Opis zdjęcia
Dhaulagiri Jurek Kukuczka jako pierwszy zdobył zimą 1985 ...dokładnie dwa lata temu odszedł nasz kolega z portalu podczas ekspedycji w tym rejonie ,zostawił nam wiele pięknych wspomnień na swoich zdjęciach http://plfoto.com/2323/autor.html
+
Odbieram najpiękniej oświtlony szczyt...jak płynąca lawa. . Cudny pejzaż MZ.
Nie doszukuje się złych intencji, wręcz przeciwnie...
A R mator moje wizje fotograficzne są zgodne z przekazem jaki chcę osiagnąć, robiąc zdjęcie myślę o tym ,co czuję patrząc przez obiektyw a nie o punktach w rankingu , dlatego zgodzę się ze Snowmanem w 100% . Sam opis nie zawsze musi być adekwatny do zdjęcia ,aczkolwiek niczego nigdy nie pragnąłem wymuszac przez słowa wypisane pod zdjęciem . pozdrówka
Trollek[ 2011-05-27 14:20:40 ] > Uwielbiam góry choć nie będę ich zdobywał, a co najwyżej spacerował. Na portalu zaś, przynajmniej mi się tak wydaje, czasami panuje atmosfera zdobywania, jak to mawia Snowman, złotych kalesonów. Tak jakby o jakieś trofea i nagrody chodziło, a przecież nie w tym rzecz. Pozdrawiam i życzę udanych wypraw :-)
A R mator dzięki za nutkę empatii ;) jak widać nie zawsze dobre intencje są pozytywnie odbierane, zacytuję pewne powiedzonko " chcesz poznać człowieka ? zabierz go w góry " ... FHR zajrzę do tej książki ,a to dlatego ,ze moja żona też na mnie czeka... dzięki
Zbigniew Fidos[ 2011-04-08 09:09:19 ] > Eee Zbyszku. A dlaczego nie? Dlaczego nie mogę komuś zadedykować lub poświęcić swojego zdjęcia? Patosu w takim postawieniu sprawy nie odczuwam. Owszem to tworzy pewien kontekst towarzyszący zdjęciu, ale czas też zacząć obalać mit, że "zdjęcie broni się samo" bo to nie jest żadną regułą i dotyczy tylko niektórych zdjęć ;-)
Czytam teraz "Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu" Olgi Morawskiej. Polecam.
Bardzo przykre jest to, jak niektórzy zinterpretowali pamięć ludzi szanowanych na całym świecie uzasadniajac płytkość i patetyczność mojego tytułu i opisu w kontekście zwykłego człowieka ,który był i żył oraz oceniając go jako zdolnego górskiego pstrykacza. Jeśli moja intencja gwoli przypomnienia jako ,ze to jest historia alpinizmu (czyt.opis)została źle odebrana tzn w moim odczuciu , osoby te nie mają żadnego pojęcia o środowisku górskim (autorzy komentarzy potwierdzą poniżej ) Żadne uzasadnienia przeciwstawne do opisu i tytułu mojej pracy mnie nie sprowokują do dyskusji jako ,ze są setki dowodów na to, jak okazjonalnie można to robić bez naruszania czyiś uczuć. Dziękuję za oceny i komentarze. Dobranoc
lubię takie z akcentem słoneczka
nie podpieraj się u siebie kimś, ani Ty ani ta praca tego nie potrzebuje !!!!!!!!!!!!!!! fot bdb
ja nie lubię takich tribjutów, bo to cholernie patetyczne i płaskie jest. Każdy może sobie dowolną fotkę wystawić i walnąć tekst w stylu "pamięci xxxx" i nikt nie śmie słowa pisnąć, żeby nie urazić bliskich. Wspominajmy Piotra oglądając jego zdjęcia (znakomite zresztą), ale nie posługujmy się jego nazwiskiem pokazując swoje prace. Sorka - tak to czuję :o)
Pięknie wspominasz Piotra...
płoną góry pamięci
:)