niby niechcący - a jak ładnie. tylko te plastry/przylepce przeszkadzają. Faktycznie ze skanowaniem to trzeba do labu (dobrego) - sam tak robię. skan i nagranie na CD kosztuje taniej niż odbitka.
MZ zdjęcia które robię canonem 3000 - zwykła lustrzanka są dużo ładniejsze ale nie mam dobrego skanera i jak w firmie zeskanuje to nie wygląda tak dobrze jak na odbitkach.
Wypas, nie doceniaja Cie. (Autor do ulubionych)
niby niechcący - a jak ładnie. tylko te plastry/przylepce przeszkadzają. Faktycznie ze skanowaniem to trzeba do labu (dobrego) - sam tak robię. skan i nagranie na CD kosztuje taniej niż odbitka.
fajne kolorki
■ skanuj negatywy (wiecej szczegolow w moim blogu tekknicznym)
no to wymyśliłeś dobre wyjście z sytuacji, lepiej tak niż spieprzyć na skanerze:)
MZ zdjęcia które robię canonem 3000 - zwykła lustrzanka są dużo ładniejsze ale nie mam dobrego skanera i jak w firmie zeskanuje to nie wygląda tak dobrze jak na odbitkach.
myślę, że tak nawet ciekawiej...nie wiem czy z lenistwa czy z pomysłu, ale wyszło fajnie. Bardzo ciepło. Pozdrawiam