mi tylko czym ogrzewasz dom, jakim samochodem jeździsz, nosisz skórzane buty i ubrania, używasz energii elektrycznej ? Czy czasem nie jest to wszystko, ta "wydumana" ekologia i weganizm tylko po to że tak modnie ostatnio, czy nie jest to takie trochę wybiórcze ? Nie jem mięska i brzydzi mnie jego widok - OK, ale noszę kurteczkę i butki skórzane bo ładne i ciepłe ? Ale żeby była skóra na te butki to jakieś zwierzątko musi ją oddać - a sposób jest tylko jeden. Co innego trzymać konia zakopanego w swoje odchody po sam brzuch, a co innego w humanitarny sposób zabijać zwierzęta w ubojniach. Czy myślisz że gdyby Autor nie pokazał zdjęcia nie było by tematu ? Pozdrawiam serdecznie wszystkich i zmykam :) Cześć
a ja zadam takie pytanie: czy bardziej ekologiczne jest futro z prawdziwego liska, czy sztuczne? Sztuczne jest ekologiczne, bo nie zabijasz lisa, ale do produkcji używasz pochodne rafinacji ropy naftowej, któ¶e w ziemi rozkładają się miliony lat (jeśli w ogóle), więc są jakby to powiedzieć niezłą zakałą... Okazuje się, że futro naturalne jest bardzie ekologiczne :))) Takich przykładów by mnożyć bez końca... Ekologia zabrnęła w ślepy zaułek już dawno. Teraz to tylko jest mydlenie oczu wieloma "akcjami".....
Są sprawy których nie da się zdefiniować ani przewidzieć.
Piotr - Iberica[ 2011-08-03 16:25:14 ] > ja dzisiaj kawałek łososia i będę go jadał cyklicznie bo mój organizm tego wymaga(!) :-)
Geniuszu akurat jest i to dosyć obszernie omawiana. Napomknąłem o definicji szaleństwa, której może nie ma bezpośrednio zapisanej, ale istnieje jako część psychozy i na pewno nie jest taka jaką podałaś :-D
Zjadłem dzisiaj schabowego a wczoraj dwa jajka od zestresowanej kury - Dodam jeszcze, że nie używam piasku do mycia naczyń i nie piorę w rzece a w pralce zżerającej chemię. Poza tym o zgrozo w łazience nie używam liści łopianu a cholernie szkodliwy w procesie produkcyjnym papier. Zabijam komary - jestem mordercą. czy ktoś wreszcie dokona inwazji pod moje zdjęcia? spełniam wszelkie warunki.
A_R_mator nie ma definicji geniuszu, podobnie jak sztuki czy miłosci
S.S[ 2011-08-03 16:18:03 ] > Żadnych takich uproszczeń! Równie dobrze mogę podać przykłady ludzi genialnych, którzy byli uważani za szalonych jak i takich, którzy nie byli. Zatem nie, geniusz NIE ZAWSZE będzie szalony (bo i definicja szaleństwa podana przez Ciebie jest nieco z sufitu) :-)))))))
barszczon leonardo nie jadł mięsa i był wegetaianem w skórcie vega
A_R_mator szaleńcem nazywaja kogos ludzie bo jest inny. Dlatgeo geniusz zawsze bedzie szalony.
S.S[ 2011-08-03 16:09:38 ] Leonardo zostawił wiele zapisków, przynajmniej równie duża liczba zaginęła/została zniszczona. :)) Coż to jest to "vega" - czym podobnież był Leonardo?
S.S[ 2011-08-03 16:09:38 ] > Cytat w porządku, ale to tylko pojedynczy przykład (jak mój) i może być co najwyżej drobnym trybikiem w rozważaniach, a nie uzasadnieniem stawianej tezy. Można by przytoczyć przypadki wielu Wielkich ludzi, którzy np byli szalonymi. Czy takie fakty mogłyby być dowodem na to, iż właśnie szaleństwo jest receptą na geniusz?
no - to i ja wracając do domu zakupię jakieś ciemne - pod kotleta, który czeka na odgrzanie :))
A_R_mator L. da Vinci pisał: "zaprawdę, człowiek jest królem dzikich bestii, gdyż przewyższa je okrucieństwem. Zyjemy kosztem śmierci innych. jestesmy cemntarzyskami!" i dodał" ale nadejdzie czas, kiedy człowiek bedzie patrzył na zabijanie zwierzat w ten sam sposób, w jaki teraz patrzy na mordowanie ludzi."
Kuszący[ 2011-08-03 15:52:50] racja ....; z uwagi na lokację udam sie więc na wielki kufel piwa i żeby pozostac w wątku na "pecene koleno" :D
całkiem niedawno - podobne fotografie (autorstwa Sławka), tyle, że nie ze sklepu mięsnego, a z fabryki żywności wzbudziły równie gorące dyskusje :))
:)) A tak poza tym - to Wielki Leonardo uważał (i dawał temu wyraz wiele razy w swych zapiskach), że człowiek przy pomocy techniki może i powinien sobie podporządkować świat... :))
Kuszący[ 2011-08-03 15:52:50 ] ==> Może ta dyskusja będzie takim kamykiem, który Pomysłowego Dobromira, z popularnej niegdyś kreskówki, stukał w głowę i tenże zaczynał myśleć?...
spokojnie,bo Wam cholesterol podskoczy;)
nikt nie komentuje... wszyscy są w mięsnym ;D
Kuszący..:))))))))))))))))))))))))
Kochani, czy wyście się wszyscy szaleju opili, żeby z niedouczonym, ale za to jak widać ciężko nawiedzonym dzieckiem dyskusje prowadzić, i to na poważnie? Pogoda się poprawiła, idźcie lepiej na powietrze (albo do mięsnego) zdjęcia robić! :-)) p-m.
W ogóle, to dziwię się, ze jeszcze nikt nie wpadł na to, żeby kurom zabronić znoszenia jajek... przecież ich tyłki od tego muszą boleć...
podsumowując - S.S. może używać nieekologicznego proądu do zasilania komputera powstałego w najlepszym razie w oparciu o podzespoły produkowane w chinach ... bo lubi. ale padlinożercy są niedobrzy bo są nieekologiczni i dlatego że Ona nie lubi ... to się morlaność kalego nazywa
theWalker[ 2011-08-03 15:23:40 ] ==> Nie zapomnij o selerze, marchwi, pietruszce i porze, bo rosół z kury bez włoszczyzny...sam wiesz :-)))
S.S[ 2011-08-03 15:33:58 ] > Znałaś go, znaczy Leonarda? Skąd o tym wiesz? Kto to opisał? Skąd wiesz, że obiektywnie? Czy podał dlaczego Leonardo nie jadł mięsa? Znasz innych wybitnych ludzi, którzy akurat odżywiali się mięsem? ITD Podałem Ci pewien przykład i ja mam obraz takiej jak wymieniłem sytuacji. Zatem dlaczego to jest śmieszne? Nie snuję teorii i nie uogólniam tylko mówię "taka sytuacja ma miejsce". Mówienie, że wegetarianizm byłby dobry dla wszystkich jest KŁAMSTWEM. Gdyby koś pisał, że spożywanie mięsa będzie dobre dla każdego to też popełni nadużycie. KAŻDY ma prawo wybrać swój sposób odżywiania. Jeśli chce jednak narzucić go komuś innemu to... na bukowe drzewo. Po prostu NIE. Takie samo NIE jak np dla narzucenia innym CO mają fotografować. I tak bez końca...
...Ach...salceson robiony jest z głowizny czyli ze łba świńskiego - salceson "włoski" popularnie zwany jest "uszami" ze względu na zawartość uszu w całości
S.S[ 2011-08-03 15:33:58 ] jesteś pewna, że Leonard był vega (cokolwiek to oznacza)??? Bo ja czytałem, że on generalnie z innego układu słonecznego pochodził... :)
S.S[ 2011-08-03 15:30:01 ] barszczon jestes ździebko uprzedzony do własnie haseł ekologicznych, gdyż większośc z nich to prawda. tylko ludzie nie lubiom inności i są abrdzo mało tolerancyjni..........a czy Ty uważasz się za tolerancyjną wobec innych, takich co mają inne zdanie i co innego jedzą?
S.S[ 2011-08-03 15:33:58 ]: L. de Vinci może był w porzo ale Tobie to chyba lekko szkodzi ...
S.S[ 2011-08-03 15:30:01 ] :)) nie ulegaj czarowi internetu. To w sensie tego - w stosunku do czego jestem uczulony i jak bardzo :))); Hasła ekologiczne - jak większość haseł - nie nadają się do rozpatrywania w kategoriach prawdy/fałszu. Tolerancja dla inności - także nie ma tu nic do rzeczy. :) Zresztą - Twój wpis, który przed chwilą przypomniałem - raczej do zbyt tolerancyjnych nie należy :))
jak dotąd widzę 16 oddanych głosów ze średnią ocen 9.13, co to oznacza?
chyba muszę sfotografować jakąś kaszankę albo salceson. Powodzenie w odjazdowych komentarzach murowane. A ogólnie to co tu czytam, szczególnie w niepokojąco brzmiącej dwuliterówce to Takie pitolenie o Szopenie. Szczególnie pięknie brzmi S.S[ 2011-08-03 11:41:55 ]
A_R_mator aha xd taks amo jak wega powoduje anemie czy anorekcje, tak? smieszne. Jak gdzię spisałam tacy ludzie jak L. da Vinci byli vega i w czasach dośc odległych i chyba mi nikt nie powie, ze coś z nim było nie tak.
S.S[ 2011-08-03 15:24:25 ] ==> Weź Dziecko melisy i zaparz sobie to się wyciszysz i przestaniesz bzdury wygadywać; żyjesz sobie, "pod kloszem" oderwana od rzeczywistości, w ekologicznym "ekonomicznym" gospodarstwie, które zjada co wyprodukuje a jeżeli coś zostanie, to sprzedaje to EKO po bajońskich cenach "miastowym"; przyjęłaś postawę starej ciotki siedzącej na kanapie i mającej wszystkim za złe...
S.S[ 2011-08-03 15:22:29 ] > To, jaki sposób życia wybraliście jest zupełnie w porządku i nikt, nic do tego nie powinien mieć. Problemy zaczynają się wtedy kiedy ktoś usiłuje narzucić innym sposób na życie, jako jedynie słuszny. Jako ciekawostkę i dla informacji powiem tylko, że znam osobę, która będąc wegeterianinem, MZ ma mocne zaburzenia pamięci itd. Ale też nie powiem aby jadła mięso. Jej sprawa. Jednym wegetarianizm będzie służył, innym szkodził. I żadne teorie na to nie pomogą. P.S. nie powiem, kiedyś zainteresowała mnie kwestia pobierania energii z otoczenia. Podobno tacy ludzie istnieją, ale czy to prawda?
S.S[ 2011-08-03 15:24:25 ] mylisz pojęcia i miejsca. To jest zdjęcie z lokalnego sklepu mięsnego. Łeb świński - w całości - jest elementem wielu potraw. Ta głowa świni - nie jest tam eksponowana po to by okazać jej szacunek lub przeciwnie, by ją spostponować. Szacunek - tu naprawdę nie ma nic do rzeczy...
barszczon jestes ździebko uprzedzony do własnie haseł ekologicznych, gdyż większośc z nich to prawda. tylko ludzie nie lubiom inności i są abrdzo mało tolerancyjni
nic na to nie poradzę S.S, co którą chciałem ubić to sie stresowała
S.S[ 2011-08-03 15:18:40 ] no widzisz - a na przykład dla mnie - "olewający" stosunek - w przypadku tematu "ekologia" (bardzo szeroko pojętego) - to bezkrytyczny stosunek do haseł "ekologicznych", to wypisywanie takich ogólników - przy okazji zupełnie niezwiązanej z tematem. :)
theWalker zestresowane kury mają wiecej złego tluszczu...
barszczon mi chodzilo o zabijanie, a nie jakie miały zycie. oczywiscie minimalne i dośc smutne pocieszenie w tym, ze widziały słońce, jadły zdrowe jedzenie i mogły biegac. jednak nie musieli wystawiac glowy zwierzecia, bowiem to dla mnie brak szacunku.
ide zasadzić 100 doniczek ogórków i 45 donic sałaty, jak wróce to napisze gdzie wyeksmitowałem dzieciaka, bo tylko w jego pokoju jest miejsce na uprawy. hej. (w miedzyczasie gotuje rosól z zestresowanej kury)
nonka kury dozywaja póxnej starości i umierają. keidyś to lis ukardł dwie lecz gdy poczuł psy wiecje się nie pokazał. Nie używamy proszku i produktów do czyszczenia lecz znam osoby które potrafia po poru razach zuzyć całe dośc duże opakowanie np. płynu do naczyń dla mnie to marnotrastwo wiec oszczedzamy i uzywamy jak najmniej.
a tak na marginesie - to chcę Ci - miła S.S - przypomnieć, że cała ta dyskusja rozwinęła się - między innymi - po Twoim wpisie: S.S[ 2011-08-03 11:41:55 ] "W życiu bym nie wlazła do takiego miejsca, dla mnie to barbarzyństwo zabijać jakiekolwiek zwierzę i żeby jeszcze o tak, robić sobie zdjęcie i bezszcześcić zwłoki to jedynie prostactwo." Pomijając wszystkie inne - poruszone w trakcie dyskusji problemy - to wydaje mi się, że mięso wystawione na sprzedaż w tym sklepie - pochodzi głównie z zwierząt, które zostały wyhodowane w gospodarstwach, które bez większych problemów można zaliczyć do bardzo "ekologicznych" :))
Ja się jeszcze tylko zastanawiam ( naprawdę), skoro jesteś taka pro ekologiczna, co się dzieje z Waszymi kurami, jak zakończą szczęśliwe życie na tym padole; czym sprzątasz w domu? To tylko soda i kwasek cytrynowy? Pierzecie w kulkach piorących?
barszczon nie, dla mnie olewający stosunek to żartowanie lub poprostu podchodzenie obojetnie do sprawy i pisanie tylko po to,żeby napisac.
barszczon Osobiscie na ogrodnictwie się nie znam. W doniczce równiez czosnek mozna hodowac, znam takie osoby. Segregujemy smieci, a co do ekologicznej energi chcielibysmy wiatraki lub panele lecz są dość drogie. nonka nie chodzi tu o sprzeczność,a o stosunek.
S.S[ 2011-08-03 15:12:59 ] co rozumiesz przez pojęcie "olewający stosunek"? Niezbyt przychylną reakcję na pisane przez Ciebie ogólniki?
S.S to, że rozmówcy mają swoje argumenty i się z Twoimi racjami nie zgadzają, nie znaczy, że mają olewający stosunek. Barszczon.....ja mam takie szczęście, że sąsiadka hoduje czosnek i mam zawsze zapasy ;)
S.S[ 2011-08-03 15:09:27 ] - no to masz szczęście mając własne - jak przypuszczam "ekologiczne" gospodarstwo. A co mam zrobić - na przykład ja - skoro nawet na osiedlowym targu sprzedawany jest wyłącznie chiński czosnek? W skrzynce na balkonie pomidor rośnie, kwitnie i owocuje wyłącznie wtedy, gdy do sztucznie spreparowanej "ziemi" dodam sztucznego nawozu i odżywki... Masz dla mnie jakąś radę? ATPO - segregujesz śmieci? Korzystasz wyłącznie z "ekologicznej" energii? Gdzie przekazujesz nadwyżki produkcji roślinnej?
barszczon tak, ma niekiedy sens, ale skoro niektórzy maja tak olewający stosunek.
S.S[ 2011-08-03 15:06:04 ] - mylisz się bardzo. Każda dyskusja ma sens... Przecież możesz założyć, że uda Ci się nas przekonać :)). Być może nieco zmienisz poglądy - nasze lub swoje... :)
barszczon czosnek i jak pomidory, ogórki, jabłka, czeresnie... mamy z własnego gospodarstwa.
S.S[ 2011-08-03 15:02:44 ] nie pytałem, gdzie należy sprawdzać pochodzenie kupowanego towaru, pytałem, czy udaje Ci się uniknąć kupowania towarów pochodzących z Chin. Na przykład taki czosnek? Pytania/prośby o powtórzenie tego, czym według Ciebie powinno się "gospodarstwo ekologiczne" charakteryzować - nie ośmielę się ponowić... @Maćku - w pełni się z Tobą zgadzam, zajrzałem na profil S.S na początku tej dyskusji :). Chyba jest tam napisana prawda :))
w ramach eksperymentu/testu pewna włoszka przestała kupować chińskie produkty ... poddała się po 3 miesiącach ze wzgledów ekonomicznych; polecam - jest ksiażka i trochę artykułów; w bogatym kraju nie da się żyć bez chińszczyny, większości polaków tym bardziej na to nie stać ...
S.S - jeśli całe młode pokolenie będzie tak świadome i obeznane jak ty, to jest nadzieja :-)))
Maciej Olejnik a jednak sie róznimy jednak jak pisałam nie chce mi się dyskutowac gdyz większego sensu to nie ma.
S.S 2011-08-03, 14:58>> już wiem w czym problem - zakładając że opis w pf masz realny to jest to zarazem odpowiedź na większość pytań; ja w wieku 14 lat też miałem łatwe i skuteczne rozwiązanie większości problemów ... różnimy się tym że ja często podważałem opinię moich rodziców - Ty jak widac ślepo im wierzysz; brakuje Ci podstawowej wiedzy - jak choćby tego skąd jest papier, nie brakuje za to pewności siebie i niezłomnej wiary we własne racje :)
barszczon wystarczy patrzeć na metki lecz nawet markowe np. ciuchy sa produkowane w Chinach czy Indiach bo taniej. podobnie jest w Afryce- produkuje się tam produkty, które zatruwają środowisko. Wielkie śmietnika tez tam powstają dzięki Europie i Ameryce.
barszczon tak były lecz europejczycy je rozwineli podobnie jak w Ameryce południowej gdy zaczęła się kolonizacja. Wybijanie indian była podobnie jak w Afryce robienie kontynetu niewolników w celach pienieżnych. Nfajnie, ze wyrywasz moje wypowiedzi z kontekstu rób tak dalej... Pisałam na czymw edług mnie polega gospodarka ekologiczna lecz ty przyczepiłes sie nawozów i to już Twój problem.
Im neuen Reich darf es keine Tierquälerei mehr geben.
S.S[ 2011-08-03 14:57:04 ] hihihi - i udaje Ci się?
Maciej Olejnik aj pozostawię twoje argumenty bez odpowiedzi gdyż jest ąłdny dzień,a dyskusja nie ma sensu skoro każdy mocno stoi na tym w czym zostałw ychowany i w to co wierzy
S.S[ 2011-08-03 14:56:35 ] streść się: wg Ciebie ta fota powinna tu być, czy nie?
@S.S - dzięki za uświadomienie w wielu historyczno-gospodarczych aspektach... :)). Czytałem w dzieciństwie niewłaściwe książki, bo wydawało mi się, że "waśnie" pomiędzy plemionami panowały - także i w Afryce zanim trafili tam XVII i XIX wieczni europejczycy :)) Jakie firmy ma Europa i Ameryka w Afryce? Tak tylko pytam :))) Robiłaś kiedyś z mleka - ser, albo masło? Odnoszę wrażenie, że w Twoim pojęciu "ekologiczna gospodarka" to używanie nawozów naturalnych - a nie sztucznych :). Tyle, że samo nawożenie gleby w konkretnym miejscu - jest już działaniem nieekologicznym. :)) Rozumiem zapał nastolatka :) Ale czasem o wiele lepsze efekty osiąga się, gdy ów zapał podbudowany jest jakąś wiedzą :)) pozdrawiam
haos ja Chińskich rzeczy staram się nie kupować.
S.S 2011-08-03, 14:53>> argumentu zaplątanego zwierzęcia nie skomentuję wcale, a co do naturalnego papieru - kup sobie książkę bo wypisujesz kompletne bzdury, poczytaj o procesie obróbki celulozy i jego wpływie na srodowisko; papieru nie robi się z drzewa tylko zawartej w drewnie celulozy a to ogromna rożnica
Maciej Olejnikłała, serio? wszystkim sie zgadzam tylko nei ztym, ze brakuje zywnosci bo jest nadwyżka lecz równiez jest polityka i pieniądze.
tiaaa... czy wiecie kto w Chinach produkuje dla nas klawiatury???
S.S 2011-08-03, 14:46>> po raz chyba 4ty - ziemia jest PRZELUDNIONA (nie ma wojen globalnych, rozwinęła się medycyna więc nie ma epidemii, średnia długość życia się podwoiła, itp) - brakuje przestrzeni wiec znika naturalna przyroda, osiedla powstają na terenach naturalnie niszczonych przez naturę (wybrzeża, zbocza górskie, itp), brakuje żywności a wspomniana afryka ma dodatkowo ten minus że jest biedna a ziemia wyjątkowo mało żyzna;
Maciej Olejnik w folie mogą zaplatac się zwierzeta to po pierwsze, papier szybciej się rozkłada i cóż on pochodzi z drzew wiec jest tworzywem naturalnym
S.S. >> czytaj, myśl a potem pisz; całość procesu produkcja - dystrybucja - rozkład torby papieerowej a ekologicznej jasno mówi że papierowe są droższe i mniej ekologiczne (owszem rozkładają się ale ich produkcja (papier nie jest naturalnym tworzywem przyrody)generuje więcej zanieczyszczenia niż wolno rozkładajaca się folia ....; a generalnie to rozumiem Twój zapał - ale masz bardzo proste metody (np. redystrybucja jedzenia z eurpy do afryki) nad którymi myślą tęie głowy i rozwiazać ich nie potrafią :D
Zbigniew Fidos nastepna głupota- sterelizacja zwierzat jest najbardzije etycznym sposobem dbania o dobro. Uans w Poslce oczywiście nie ma nakazu sterelizacji psów czy kotów bez uprawnień hodowlanych i dla tego jest tyle bezdomnych zwierząt lecz francja czy niemcy mają takie prawo i tam panuja trochę inne realia. niestety z głupoty sie nei wyrasta i czesto widzis ię efekty uboczne... barszczon kto tu jest smieszny wypisując, że Afryka gloduje przez wąłsne poczynania? Nie proponuje z dnia na dzień, to Ty źle kumasz.
barszczon oh głupoty gadasz, w Afryce panuje głód np. z powodu tego, że przez wile set lat kraje były okupowane i niszczone przez Europe. teraz pomiedzy plemionami panuja straszne wasnie co prowadzi do wojny. Zniszczenie przyrody Afryki jest wielkie, bowiem Europa czy Ameryak tam ma firmy które nie spełniają wymogów w ojczystych krajach. troche jakiś dokumentalnych filmów by sie przydało... Resztki rośline zmieniają sie w kompost w procesie roslinym- owszem lecz to naturalne, tak samo to, ze z mleka powstaje ser. Przestac gadac takie głupoty bo nie wiem czy śmiac czy płakac. Afryce panuje głód bo prowadzą tam gospodarske ekologiczną.... bez komentarza ale nie słyszałam czegoś głupszego, przeczytaj jeszce raz to cos napisał i przemyśl.
S.S[ 2011-08-03 14:37:24 ] nie mam żadnych pretensji. Po prostu usiłuję zwrócić Ci uwagę, że szermując pojęciami "ekologia", "natura", "ochrona" itp. - tak naprawdę powtarzasz ładnie brzmiące hasła - obliczone głównie na uzyskanie kasy :))). Słusznie zauważyłaś, że żyjemy w 21 wieku. Propozycje by - nieomal z dnia na dzień - zastąpić rzeczywistość dwudziestopierwszowieczną - rzeczywistością XVI, XVII -wieczną, przez co będzie lepiej na Świecie - są po prostu śmieszne i dziecinne :))
Musze już iść, tylko podsumuję. Piękne, utopijne idee maja to do siebie, że w zderzeniu z praktyką upadają. Równiez idea o powszechnym wegetarianiźmie nie ma szans. Dbajmy o to, żebyśmy my , ludzie nie krzywdzili się nawzajem, a zwierzętom, które hodujemy zadawali jak najmniej cierpienia. A 95% wegetarian wyrasta z tego, jak z trądziku mlodzieńczego :o)
barszczon[ 2011-08-03 14:41:15 ] - patrz o ziemniakach m___m[ 2011-08-03 14:09:03 ]... ale ja sie nie znam. w koncu nie wiedzialem o obdzieraniu zywcem... :/
S.S - masz dużo racji, również w kwestii ratowania tego świata przed jego chciwością i hedonizmem, jak się to nie przełoży na realpolitik, nikłe szanse
chcesz kraść zwierzętom mleko i jajka? Rozumiem, że kradziez jest już etyczna. Poza tym dajmy na to, że chodujemy kury na jajka, krowy na mleko i one się rozmnażają. Reszta jak poprzednio. No i drugie - sterylizacja zwierząt to superetyczne jest. Gratuluję dużej dozy tolerancji dla własnego relatywizmu :o)
S.S[ 2011-08-03 14:32:47 ] jesteś pewna? Sól stosowana od wieków do konserwacji mięsa - to chemikalia czy nie? Resztki roślinne - które w procesie chemicznym - zmieniają się w kompost - to chemikalia czy nie? Nawóz - ten pochodzący najczęściej od zwierząt - to co to jest - tak naprawdę? Guano ptasie - czyli świetny - odzwierzęcy - nawóz - to co to jest? Poza tym - między innymi dlatego na wielu obszarach Afryki, Azji - panuje głód, że jedyna forma rolnictwa, gospodarki żywnościowej (poza darami i nadwyżkami z lepiej rozwiniętych rejonów) - to właśnie gospodarka "ekologiczna"...
Zbigniew Fidos a hodowla na mleko? czy jajka?
Zbigniew Fidos najlepiej byłoby wysterelizowac.