zajęcia przedszkolne z plastyki i przyrody - owijanie drzewek na zimę w słomę :)) pod kierownictwem pani Heleny (nazwiska nie pamiętam), rok 1965. Do fartuszka mam przypiętą oznakę "bibliotekarza" :))
@Slw :)); @Looo - raczej "zaznaczany" - umiejętność czytania, którą posiadłem dosyć wcześnie i weszła mi w nałóg - często, zwłaszcza obecnie jest traktowana jako ewenement :)). Jak to szło w piosence Okudźawy?..."każdemu mądremu stempelek na łeb,..."
lubiłem chodzić do przedszkola, Rodzice opowiadali, że po powrocie do domu - wyciągałem wszystkie swoje zabawki i przynajmniej przez godzinę bawiłem się sam - bez konieczności "dzielenia" się :))) Klasyczny rozpieszczony jedynak, który wiedział, że w grupie należy dzielić się z innymi :)))
:)
twórczość przedszkolna :-))))))
:))
@Slw :)); @Looo - raczej "zaznaczany" - umiejętność czytania, którą posiadłem dosyć wcześnie i weszła mi w nałóg - często, zwłaszcza obecnie jest traktowana jako ewenement :)). Jak to szło w piosence Okudźawy?..."każdemu mądremu stempelek na łeb,..."
:))
i jestem bardziej pyskaty :)))
...dzieci, psa, dwie pary butów, schowek na węgiel, gęś na łańcuchu...
ale to prawdziwa nieprawda - dziś mam okulary, brodę i wąsy...
:)))
i bez podpisu byłoby wiadomo kto :))) Pozdrawiam :)))
lubiłem chodzić do przedszkola, Rodzice opowiadali, że po powrocie do domu - wyciągałem wszystkie swoje zabawki i przynajmniej przez godzinę bawiłem się sam - bez konieczności "dzielenia" się :))) Klasyczny rozpieszczony jedynak, który wiedział, że w grupie należy dzielić się z innymi :)))
uuu, jaki grzeczny Grześ ;)
:))
Sympatyczne:)
lepiej nie liczyć :))
@Riftia - fartuszek był z szarego płótna, szyty przez Mamę :))
jednak te fartuszki do niedawna chroniły przed ubrudzeniem się :)
@Jaro :)) Nosal za ostry, zresztą jeśli już to może Pośrednia Kopka?; @Halino, Basiu :)))
Mz za mały na Grzesia...najwyżej Nosal :o{)
urocze...
Już na miniaturce widać, że to Grześ, nawet tytuł niepotrzebny :)
Ile tu pogody ducha...fajnie...:o{)