Dokładnie... Kasiu naprawdę bardzo fajnie... i nie ważne że ma tam jakieś potknięcia książkowe... liczą się tylko odczucia Twoje, nasze... jeśli ktoś ogląda fotografie przez pryzmat doskonałości technicznej, nigdy nic nie pokaże sobą... i tak trzymaj... pozdro
Dzięki za atencję i fatygę. Podwójne dzięki za konstruktywną krytykę- w większości macie racje, popalone i przyciasne. Dobrze jest spojrzeć więcej niż jedną parą oczu :D Hejho, pierwsze koty za płoty ;)
Darek1967 popatrz na to zdjęcie przez pryzmat pewnej sesji dwóch przyjaciółek, poprzez niedopowiedziany erotyzm i sporą dawkę niewinności. Przez chwilę, która zaistniała między nimi a nie przez technikę i tym podobne pierdoły
konstruktywnie proszę - o przypalonych piersiach już pisano, nieosto i nie jest to raczej nieostrość zamierzona, odbicie "swiatełka" na twarzy, zresztą światło tu w ogóle nie zagrało
Katarzyna Z. [2011-02-28 22:02:39] nie wstawiaj mi tu gadki o kompresji, wszystkich obowiązują te same zasady. Ekspozycja i światło tu leży i kwiczy. Reszty nie komentuję bo do mnie nie trafia zupełnie, może przez to że to technicznie lipa.
coś ma w sobie - miło spojrzeć, choć dużo 'przeszkadzajek'...
szczegóły... fajne.
Autorko jesteś WIELKA i tak trzymać dalej
@dorcus- jesteś w kadrze, indeed. ciasno ale widzę, że znalazłeś się doskonale.
Dokładnie... Kasiu naprawdę bardzo fajnie... i nie ważne że ma tam jakieś potknięcia książkowe... liczą się tylko odczucia Twoje, nasze... jeśli ktoś ogląda fotografie przez pryzmat doskonałości technicznej, nigdy nic nie pokaże sobą... i tak trzymaj... pozdro
Katarzyna Z. [2011-02-28 22:26:07] gratuluję dystansu!Powodzenia!
Dzięki za atencję i fatygę. Podwójne dzięki za konstruktywną krytykę- w większości macie racje, popalone i przyciasne. Dobrze jest spojrzeć więcej niż jedną parą oczu :D Hejho, pierwsze koty za płoty ;)
Darek1967 popatrz na to zdjęcie przez pryzmat pewnej sesji dwóch przyjaciółek, poprzez niedopowiedziany erotyzm i sporą dawkę niewinności. Przez chwilę, która zaistniała między nimi a nie przez technikę i tym podobne pierdoły
ale próbuj dalej i nie zwracaj na mnie uwagi, bo ja się nie znam :)
konstruktywnie proszę - o przypalonych piersiach już pisano, nieosto i nie jest to raczej nieostrość zamierzona, odbicie "swiatełka" na twarzy, zresztą światło tu w ogóle nie zagrało
a w czym te kolorki są gorsze od powalonych solarków???
podoba mi się. nikogo nie słuchaj rób swoje
ciasne ale własne... :) coś ma w sobie
Oczywiście, że niema się zniechęcać.
znacznie lepsze takie, niż te wszystkie ptaszki, kotki, rybki i kwiatki. Kiedyś zacząć trzeba, nie zniechecaj się fotografuj dalej.
o trupich kolorach nic nie mówiąc
Katarzyna Z. [2011-02-28 22:02:39] nie wstawiaj mi tu gadki o kompresji, wszystkich obowiązują te same zasady. Ekspozycja i światło tu leży i kwiczy. Reszty nie komentuję bo do mnie nie trafia zupełnie, może przez to że to technicznie lipa.
z żoną kosultowałem a i Darek jezdem tesz ...
@redrist- no tu przyznaje trochę racji. Kompresja zrobiła też swoje :/
@Darek- może konstruktywnie?
lubię smażone piersi ale z kurczaka, tu są smażone w słońcu aż białe plamy
trochę ten ciasny jest strój ......
Mocno na nie !