siwis > absolutnie się nie zgadzam - zapraszam do mojej galerii "PODRÓŻE" - znajdziesz tam fotografie z wiosennych karkonoszy. I cienie są tam właśnie od pomarańczowych, przez fiolety, róże, szarości aż do niebieskich i nie widzę w tym nic dziwnego, nie uważam też żeby to był błąd w obróbce. nasze oko ma potężną umiejętność akomodacji do warunków kolorystycznych otoczenia i niestety zwykły zimowy cień zostaje przez aparat utrwalony w takiej barwie jak było faktycznie, a nie tak jak wydawało się naszmu mózgowi. Pozdro! ;*)
wierzchowski : cieni trzew nie wyciagałem, bo nie musiałem, zrobiła to za mnie ogromna blenda śnieżna... :-)
gdybym postawił tam modelką była by oświetlona mięki delikatnym światełkiem, tyle że lekko rożowym... :-)
usunąłem tylko brzydką flarę z tej najwyższej choinki, niestety nie dokońca się to udało, bo został taki dziwny pionowy pas, z ktorym nie potrafię sobie poradzić...
czyli wywołałem rawa, usunąłem flarę i tyle...
Pozdr... :-)
Dla śniegu albedo jest dość wysokie. Stąd takie zafarby. Myślę, że wiedza wyniesiona z edukacji szkolnej jest podstawową rzeczą przy dyskusji pod tym, co widzimy.
siwis : zupełnie nie rozumiem dlaczego uważasz, że próbuję Cię omamić, niby po co...?
Dla Ciebie jest to błąd - OK, masz prawo tak uważać, dla kogoś innego zabieg twórczy...
Pytasz dlaczego cień ma różowy zafarb ? powodów jest kilka :
1. niebo nie jest niebieskie, a różowo-pomarańczowe, jest sporo różowych chmur,
2. zauważ, że cienie na choinkach nie są głębokie, dlaczego ? ponieważ biało-rożowa tafla śniegu działa tu jak ekran (blenda), zostały rozjaśnione i zabarwione, śnieg został tu mocno oświetlony bardzo niskim słońcem, to są praktycznie pierwsze promienie, które wyszły znad chmur, dosłownie pierwsze sekundy...
Siwis, napisałeś, że śnieg w cieniu powinien być niebieski, bo to jest odbicie niebieskiego nieba - zgoda, ale tylko w południe przy bezchmurnym niebie...
Wcale nie twierdzę, że to zdjęcie jest idealne, bo nie jest...
Tego różowego zafarbu nie potrafiłem usunąć, więc go zostawiłem, osobiście wolałbym cieplejszą tonację, mniej kontrowersyjną, ale nic na to nie poradzę, takie było wtedy światło...
czy się to komuś podoba czy nie...
co ciekawe dosłownie w ciągu 15min. przyszły chmury, zasłoniły słonce, a kolory zrobiły sie zupełnie inne, widać to na kolejnym zdjęciu...
Pozdr...
korund => Zbyt długo żyję na tym świecie, zbyt dobrze znam góry, zbyt wiele takich momentów, jak na tym zdjęciu, przeżyłem i sfotografowałem, żebym dał się omamić. Wytłumacz racjonalnie, skąd wzięły się różowości na zacienionych stronach choinek. Dla mnie jest to kardynalny błąd, który popełniłeś przy obróbce. No ale to się podoba większości, pogratulować więc można. :{)
siwis [2010-12-27 21:34:52] - Siwisku kochany, nie bądź zagniewany, nawet jeśli śnieżek w fiolecik ciut leci, to jest to czynnik twórczy, a nie żaden bzdecik ;)
Otóż ja należę w takim razie do mniejszości, jeśli chodzi o zdawanie sobie sprawy. Nawet jeśli biel śniegu oświetlonego niskim słońcem może kierować się ku ciepłym barwom, to w cianiach powinna pozostać bielą, lub ciążyć raczej ku niebieskościom (odbicie nieba). :{)
korund [2010-12-27 20:58:40] - Dla niedowiarków przydatny może być taki mały eksperyment - w takich warunkach jak na zdjęciu (śnieg, wschód, lub zachód słońca) ustawić aparat na statywie, ekspozycja w tryb preselekcji przysłony, balans bieli na sztywno, np. 6000 K i wykonać kilka zdjęć w odstępach kilkuminutowych, a potem sobie podziwiać grę kolorów.
większość z nas nie zdaje sobie sprawy jak bardzo nasz mózg i oczy robi nas na szaro...
a przecież barwa światła słonecznego zmienia się bardziej niż nam się to wydaje...
sprzęt to widzi, my niestety nie...
filtry : polar + szara połówka,
akurat photoshopa nie używałem...
poprostu wywołałem raw'a starajac się zrobić to tak aby oddać prawdziwe kolory...
wystarczy wcześnie rano wstać, potem iść po ciemku żeby zdążyć na przedstawienie i kolorki...:-)
a photoshop będzie zbyteczny, kto nie chce niech nie wierzy... :-)
Bardzo fajna cała seria!
Bajka :)
ładne
siwis > absolutnie się nie zgadzam - zapraszam do mojej galerii "PODRÓŻE" - znajdziesz tam fotografie z wiosennych karkonoszy. I cienie są tam właśnie od pomarańczowych, przez fiolety, róże, szarości aż do niebieskich i nie widzę w tym nic dziwnego, nie uważam też żeby to był błąd w obróbce. nasze oko ma potężną umiejętność akomodacji do warunków kolorystycznych otoczenia i niestety zwykły zimowy cień zostaje przez aparat utrwalony w takiej barwie jak było faktycznie, a nie tak jak wydawało się naszmu mózgowi. Pozdro! ;*)
wierzchowski : cieni trzew nie wyciagałem, bo nie musiałem, zrobiła to za mnie ogromna blenda śnieżna... :-) gdybym postawił tam modelką była by oświetlona mięki delikatnym światełkiem, tyle że lekko rożowym... :-) usunąłem tylko brzydką flarę z tej najwyższej choinki, niestety nie dokońca się to udało, bo został taki dziwny pionowy pas, z ktorym nie potrafię sobie poradzić... czyli wywołałem rawa, usunąłem flarę i tyle... Pozdr... :-)
Dla śniegu albedo jest dość wysokie. Stąd takie zafarby. Myślę, że wiedza wyniesiona z edukacji szkolnej jest podstawową rzeczą przy dyskusji pod tym, co widzimy.
siwis - była rozpatrzona kwestia albedo?
siwis : zupełnie nie rozumiem dlaczego uważasz, że próbuję Cię omamić, niby po co...? Dla Ciebie jest to błąd - OK, masz prawo tak uważać, dla kogoś innego zabieg twórczy... Pytasz dlaczego cień ma różowy zafarb ? powodów jest kilka : 1. niebo nie jest niebieskie, a różowo-pomarańczowe, jest sporo różowych chmur, 2. zauważ, że cienie na choinkach nie są głębokie, dlaczego ? ponieważ biało-rożowa tafla śniegu działa tu jak ekran (blenda), zostały rozjaśnione i zabarwione, śnieg został tu mocno oświetlony bardzo niskim słońcem, to są praktycznie pierwsze promienie, które wyszły znad chmur, dosłownie pierwsze sekundy... Siwis, napisałeś, że śnieg w cieniu powinien być niebieski, bo to jest odbicie niebieskiego nieba - zgoda, ale tylko w południe przy bezchmurnym niebie... Wcale nie twierdzę, że to zdjęcie jest idealne, bo nie jest... Tego różowego zafarbu nie potrafiłem usunąć, więc go zostawiłem, osobiście wolałbym cieplejszą tonację, mniej kontrowersyjną, ale nic na to nie poradzę, takie było wtedy światło... czy się to komuś podoba czy nie... co ciekawe dosłownie w ciągu 15min. przyszły chmury, zasłoniły słonce, a kolory zrobiły sie zupełnie inne, widać to na kolejnym zdjęciu... Pozdr...
Cudowny widok! :)
korund => Zbyt długo żyję na tym świecie, zbyt dobrze znam góry, zbyt wiele takich momentów, jak na tym zdjęciu, przeżyłem i sfotografowałem, żebym dał się omamić. Wytłumacz racjonalnie, skąd wzięły się różowości na zacienionych stronach choinek. Dla mnie jest to kardynalny błąd, który popełniłeś przy obróbce. No ale to się podoba większości, pogratulować więc można. :{)
dobre
siwis : myślę, że się mylisz... :-)
bajeczna chwila ..
wspaniale oddany klimat tej pory...
Zaznaczę, że tu zaglądałem :-) A cha podobało mi się.
Warto było rano wstać .. i się wdrapywać na górkę :) ... Podziwiam.
bdb
piękne...
+++
:)
wyciągałeś z cieni te drzewa?? (bdb zdjęcie)
wkstra
Malowniczy widok, oglądam z przyjemnością.
Przyjemne
siwis [2010-12-27 21:34:52] - Siwisku kochany, nie bądź zagniewany, nawet jeśli śnieżek w fiolecik ciut leci, to jest to czynnik twórczy, a nie żaden bzdecik ;)
Otóż ja należę w takim razie do mniejszości, jeśli chodzi o zdawanie sobie sprawy. Nawet jeśli biel śniegu oświetlonego niskim słońcem może kierować się ku ciepłym barwom, to w cianiach powinna pozostać bielą, lub ciążyć raczej ku niebieskościom (odbicie nieba). :{)
korund [2010-12-27 20:58:40] - Dla niedowiarków przydatny może być taki mały eksperyment - w takich warunkach jak na zdjęciu (śnieg, wschód, lub zachód słońca) ustawić aparat na statywie, ekspozycja w tryb preselekcji przysłony, balans bieli na sztywno, np. 6000 K i wykonać kilka zdjęć w odstępach kilkuminutowych, a potem sobie podziwiać grę kolorów.
korund [2010-12-27 20:58:40] ...sprzęt to widzi, my niestety nie... - albo przekłamuje. Co nas oszukuje ?:)
bardzo ładny poranek
większość z nas nie zdaje sobie sprawy jak bardzo nasz mózg i oczy robi nas na szaro... a przecież barwa światła słonecznego zmienia się bardziej niż nam się to wydaje... sprzęt to widzi, my niestety nie...
:D Śliczności poranek :))
tak, przecież chcemy oddać klimat, coś przekazać...
nie mam pytań
korund [2010-12-27 20:44:31] - zapomniałeś dodać, że trzeba zaniechać chorego nawyku wybielania śniegu za wszelką cenę.
kolorki super, piękna zima...
tak mrozik, gile marzły, ale warto było... :-)
filtry : polar + szara połówka, akurat photoshopa nie używałem... poprostu wywołałem raw'a starajac się zrobić to tak aby oddać prawdziwe kolory... wystarczy wcześnie rano wstać, potem iść po ciemku żeby zdążyć na przedstawienie i kolorki...:-) a photoshop będzie zbyteczny, kto nie chce niech nie wierzy... :-)
ten filtr to się pewnie photoshop nazywa :D
Czy zdjęcie było robione przez jakiś kolorowy filtr? :{)
ładne
Bdb
mrozik musiał ładnie posmyrać po nosku;-)ale warto było:-)
podoba sie
Bardzo przyjemne foto :D
Piękne kolorki :)
oj zacny to widok
urodziwy ranek :)
!!!