Szczerze to on ma odwagę robić to co uważa za słuszne i nie podlega marketingowym trendom, które narzucają kwestie techniczne jako bezwzględnie wiodące. Strona techniczna nie jest bezwzględnym wyznacznikiem. Po prostu na niektórych zdjęciach jest pożądane utrzymanie tego co się nazywa jakością, na innych nie ma to żadnego znaczenia, albo wręcz stanowi środek wyrazu artystycznego. Zdjęcie W.Wołkowa sprowadzone do pseudo-standardów technicznych byłoby kiepskie. Takie jak jest uważam za minimalistyczne i świetne ;-)
FHR[ 2011-07-04 21:53:54 ] > Z tym technicznie to nie raz pierdoły są. Tutaj też poległo? >>> http://wyborcza.pl/5,76842,5652711,Prace_Wiktora_Wolkowa.html?i=0
wow
bdb
a dla mnie bdb :-))
Zgadzam się z Tobą :-)
fajne
Szczerze to on ma odwagę robić to co uważa za słuszne i nie podlega marketingowym trendom, które narzucają kwestie techniczne jako bezwzględnie wiodące. Strona techniczna nie jest bezwzględnym wyznacznikiem. Po prostu na niektórych zdjęciach jest pożądane utrzymanie tego co się nazywa jakością, na innych nie ma to żadnego znaczenia, albo wręcz stanowi środek wyrazu artystycznego. Zdjęcie W.Wołkowa sprowadzone do pseudo-standardów technicznych byłoby kiepskie. Takie jak jest uważam za minimalistyczne i świetne ;-)
Szczerze? To tam też wydaje się, że poległo. Tyle że jego nazwisko broni tego zdjęcia :-)
FHR[ 2011-07-04 21:53:54 ] > Z tym technicznie to nie raz pierdoły są. Tutaj też poległo? >>> http://wyborcza.pl/5,76842,5652711,Prace_Wiktora_Wolkowa.html?i=0
Scenka bardzo nietypowa, duży plus za uchwycenie. Technicznie jednak słabo, wykonanie poległo.
Higiena intymna. Fantastyczne