może ktoś czytał tę książkę?, czerwiec 2011, tatrzański widoczek; Canon EOS 7D, obiektyw 90-300 mm, polar, czas 1/40 sek., f4.5, ISO 100, ogniskowa 90 mm.
:)) na tym było jaśniej, bo nad fotografowanym kawałkiem przeszła jedna chmura z deszczem - a kolejna jeszcze nie nadeszła :))). Takie są "twarde" realia lata (lipca) w Tatrach :))))
dzięki bardzo :)) - ale kolory były/są również i tu: _ http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,dlugi-deszczowy-tydzien-2,2314022.html _, jak również tu: _ http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,dlugi-deszczowy-tydzien-3,2314710.html _. :)))
:)) to nie było takie złe... mieszkałem wtedy na Łysej Polanie, rzut beretem na Słowację, a w Jaworzynie świetne (i tanie!!!) piwo czapowane było :))) I polewka czosnkowa :))
@Tomaszu - należy ćwiczyć wątrobę :))); Vrill :)); @Marku - mój "rekord" to 23 dni :)) (mam na myśli dni z ciągłym opadem, bez jakichkolwiek przerw :)) )
:))) mam nadzieję :))
w takim razie wolę te 'miękkie' realia na foto, tamte z pewnością znajdą innych fanów, pozdrawiam :)))
:)) na tym było jaśniej, bo nad fotografowanym kawałkiem przeszła jedna chmura z deszczem - a kolejna jeszcze nie nadeszła :))). Takie są "twarde" realia lata (lipca) w Tatrach :))))
oj, nie, tamte ujęcia są za ciemne, przynajmniej dla mnie :)
dzięki bardzo :)) - ale kolory były/są również i tu: _ http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,dlugi-deszczowy-tydzien-2,2314022.html _, jak również tu: _ http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,dlugi-deszczowy-tydzien-3,2314710.html _. :)))
fajny kadr i nareszcie porządne kolory z takiego tydnia :-)
@TheWalkerze :)) - no, wreszcie ktoś się odważył przyznać :)) A i serial na podstawie kiedyś nakręcono :))
oczywiście, że ją czytałem :)
@Li :)) w sumie ja też :)); @K.S - piękne były :)
mgiełki...
zamienię na długi deszczowy tydzień dwa za biurkiem....
...:) dzk :)
...ok
:)) to nie było takie złe... mieszkałem wtedy na Łysej Polanie, rzut beretem na Słowację, a w Jaworzynie świetne (i tanie!!!) piwo czapowane było :))) I polewka czosnkowa :))
no to nie zazdroszczę... :)
@Tomaszu - należy ćwiczyć wątrobę :))); Vrill :)); @Marku - mój "rekord" to 23 dni :)) (mam na myśli dni z ciągłym opadem, bez jakichkolwiek przerw :)) )
pamiętam taki w Tatrach, nawet całe 10 dni w nieprzerwanym deszczu...
Zgadzam się z Tobą Tomaszu:)
Takie lubię, mgła uplastyczniła bardzo. Jak widać taka pogoda też ma swoje zalety, jak wątroba wytrzymuje oczywiście.