Opis zdjęcia
O tym, że do Szczecina w I połowie XX wieku kilka razy przylatywały sterowce dowiedziałem się ze wspaniałego albumu opracowanego przez p. Romana Czejarka pt.:"Szczecin i okolice w obiektywie Maksa Dreblowa". Jakież było moje zaskoczenie, gdy w starych fotografiach znalezionych przez Rodzinę mojej Lepszej Połowy gdzieś na strychu (zaraz po osiedleniu się w Szczecinie, w roku 1946 lub 1947) trafiłem na... fotografię panoramy Szczecina wykonaną "z lotu ptaka" - prawdopodobnie - podczas jednych z takich odwiedzin. Kto tę fotografię robił, z jakiego powodu znalazł się - na pokładzie sterowca - tego nie wiadomo, bo fotografia jest nieopisana. Najprawdopodobniej całe wydarzenie miało miejsce podczas ostatniej (jednej z ostatnich) wizyt sterowca w Szczecinie w 1931 roku... Życzę miłego oglądania ; grudzień 2010; aparat: Start 66, obiektyw Emitar 1:3.5/75 (nr 19679), z ręki, czas 1/30 sek., f3.5 ISO 400 (Ilford HP5 Plus 400) skan z negatywu.
:)))
Polaków przed wojną :))))
sterowca czy mój? :)))
:))) o i mamy dowód na obecność w Szczecinie :)))
:)) album zaiste świetny :)) zarówno do oglądania jak i do czytania... :)
z pewnością :) powalających nowoczesnością budowli tutaj nie znajdziesz :) a album Czejarka jest świetny; znakomite stare fotografie Szczecina można oglądać w galerii _http://sedina.pl/index.php/galeriain/
:)) można było właściwie "znaleźć" tę fotografię w latach 70-tych :)) Bez usuwania budynków - pasowałaby prawie idealnie :))
nie cierpię latać! no... gdyby parę budynków usunąć - można by uwierzyć opisowi :)) jednak zdjęcie ze sterowca wygladało nieco inaczej (pod zdecydowanie innym kątem) ;) fajne jest :)
:)
:)) a ja leciałem samolotem! dwa razy!!
Nigdy niczym nie leciałam; co tu mówić o sterowcu... Fajny znaczek :)