Katrin - masz sporo racji. Ja też uwielbiam przestrzenne kadry, ale wszystko ma swoje plusy i minusy. Mz poprzez ciaśniejszy kadr maszyn można bardziej czuć ich bliskość, moc. Kiedyś pokazałem moje zdjęcia parowozów zawodowemu fotografowi amerykańskiego pochodzenia z Niemiec (Dennis Owens) i pierwszą uwagą jaką mi powiedział było, iż ujęcia powinny być ciaśniejsze i w pionie. Poza ty nie lubię grzebać w PS (kadr i kolory powyższego zdjęcia 100% oryginalne), a przy szerszym kadrze prawdopodobieństwo wejścia czegoś niepożądanego w kadr znacznie wzrasta.
Koziołrogacz - już oprócz rozkładu jazdy, śledzę godziny wschodu i zachodu słońca danego dnia. Jeśli do tego dołączyć dokładną znajomość przebiegu linii kolejowej - Twoje rozważania mogą być całkowicie praktyczne. Brandon - zajrzyj na: http://www.parowozowniawolsztyn.pl/
fotograf piękna [2010-12-06 18:36:40] - może nieściśle się wyraziłem.. nie miałem na myśli światła wprost na czoło parowozu, ale nieco ukośnie.. tak by dymnica też troszeczkę zalśniła.. ale to oczywiście rozważania czysto teoretyczne..
Gdyby jechał pod słońce, nie świeciłby mu się tak ładnie boczek. Jednak myślę, że ciekawsze było tu światło boczne, tym bardziej, że czoło parowozu mz wygląda nieźle. Liść - a poza techniką??
Największy urok tego zdjęcia widzę w połączeniu czerwieni zachodzącego Słońca z bielą, co dało nazwijmy to połączenie złotych i różowych kolorków - tego B&W nie pokaże.
Taka pogoda "kolejowa" jak tego dnia nie przytrafiła mi się nigdy wcześniej ani później. Liczę na przebitkę w sezonie 2012/2013.
Katrin - masz sporo racji. Ja też uwielbiam przestrzenne kadry, ale wszystko ma swoje plusy i minusy. Mz poprzez ciaśniejszy kadr maszyn można bardziej czuć ich bliskość, moc. Kiedyś pokazałem moje zdjęcia parowozów zawodowemu fotografowi amerykańskiego pochodzenia z Niemiec (Dennis Owens) i pierwszą uwagą jaką mi powiedział było, iż ujęcia powinny być ciaśniejsze i w pionie. Poza ty nie lubię grzebać w PS (kadr i kolory powyższego zdjęcia 100% oryginalne), a przy szerszym kadrze prawdopodobieństwo wejścia czegoś niepożądanego w kadr znacznie wzrasta.
dobre
Nie mam przekonania do ujęć w pionie, MZ zbyt ciasno je kadrujesz, wiecej przestrzeni by sie przydało w tych kadrach.
Zeny - na razie się "rozkręcam", w czym wielka zasługa uczestników plfoto.
Twój nik zobowiązuje i myślę, że się wywiązujesz.
bardzo lubie
Koziołrogacz - już oprócz rozkładu jazdy, śledzę godziny wschodu i zachodu słońca danego dnia. Jeśli do tego dołączyć dokładną znajomość przebiegu linii kolejowej - Twoje rozważania mogą być całkowicie praktyczne. Brandon - zajrzyj na: http://www.parowozowniawolsztyn.pl/
Wspaniałe ,gdzie takie jeszcze jeżdżą
fotograf piękna [2010-12-06 18:36:40] - może nieściśle się wyraziłem.. nie miałem na myśli światła wprost na czoło parowozu, ale nieco ukośnie.. tak by dymnica też troszeczkę zalśniła.. ale to oczywiście rozważania czysto teoretyczne..
Gdyby jechał pod słońce, nie świeciłby mu się tak ładnie boczek. Jednak myślę, że ciekawsze było tu światło boczne, tym bardziej, że czoło parowozu mz wygląda nieźle. Liść - a poza techniką??
Mnie również żal byłoby poświęcić tych subtelnych barw.. szkoda tylko, że pociąg nie jechał pod słońce..
Największy urok tego zdjęcia widzę w połączeniu czerwieni zachodzącego Słońca z bielą, co dało nazwijmy to połączenie złotych i różowych kolorków - tego B&W nie pokaże.
ten obrazek widziałbym chętnie w b/w
technicznie spoko :)
Conana trudno było powalić. Może kiedyś.