Muszę dać znać Toskańczykom że jest ktoś , kto doskonale reklamuje ich region ...może da się coś na tym zarobić ))...Marku , jakoś się dogadamy .pozdr.
Priorytet przysłony polega na tym, że ustawia się przysłonę, czułość, a aparat sam dobiera czas. Im większa wartośc przysłony (mniejszy otwór), tym większa głębia. Dla architektury w dniu słonecznym zwiększenie przysłony byłoby celowe, moim zdaniem. Faktura muru wyglądalaby efektowniej. Ale i tak mi się podoba, ładny kadr. Pozdrawiam
Priorytet przysłony to przecież nie jest tryb auto... ale ja się nie znam. Dzięki temu, że się nie znam mogę z przyjemnością spoglądać na takie "pstryki".
...ot taki pstryk. Masz fajny i dobry aparat - szkoda, że go nie wykorzystujesz. Porzuć program "auto" i pobaw się nim - zobaczysz, że efekty będą dużo lepsze.
ładnie :) już wkrótce odwiedzę Toskanię; pozdrawiam :)
Lubie takie kadry u Ciebie ogladać.
Muszę dać znać Toskańczykom że jest ktoś , kto doskonale reklamuje ich region ...może da się coś na tym zarobić ))...Marku , jakoś się dogadamy .pozdr.
kamienne miasto... fajny kadr
dla mnie ważniejszy ladny i zadbany kadr
Priorytet przysłony polega na tym, że ustawia się przysłonę, czułość, a aparat sam dobiera czas. Im większa wartośc przysłony (mniejszy otwór), tym większa głębia. Dla architektury w dniu słonecznym zwiększenie przysłony byłoby celowe, moim zdaniem. Faktura muru wyglądalaby efektowniej. Ale i tak mi się podoba, ładny kadr. Pozdrawiam
Priorytet przysłony to przecież nie jest tryb auto... ale ja się nie znam. Dzięki temu, że się nie znam mogę z przyjemnością spoglądać na takie "pstryki".
...ot taki pstryk. Masz fajny i dobry aparat - szkoda, że go nie wykorzystujesz. Porzuć program "auto" i pobaw się nim - zobaczysz, że efekty będą dużo lepsze.