Opis zdjęcia
Czy dobrze być zasłoniętym, kiedy świeci słońce? - Pytała mnie każdego ranka, zdając się nie rozumieć moich znaków. Nic nie mogłam odpowiedzieć, bo od zawsze miałam mocno zaciśnięte usta. Ale dużo nad tym myślałam i chciałam odpowiedzieć jej, wprost, że nie. Jednak ona słyszała tylko swoje myśli, które podpowiadały jej źle. Dlatego się ukrywała. A ja zasłaniałam jej twarz całą sobą i z każdym rokiem moja twarz stawała się jej nowym odbiciem. Po tych wszystkich latach wrosłyśmy w siebie i kiedy dotykała mojej twarzy, dbała o nią jak o własną. Co stało się z jej twarzą? Nic. Ona wciąż gdzieś była, zakryta gipsem i cieniem, z którego się składałam. Czy dobrze być zasłoniętym, kiedy świeci słońce? - Zapytała mnie tego pamiętnego ranka, nie wiedząc, że robi to po raz ostatni. Ale tego dnia księżyc wyszedł słońcu naprzeciw i nie było go widać. Wtedy pierwszy raz wyszła do swojego zapuszczonego ogrodu i zobaczyła słońce, które się wstydzi swoich promieni i księżyc, który jest jego maską. Zaćmienie trwało tylko siedem minut. Ale kiedy ponownie wyszło słońce, zrozumiała, że te siedem minut to było jej dotychczasowe życie. Ja też to zrozumiałam, jednak nie miałam serca, które mogłoby pęknąć z odrzucenia, jakie za chwilę mnie spotka. Miałam za to twarz, którą nosiła latami. Dlatego pękłam na drobne kawałki. A ona nie posklejała maski, którą wtedy jeszcze byłam.
tak
!!!!!!!!!!!!
świetne
ale piekne i glebokie!! o moj boze nie moge ahhhhhhhhhhhh.....
lubie...
++++ ciekawy pomysl i realizacja.
Ciekawa jest ta seria, przyciąga uwagę.