Unikaj tarczy słonecznej w kadrze jak ognia, natomiast korzystaj z barwy jakie daje zachodzące słońce. Mocne światła przygaś filtrami szarymi, barwnymi (warto bawić się nimi) wydłużając jednocześnie ekspozycję - statyw. Uzyskujesz wtedy całkiem inne zdjęcie od tych jakie robią wszyscy, którzy dorwą sie do aparatu... :)) Zerknij do mnie. Mam tam kilka nieudolnych prób. Jakbyś miała pytania - jestem do dyspozycji. Tu zdjęcie kładzie całkowicie dynamika. Od przepaleń do miejsc całkowicie czarnych bez jakichkolwiek szczegółów. Kadr, obróbka... Pozdr.
rozumiem zachwycenie się momentem, bo jest fajny, ale kompozycyjnie (te duże pale na pół zdjęcia) i technicznie (przechył, ekspozycja, i chyba pies) nie za bardzo, obejrzyj sobie spokojnie i z pewnością dojdziesz do podobnego wniosku :)
maniek38 dziękuję bardzo za rady:)
Unikaj tarczy słonecznej w kadrze jak ognia, natomiast korzystaj z barwy jakie daje zachodzące słońce. Mocne światła przygaś filtrami szarymi, barwnymi (warto bawić się nimi) wydłużając jednocześnie ekspozycję - statyw. Uzyskujesz wtedy całkiem inne zdjęcie od tych jakie robią wszyscy, którzy dorwą sie do aparatu... :)) Zerknij do mnie. Mam tam kilka nieudolnych prób. Jakbyś miała pytania - jestem do dyspozycji. Tu zdjęcie kładzie całkowicie dynamika. Od przepaleń do miejsc całkowicie czarnych bez jakichkolwiek szczegółów. Kadr, obróbka... Pozdr.
B. słabo
kadr(środek), przesłona (za duży otwór), obróbka (ehhhh)....słabo..
rozumiem zachwycenie się momentem, bo jest fajny, ale kompozycyjnie (te duże pale na pół zdjęcia) i technicznie (przechył, ekspozycja, i chyba pies) nie za bardzo, obejrzyj sobie spokojnie i z pewnością dojdziesz do podobnego wniosku :)
pisałem o tym wszystkim we wcześniejszych zdjęciach ale nie ma to większego sensu.
:P Serio wszystko? ;) Nie znajdzie się żaden malutki pozytw? ;P
Ręka na tych suwakach za daleko się posuwa:) Kompozycja, przechył w lewo itp. wszystko źle:)
próba spalenia matrycy...;)