hehe, to surrealizm, nie realizm, zasady praktyczne nie mają tu zastosowania, chociaż przyznam, że staram się zachować jakąś logikę perspektywy i światła
Najbardziej w odbiorze Twoich prac przeszkadza mi myślenie praktyczne. Np. tu: pierwsza myśl: jak wtaszczyć siebie, torebkę, torbę z zakupami, parasolkę i jeszcze wytrzeć ciągle "zapłakany" nos wchodząc do domu po tej drabince?
hehe, to surrealizm, nie realizm, zasady praktyczne nie mają tu zastosowania, chociaż przyznam, że staram się zachować jakąś logikę perspektywy i światła
Najbardziej w odbiorze Twoich prac przeszkadza mi myślenie praktyczne. Np. tu: pierwsza myśl: jak wtaszczyć siebie, torebkę, torbę z zakupami, parasolkę i jeszcze wytrzeć ciągle "zapłakany" nos wchodząc do domu po tej drabince?
bajera
a to złośliwe taką drabinę komuś podstawiać i to obok drzwi.. ;-)
Teraz tam jest winda. Mieszkałem tam 30 lat, bez windy ... założyli zaraz po wyprowadzce ... możliwość strusi jest porażająca.
mniód
Autor rozpoznawalny już na podstawie miniatury.
+ (nogi od słonia :d)
świetne!
Piknie!
Basiu, mnie pytasz czy samą siebie?
:DDD
czy to co widzę to prawda -czy halucynacja?
+++
wysokie progi...
Podoba bardzo
:)
ale fajne :) gratuluję umiejętności :)
Strus zlozyl jajo w domku, wysoko, tak by nikt go nie znalaz :)
Skub swój drób ;-). p-m.
zwierzaczki te twoje :O)
o ... struś