Tak już jest, że wraz z upływem lat tego czasu na przyjemności jest coraz mniej, u mnie następny wolny weekend dopiero w drugiej połowie lutego, ale jak wówczas dopisze pogoda to wyrywam zaraz w okolice Krynicy, stacyjek raczej nie fotografuję, ale po drodze kto wie ?...
Fotografista -> tylko ja najbliższy termin będę miał w następny weekend (tzn. przełom stycznia / lutego). Mam nadzieję, że będzie można porobić jakieś zdjęcia. Wcześniej - niestety się nie da. ;(
m: wyjrzałem właśnie przez okno: nie opuściła, jakieś - 8 st.C. i 20 cm śniegu, przynajmniej w Nowej Hucie, a ja niestety na taki mróz nie wychodzę ze swoją cyfrą na zewnątrz :( pzdr. :)
aKySZ -> nie wybrzydzaj na ten budynek... On taki jest i taki dziwaczny klimat nadaje... Wogóle architektura okolic stacyjki to typowo mazowiecka niska zabudowa bez składu (dolnośląska jest o niebo ładniejsza). Aż nie pasują tam tory, zwrotnice i semafory... Dziwna ta stacyjka... A co do propozycji powrotu na wiosnę i fotografii w kolorze - to pewne! Na pewno tam podjadę! Gdy tylko będą dłuższe dni - można i po pracy. Do Piaseczna nie mam tak daleko! :)
jest klimat , :D!! ale wiem że zimka tez o zmierzchu łądnie wychodzi albo świcie czy gęstej mgle lub śnieżycy także ,można zwielokratniać poszukując nowyh efektów ten temat :) jest dobrze :P !! pozdrawiam
Fotografista -> takich komentatorów na plfoto potrzeba... Nieczęsto się zdarza, że ktoś napisze o zdjęciu tyle co Ty. Przyznaję, że do Piaseczna zajrzeliśmy w drodze powrotnej tak mimochodem. Nie przykładałem się do kadrów, bo to już się sciemniało, mróz strasznie doskwierał... Kadr faktycznie można odrobinę poprawić. Za to moim zdaniem nie ma tu zbytecznych elementów. Klimat, z którego można zrobić dwa zdjęcia - jedno pokazujące wręcz w graficzny sposób linie szyn na białym tle, drugie - pokazujące otoczenie. Obdrapane nieco budynki itp. Przyznaję, że nie mam dobrego smaku i wyczucia kompozycji... Przeważnie dopiero w domu na chłodno oglądając zdjęcia widzę, co można by poprawić (albo nie widzę - jest mi to pokazywane palcem). Niestety, nie zawsze jest okazja wrócić, a nawet jak jest - zaczynam wydziwiać i wtedy to dopiero nic z tego nie wychodzi ;)
Cześć, pozwól, że choć trochę się tu wygadam - widać jest pretekst :) a mianowicie: podoba mi się smutny nastrój emanujący z tego zdjęcia oraz ciekawa rozgrywka plastyczna ocierająca się o grafikę, postulowałbym natomiast więcej zdecydowania w podejściu do głównego tematu, staranniejszą kompozycję - tu wszakże nic nie ucieka na drzewo, można przymierzać do oka i kadrować do woli - oraz na przyszłość umiejętną eliminację tego co w obrazie zbyteczne. Lapidarność wypowiedzi i prostota mają często większą siłę wyrazu niż efekciarstwo i ekspresja za wszelką cenę i na siłę - co odnosi niestety swój żałosny skutek na plfoto, zresztą nie tylko, wystarczy się dookoła rozejrzeć... Życzę sukcesów w życiu i w fotografii, patrząc chwilę na tę fotkę, a następnie zaglądając do Twojego portfolio i blogów, widzę, że to co robisz jest autentyczne a to dla mnie znaczy więcej niż olśniewające wyrafinowaną techniką lecz jałowe umysłowo foty. A tak już całkiem na marginesie mojej gawędy: nie uważasz, że masz tu 2 zdjęcia ? To z prawej nieco lepsze, choć brakuje trochę dołu dla kompozycyjnego wyodrębnienia zwrotnicy.
Pozdrawiam.
Black and white, to co lubie,,m";-)
Ono jest chyba za calej serii najslabsze... Fajnie wyszalby zwrotnica, gdyby nie snieg na "pudle" - natomiast snieg na dropsie jest super.
Tak już jest, że wraz z upływem lat tego czasu na przyjemności jest coraz mniej, u mnie następny wolny weekend dopiero w drugiej połowie lutego, ale jak wówczas dopisze pogoda to wyrywam zaraz w okolice Krynicy, stacyjek raczej nie fotografuję, ale po drodze kto wie ?...
Fotografista -> tylko ja najbliższy termin będę miał w następny weekend (tzn. przełom stycznia / lutego). Mam nadzieję, że będzie można porobić jakieś zdjęcia. Wcześniej - niestety się nie da. ;(
m: wyjrzałem właśnie przez okno: nie opuściła, jakieś - 8 st.C. i 20 cm śniegu, przynajmniej w Nowej Hucie, a ja niestety na taki mróz nie wychodzę ze swoją cyfrą na zewnątrz :( pzdr. :)
MBros -> Dzięki! Ten klimat trzeba będzie jeszcze kiedyś wyeksploatować... Może jeszcze zima nas nie opuści?
aKySZ -> nie wybrzydzaj na ten budynek... On taki jest i taki dziwaczny klimat nadaje... Wogóle architektura okolic stacyjki to typowo mazowiecka niska zabudowa bez składu (dolnośląska jest o niebo ładniejsza). Aż nie pasują tam tory, zwrotnice i semafory... Dziwna ta stacyjka... A co do propozycji powrotu na wiosnę i fotografii w kolorze - to pewne! Na pewno tam podjadę! Gdy tylko będą dłuższe dni - można i po pracy. Do Piaseczna nie mam tak daleko! :)
jest klimat , :D!! ale wiem że zimka tez o zmierzchu łądnie wychodzi albo świcie czy gęstej mgle lub śnieżycy także ,można zwielokratniać poszukując nowyh efektów ten temat :) jest dobrze :P !! pozdrawiam
Fotografista -> takich komentatorów na plfoto potrzeba... Nieczęsto się zdarza, że ktoś napisze o zdjęciu tyle co Ty. Przyznaję, że do Piaseczna zajrzeliśmy w drodze powrotnej tak mimochodem. Nie przykładałem się do kadrów, bo to już się sciemniało, mróz strasznie doskwierał... Kadr faktycznie można odrobinę poprawić. Za to moim zdaniem nie ma tu zbytecznych elementów. Klimat, z którego można zrobić dwa zdjęcia - jedno pokazujące wręcz w graficzny sposób linie szyn na białym tle, drugie - pokazujące otoczenie. Obdrapane nieco budynki itp. Przyznaję, że nie mam dobrego smaku i wyczucia kompozycji... Przeważnie dopiero w domu na chłodno oglądając zdjęcia widzę, co można by poprawić (albo nie widzę - jest mi to pokazywane palcem). Niestety, nie zawsze jest okazja wrócić, a nawet jak jest - zaczynam wydziwiać i wtedy to dopiero nic z tego nie wychodzi ;)
Dzięki za odwiedziny!
ale ten budynek od lewej mi nie pasuje do klimatu małej stacyjki... A może zrobisz ten temat na kolorze, na przykład wiosną?
Cześć, pozwól, że choć trochę się tu wygadam - widać jest pretekst :) a mianowicie: podoba mi się smutny nastrój emanujący z tego zdjęcia oraz ciekawa rozgrywka plastyczna ocierająca się o grafikę, postulowałbym natomiast więcej zdecydowania w podejściu do głównego tematu, staranniejszą kompozycję - tu wszakże nic nie ucieka na drzewo, można przymierzać do oka i kadrować do woli - oraz na przyszłość umiejętną eliminację tego co w obrazie zbyteczne. Lapidarność wypowiedzi i prostota mają często większą siłę wyrazu niż efekciarstwo i ekspresja za wszelką cenę i na siłę - co odnosi niestety swój żałosny skutek na plfoto, zresztą nie tylko, wystarczy się dookoła rozejrzeć... Życzę sukcesów w życiu i w fotografii, patrząc chwilę na tę fotkę, a następnie zaglądając do Twojego portfolio i blogów, widzę, że to co robisz jest autentyczne a to dla mnie znaczy więcej niż olśniewające wyrafinowaną techniką lecz jałowe umysłowo foty. A tak już całkiem na marginesie mojej gawędy: nie uważasz, że masz tu 2 zdjęcia ? To z prawej nieco lepsze, choć brakuje trochę dołu dla kompozycyjnego wyodrębnienia zwrotnicy. Pozdrawiam.
Czarno, biało, cicho. Sympatyczne te ujęcia, takie nie wydziwiane.
za temat kolejowy + ;)
tak to bardzo mała stacyjak dla baedzo małej kolejki :)))) pozdro a foteczka pięknie pokazuje zime na tej jakże małej stcyjce :)))
tak, bdb