Andres42[ 2011-06-03 08:43:03 ] > Na ten efekt składa się kilka czynników. Oprócz specyficznych właściwości obiektywu, samego papieru i wydobywanej podczas skanowania jego faktury, to jeszcze światło. Raz, że robione "pod światło", a dwa to, że podczas długiej ekspozycji zmienia ono swój kierunek (słońce się przesuwa, a tutaj oświetlenie tylko naturalne).
Dzięki za info, choć prawdę powiedziawszy dla mnie to trochę skomplikowane, ale osiągnięty został efekt plastyczności/trójwymiarowości... mz, pozdr. :)
Andres42[ 2011-06-03 08:31:29 ] > Do aparatu (takiego jak w opisie, stary, reporterski mieszkowiec z matówką) zamiast kliszy wkładany jest papier i naświetlany dosyć długo (tutaj kilka godzin), aż pojawi się na nim obraz widoczny bez wywoływania (jak w solarkach). Później już proces przetworzenia wraz z odwróceniem w pozytyw, aby móc wstawić do netu :-)
dobre :)
sentymentalnie :)
sprytna mała bestyjka
db./
Ahoj! :-). p-m.
do topa;]
zacne to proszPana :)
magnetyczne takie - patrzę i patrzę!
tez mi sie podoba:)
to rewelacyjne jest :))
Andres42[ 2011-06-03 08:43:03 ] > Na ten efekt składa się kilka czynników. Oprócz specyficznych właściwości obiektywu, samego papieru i wydobywanej podczas skanowania jego faktury, to jeszcze światło. Raz, że robione "pod światło", a dwa to, że podczas długiej ekspozycji zmienia ono swój kierunek (słońce się przesuwa, a tutaj oświetlenie tylko naturalne).
Dzięki za info, choć prawdę powiedziawszy dla mnie to trochę skomplikowane, ale osiągnięty został efekt plastyczności/trójwymiarowości... mz, pozdr. :)
Andres42[ 2011-06-03 08:31:29 ] > Do aparatu (takiego jak w opisie, stary, reporterski mieszkowiec z matówką) zamiast kliszy wkładany jest papier i naświetlany dosyć długo (tutaj kilka godzin), aż pojawi się na nim obraz widoczny bez wywoływania (jak w solarkach). Później już proces przetworzenia wraz z odwróceniem w pozytyw, aby móc wstawić do netu :-)
Ta technika jest mi nieznana, ale osiagnięty efekt się podoba... dla mnie bardzo dobra fotografia.