To Cię zabija.
Wyniszcza od środka.
Opanowuje umysł.
Powoli.
Bezboleśnie.
Bezuczuciowo.
(W sumie to tylko mały wstęp do większego projektu, który gdzieś tam mam w głowie).
Miras40: Dziękuję:) Owszem, łatwym zadaniem nie było(zresztą tak jak przy robieniu każdego autoportretu łatwo nie jest), ale po wszelakich kombinacjach w końcu udało mi się osiągnąć zamierzony efekt :D
Pomalowane sny..."To Cię zabija. Wyniszcza od środka. Opanowuje umysł. Powoli. Bezboleśnie. Bezuczuciowo."...MAX
ok.
generalnie nie wystawiam ocena ale tu daje 10 za to zdjecie i za pozostale tez . pozdrawiam
Miras40: Dziękuję:) Owszem, łatwym zadaniem nie było(zresztą tak jak przy robieniu każdego autoportretu łatwo nie jest), ale po wszelakich kombinacjach w końcu udało mi się osiągnąć zamierzony efekt :D
Do bólu .... Docniam tym bardziej, że autofoto, co z pewnościa nie było łatwym zadaniem
bardzo dobre
dobra robota - tak jakbym Axela oglądał ...
je