radeq, już się wcześniej przyznałem, że jest tu zbyt duży kontrast i nasycenie kolorów ;-) a opiniami też jestem b.miło zaskoczony, tym bardziej, że poprzednie zdjęcie tygrysa osobiście uważam jednak za lepsze. dziękuję!!!
MSZ kolory sa przewalone i nienaturalne i troche sie dziwie temu choralnemu zachwytowi... kontrast tez mnie razi, uwazam, ze traca na tym przejscia tonalne, robia sie nagle i 'kwadratowe'... za to co do kadru i uchwyconego momentu sie zgadzam - jest bdb... pzdr:)
dziękuję! ;-) Michu D: właśnie to byłoby jedyne wyjście z sytuacji, bo o PSie nie ma ma mowy w takich sytuacjach! to nie dla mnie ;-) albo, żeby chociaż tak ptaszek tam usiadł... ;-))) pozdrawiam
widzę Piotrze, że pobawiłeś się trochę GO, fajnie wyszła, kolorki i sam zwierz, jak wiesz fajne ;-))) ale tylko ten mały patyczek w PD - mogłes podejść i go zabrać, trochę przeszkadza :-)))
Mateusz: no wiem :-( caps: więcej nie, ale staram się tak właśnie pojmować fotografię ;-))))) alt_''a imię jego..'' ;-) dzięki i pozdrawiam również. ;-)
efekt, efekt i jeszcze raz efekt! sprzęt tylko pomaga. i nie ma sensu krytykować się nawzajem, w każdym razie nie taki był mam nadzieję cel tej dyskusji ;-)
Fota super. W oczach tygo kotka widze że jest głodny. A-propos waszej dyskusji uważam , że można robić wszystko tylko należy podać czy foto było modyfikowane genetycznie czy nie (bardzo ciężko porównywać i oceniać), a uśmiechem w strone fotoamatorów byłoby podanie jakim sprzętem zrobione. Zapraszam do oceny mojej pierwszej foty na PLFoto
ano wcale tak nie twierdzę - wręcz odwrotnie - wkurza mnie to biadolenie na "cyfrówkowych bezmózgowców' - bo wiadomo że tak nie jest - tyle ludzi ma teraz cyfrówki, ale wcale nie czyni to z nich mistrzów -> zwłaszcza że najczęściej tak gadają ludzie którzy naprawdę niewiele prezentują swoimi 'analogami'
Być moze - obracam się wśród nich i często musze za nich poprawiać i główkować - przyznaje jestem arogancki, bo tylko tak mozna dotrzeć do Nich, wywołać reakcję w której się odkryją ! - zrozumie to dobrze, nie , to ich problem. Oni o tym wiedzą, ale stać mnie na to !
swis - chodzi w ich przypadku o wymagania rynku ( którego u nas nie ma ) i ich budzet na daną pracę - Oni mogą sobie na to pozwolić nie dla tego że nie potrafią, lecz dla swojego "bezpieczeństwa"
Tramperek => myślę, że jeśli ktoś nie ma "fotograficznego zmysłu", fotograficznej pasji", to nawet z tych tysiąca zdjęć wybierze nie to, które powinien :-)))
Wiem o tym - życie to jeden wielki żart ( Boga - jeśli jest ) - i trzeba troche żartu i troche serio - bo głąby nas zjedzą z kopytami - My potrafimy czytać między wierszami - oni nie ! - i chwała im, tępakom !
A jak myślicie. Jak działają światowej sławy fotograficy, fotoreporterzy??? Robią tysiące zdjęć (tak też było przed cyfrakami), po to, aby to jedno osiągnęło najwyższe laury... To też jest metoda. Nie mówię, że przy tym nie myślą...
GUMKA => ten uśmieszek :-))))) oznaczał, że żartowałem, choć to trochę czarny humor. Jasne, że zgadzam się z Tobą. Ale w tym żartowaniu siedzi dużo prawdy. Stwierdzam jak jest, nie jak POWINNO być!
Widzisz Piotrze - fotografia, to nie tylko sprzęt, technika - to coś więcej ( jestem tradycjonalistą - chociaż sam uzywam do pewnych celów cyfrówki ), trudno to wyrazić - napewno kiedyś cyfra wyprze kliszkę - ale puki co, to nie zastapi dużego obrazka i tych mozliwości co daje "puszka" z wymiennymi obiektywami ! ( to moje zdanie ) - a mówiąć wiedza - miałem na myśli "ich" poziom znajomości warsztatu, celów, efektów i innych "bzdur" - Pozdrawiam !
bo ja wiem czy to jest wada - ot po prostu ogólny poziom fotografii będzie się musiał podnieść, skoro teraz w miarę ambitny amator może (dowolnymi metodami - także metodą 1000 podejść) osiągnąć efekty które niegdyś były "zarezerwowane" dla zawodowców, to by stać się prawdziwym mistrzem będzie trzeba pokazać jeszcze więcej - rozwój proszę Państwa.. ;)
GUMKA: masz rację, ale siwis też. tak się teraz zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że obecnie zawodowcy (nie ważne czy reporterzy, czy studyjni itd.)korzystają z cyfrówek nie tylko ze względu na wygodę ale i ekonomię...
siwis - tu nie chodzi o bankructwo - tylko szkołę prawdziwej fotografi - "pomyśl a potem zrób, jeśli coś ci nie pasuje i masz wątpliwości co do ujęcia - nie rób" !
właśnie! ;-) pozwolę sobię zacytować wpis z blogu Marka Arcimowicza (na marginesie b. dobre zdjęcia, nie tylko na plfoto.), bardzo mi się spodobał: ''Myśle, że nie jest wielkim problemem zrobić niezłe zdjęcie cyfróweczką za ...276 podejściem. Tym bardziej, że działamy "bezkarnie" (finansowo) i mamy "dużo" światła. Podziwiam mistrzów czyniących cuda na 4x5', bo tam trzeba wiedzieć co się robi za pierwszym podejściem! ''
Czasy takie przyszły, że ta świadomość celu jest szczególnie potrzebna. Cyfroposiadaczom. "Błoniarz", chcąc nie chcąc, musi się zastanowić, żeby nie zbankrutować... :-))))))
choć najbardziej u prawdziwych fotografów cenię jednak nie tę przypadkowość, a właśnie myślenie już w momencie naciśnięcia spustu migawki, zastanawianie się nie tylko nad poprawnością zdjęcia, techniką ale nad samym celem zrobienia zdjęcia.(wykluczam tu fotografię 'reżyserowana') choć oczywiście podziwiam bardzo wiele zdjęć, które przez przypadek stały się genialne...
Zgadza się. Wymyślanie "otoczki" post factum jest naturalne i nie ma w tym nic złego. Kiedy przeglądam swoje archiwum, już po raz n-ty przecież, za każdym razem odkrywam w fotografiach coś nowego - i "otoczka" rośnie :-)) I to jest piękne. I to wciąga. I o to chodzi!!!
a najlepiej pogodzić wyobraźnię w naturze ;-))) jednak czasami jest tak, że tę całą otoczkę wymyśla się post factum... bo wcześniej nie ma na to czasu! ;-) yanki: chyba wszystko naraz, i do tego wkurzony ;-) pozdrawiam
Spoks. I tak jest bardzo dobre. Oprócz gustów i preferencji mamy przecież jeszcze wyobraźnię, której trzeba używać ile wlezie!!! Właściwie wszystkie zdjęcia są zgodne - jedne z naturą, drugie z wyobraźnią. Jedne i drugie trzeba cenić.
Ładne ujęcie i obiekt. Doceniam tu inwencję Autora. Dla mnie trochę kolory zbyt intensywne i zbyt jaskrawe, przez co zdjęcie nie jest naturalne i takie trochę plakatowe. Ale to dlatego, że lubię naturalność. Zakładam, że taki miał być styl zdjęcia zamierzony przez Autora i uznaję to zamierzenie. Ukłony.
MERCYfull, finch: dzięki!! Agnieszko, już odebrałem, bardzo fajne! Thablonsky: cierpliwości w czym? ;-) kaczkadziwaczka: ten sam ;-) borysiasty: i tak było pierwotnie, ale w dałem się przekonać na ten kwadrat ;-) lanolina: dzięki za odwiedziny ;-)
Super :)
az chce wyskoczyc:) +++++++
Zdjęcie robione przed czy po zastrzeleniu weterynarza? swietne zdjęcie, hipnotyzuje:)
przecudowny kociak....i te kolorki....:0
Musze przyznac ze zdjecia sa masz rewlacyjne!!
BOMBA! :)))
dobre jest
Polowanie nad wyraz udane ! Kiedyś takie zdjęcia można było zobaczyć tylko w atlasach przyrodniczych, dziś wystarczą odwiedziny u Ciebie !
ok!!!
radeq, już się wcześniej przyznałem, że jest tu zbyt duży kontrast i nasycenie kolorów ;-) a opiniami też jestem b.miło zaskoczony, tym bardziej, że poprzednie zdjęcie tygrysa osobiście uważam jednak za lepsze. dziękuję!!!
MSZ kolory sa przewalone i nienaturalne i troche sie dziwie temu choralnemu zachwytowi... kontrast tez mnie razi, uwazam, ze traca na tym przejscia tonalne, robia sie nagle i 'kwadratowe'... za to co do kadru i uchwyconego momentu sie zgadzam - jest bdb... pzdr:)
no to jade do warszawy na safari:)
niestety nie :-((( ale zastanawia mnie w dalszym ciągu Twoja ocena.. ;-))) wyjaśnisz? ;-) pozdrawiam
pikne :) tzn piekne
niee ;-) może ma jakiś pomysł? Jacek jest wymagający ;-))) a ja jestem ciekawy ;-)
chyba monitor mu siadł :)))
Jacek, możesz jaśniej? jak powinno wg Ciebie zagrać?
piekny kociak :)
"kotki" maja cos w sobie:D
dzięki, a zabójczy to sam model.. ;-)))
wspaniały portrecik,po prostu zabójczy...Poprzednie też niesamowite,szczególnie ta wysunieta łapa...Pozdrawiam.
za mocny, tak? no właśnie wiem :-(
fajnie ale cos kolor cos taki nijiaki
dobrze by było jakby oba modele były uchwycone (i jednak wolałbym, żeby ten pierwszy nie chwycił drugiego...) ;-)))
ciekawe kto byłby szybszy w (u)chwyceniu tego ptaszka - Ty czy model ??? :-))
dziękuję! ;-) Michu D: właśnie to byłoby jedyne wyjście z sytuacji, bo o PSie nie ma ma mowy w takich sytuacjach! to nie dla mnie ;-) albo, żeby chociaż tak ptaszek tam usiadł... ;-))) pozdrawiam
widzę Piotrze, że pobawiłeś się trochę GO, fajnie wyszła, kolorki i sam zwierz, jak wiesz fajne ;-))) ale tylko ten mały patyczek w PD - mogłes podejść i go zabrać, trochę przeszkadza :-)))
Bardzo ładnie go uchwyciłeś. Piękny zwierz o władczym spojrzeniu :) Pozdr.
uuu ale bestyjka niezła
Maya: również dzięki za odwiedziny! (nie zdążyłem w poprzednim moim komentarzu..)
Mateusz: no wiem :-( caps: więcej nie, ale staram się tak właśnie pojmować fotografię ;-))))) alt_''a imię jego..'' ;-) dzięki i pozdrawiam również. ;-)
Piękne, fantastyczne kolory i GO
Piekny portret i kolorystyka. Podziwniam. Pozdrawiam •alt_44®•
Wiecej niż fotografia - rzeczywistość malowana kolorami.Pzdr.
PrzemB: to naprawdę nie takie ważne czym robione... Alzur, TMX - dzięki za wtrącenia międzydyskusyjne ;-) pozdrawiam
kontrast jest za mocny. poza tym ok
:-)
efekt, efekt i jeszcze raz efekt! sprzęt tylko pomaga. i nie ma sensu krytykować się nawzajem, w każdym razie nie taki był mam nadzieję cel tej dyskusji ;-)
A tak przy okazji - ilość to nie znaczy jakość !
Hej Trampek - trafiłeś w samo sedno !!!
Piter IB - lubie ludzi z poczuciem humoru - twoje akcje u mnie wzrastają !
Fota super. W oczach tygo kotka widze że jest głodny. A-propos waszej dyskusji uważam , że można robić wszystko tylko należy podać czy foto było modyfikowane genetycznie czy nie (bardzo ciężko porównywać i oceniać), a uśmiechem w strone fotoamatorów byłoby podanie jakim sprzętem zrobione. Zapraszam do oceny mojej pierwszej foty na PLFoto
ano wcale tak nie twierdzę - wręcz odwrotnie - wkurza mnie to biadolenie na "cyfrówkowych bezmózgowców' - bo wiadomo że tak nie jest - tyle ludzi ma teraz cyfrówki, ale wcale nie czyni to z nich mistrzów -> zwłaszcza że najczęściej tak gadają ludzie którzy naprawdę niewiele prezentują swoimi 'analogami'
Być moze - obracam się wśród nich i często musze za nich poprawiać i główkować - przyznaje jestem arogancki, bo tylko tak mozna dotrzeć do Nich, wywołać reakcję w której się odkryją ! - zrozumie to dobrze, nie , to ich problem. Oni o tym wiedzą, ale stać mnie na to !
Niby kotek a nawet kot a pogłaskać nie da się ... ale uroczy i zima mu nie straszna w tym pięknym futrze
Cieszę się, że raczej. Byłem pełien obaw bo pod fotką z supermarketu płytowego pisałeś coś o zakutych łbach - zakompleksiałych egoistach.
PiotrzeIB - mam nadzieje że nie poczułeś się urazony - bo mam raczej pozytywne zdanie o twojej osobie ?!
GUMKA => może trochę zbyt ostre słowa. Działają przeciw Tobie.
Gumka: mógłbyś przystopować z tymi tępakami?
swis - chodzi w ich przypadku o wymagania rynku ( którego u nas nie ma ) i ich budzet na daną pracę - Oni mogą sobie na to pozwolić nie dla tego że nie potrafią, lecz dla swojego "bezpieczeństwa"
Tramperek => myślę, że jeśli ktoś nie ma "fotograficznego zmysłu", fotograficznej pasji", to nawet z tych tysiąca zdjęć wybierze nie to, które powinien :-)))
Wiem o tym - życie to jeden wielki żart ( Boga - jeśli jest ) - i trzeba troche żartu i troche serio - bo głąby nas zjedzą z kopytami - My potrafimy czytać między wierszami - oni nie ! - i chwała im, tępakom !
A jak myślicie. Jak działają światowej sławy fotograficy, fotoreporterzy??? Robią tysiące zdjęć (tak też było przed cyfrakami), po to, aby to jedno osiągnęło najwyższe laury... To też jest metoda. Nie mówię, że przy tym nie myślą...
GUMKA => ten uśmieszek :-))))) oznaczał, że żartowałem, choć to trochę czarny humor. Jasne, że zgadzam się z Tobą. Ale w tym żartowaniu siedzi dużo prawdy. Stwierdzam jak jest, nie jak POWINNO być!
Tramperek: faktycznie. ale to trochę niesprawiedliwe... ;-)
Widzisz Piotrze - fotografia, to nie tylko sprzęt, technika - to coś więcej ( jestem tradycjonalistą - chociaż sam uzywam do pewnych celów cyfrówki ), trudno to wyrazić - napewno kiedyś cyfra wyprze kliszkę - ale puki co, to nie zastapi dużego obrazka i tych mozliwości co daje "puszka" z wymiennymi obiektywami ! ( to moje zdanie ) - a mówiąć wiedza - miałem na myśli "ich" poziom znajomości warsztatu, celów, efektów i innych "bzdur" - Pozdrawiam !
jak to z poziomu wiedzy? nie bardzo rozumiem... chodzi o to, że w praktyce te 14mln pixeli wystarcza i nie potrzeba 40mln Velvii?
bo ja wiem czy to jest wada - ot po prostu ogólny poziom fotografii będzie się musiał podnieść, skoro teraz w miarę ambitny amator może (dowolnymi metodami - także metodą 1000 podejść) osiągnąć efekty które niegdyś były "zarezerwowane" dla zawodowców, to by stać się prawdziwym mistrzem będzie trzeba pokazać jeszcze więcej - rozwój proszę Państwa.. ;)
Bo to przecież - pstryknąć fotkę - to takie proste i łatwe !!!
Piotrze - sądze ze raczej z poziomu wiedzy na temat samej fotografii i lenistwa, no i oczywiście bycia na topie tyż !!!
Kolor jest żywy i agresywny - jak sam Tygrys !!!
GUMKA: masz rację, ale siwis też. tak się teraz zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że obecnie zawodowcy (nie ważne czy reporterzy, czy studyjni itd.)korzystają z cyfrówek nie tylko ze względu na wygodę ale i ekonomię...
b.dobry kadr. Kolor za bardzo podciagniety. Brawa.
siwis - tu nie chodzi o bankructwo - tylko szkołę prawdziwej fotografi - "pomyśl a potem zrób, jeśli coś ci nie pasuje i masz wątpliwości co do ujęcia - nie rób" !
właśnie! ;-) pozwolę sobię zacytować wpis z blogu Marka Arcimowicza (na marginesie b. dobre zdjęcia, nie tylko na plfoto.), bardzo mi się spodobał: ''Myśle, że nie jest wielkim problemem zrobić niezłe zdjęcie cyfróweczką za ...276 podejściem. Tym bardziej, że działamy "bezkarnie" (finansowo) i mamy "dużo" światła. Podziwiam mistrzów czyniących cuda na 4x5', bo tam trzeba wiedzieć co się robi za pierwszym podejściem! ''
Czasy takie przyszły, że ta świadomość celu jest szczególnie potrzebna. Cyfroposiadaczom. "Błoniarz", chcąc nie chcąc, musi się zastanowić, żeby nie zbankrutować... :-))))))
Też się zgadzam.
choć najbardziej u prawdziwych fotografów cenię jednak nie tę przypadkowość, a właśnie myślenie już w momencie naciśnięcia spustu migawki, zastanawianie się nie tylko nad poprawnością zdjęcia, techniką ale nad samym celem zrobienia zdjęcia.(wykluczam tu fotografię 'reżyserowana') choć oczywiście podziwiam bardzo wiele zdjęć, które przez przypadek stały się genialne...
Zgadza się. Wymyślanie "otoczki" post factum jest naturalne i nie ma w tym nic złego. Kiedy przeglądam swoje archiwum, już po raz n-ty przecież, za każdym razem odkrywam w fotografiach coś nowego - i "otoczka" rośnie :-)) I to jest piękne. I to wciąga. I o to chodzi!!!
a najlepiej pogodzić wyobraźnię w naturze ;-))) jednak czasami jest tak, że tę całą otoczkę wymyśla się post factum... bo wcześniej nie ma na to czasu! ;-) yanki: chyba wszystko naraz, i do tego wkurzony ;-) pozdrawiam
Patrzac na te oczy mysle : ciekawy ? czy glodny?
Spoks. I tak jest bardzo dobre. Oprócz gustów i preferencji mamy przecież jeszcze wyobraźnię, której trzeba używać ile wlezie!!! Właściwie wszystkie zdjęcia są zgodne - jedne z naturą, drugie z wyobraźnią. Jedne i drugie trzeba cenić.
oj nie... ale dziękuję!! ;-)))
tzn national geographic :)
fajny duzy kicius :) na okladke national geographik :)
dzięki siwis za opinię. ja też preferuję naturalność, ale w tym przypadku nasycycenie było faktycznie zamierzone, ale i niestety trochę przesadzone...
Ładne ujęcie i obiekt. Doceniam tu inwencję Autora. Dla mnie trochę kolory zbyt intensywne i zbyt jaskrawe, przez co zdjęcie nie jest naturalne i takie trochę plakatowe. Ale to dlatego, że lubię naturalność. Zakładam, że taki miał być styl zdjęcia zamierzony przez Autora i uznaję to zamierzenie. Ukłony.
nie wiem czy byłby zadowolony... ;-))) dzięki!
Pewnie się zastanawia. Po co to wszystko? On i tak ma na ciebie apetyt; )))POzdrawiam
witam! dzięki. wystarczyło go ładnie poprosić ;-)
Witaj Piotrze, pieknie Ci zapozowal a Ty bdb to wykorzystales.....
Wygląda groźnie ;) Fantastyczne kolory, czuć siłę zaklętą w tym zwierzaku...podoba mi się :)
dziękuję ;-) ale jak mam gorszy nastrój kolor zdejmuję... ;-)) pozdrawiam
nie dziwie sie ze w moim morzu zabraklo ci koloru:) kolor to twoja nasycona rzeczywistosc. we wszystkich fotkach masz je piekne az cieszy oko:)
swietne kolory, kadr tez bardzo dobry
Przepiękny gratulacje:)))
mrau :)
MERCYfull, finch: dzięki!! Agnieszko, już odebrałem, bardzo fajne! Thablonsky: cierpliwości w czym? ;-) kaczkadziwaczka: ten sam ;-) borysiasty: i tak było pierwotnie, ale w dałem się przekonać na ten kwadrat ;-) lanolina: dzięki za odwiedziny ;-)
=^..^=
O plusach nie bede sie powtarzal :) Jedna uwaga - tlo dosc krzykliwe, wiec ja bym kadrowal nizej i w lewo, zeby jak nieco mniej go zlapac.
czy to ten sam co chciał mnie zjeść ze fotki?
he he ... national geographic wymieka :-) Fota pierwsza klasa. ps. Piotrku wiecej cierpliwosci!
Piotrek- dawaj emaila, juz zrobilam :)
tygrys bobry
Atamanka: dzięki za porady! seti: dzięki za kadr! Grzesiek: przesada, polecam jednak pooglądać zdjęcia Lantinga ;-) i dziękuję również ;-) pozdrawiam
ale national geographic
Piotrku- galazka, tlo do poprawki, deko ostrosci i bylby ideal jak dla mnie. Bardzo mi sie podobaja te Twoje tygrysy, bardzo :))
a nie chciałeś kwadrata ;)
Świetny p.Czester kolory.. sa eXtra ;)
uwielbam koteczki w każdym rozmiarze(nawet XXL) i kolorze - pozdrowienia