Maciej Blum [2010-11-02 12:09:58] ja kiedys przerobilem AMI (jak znajde, to wrzuce pare dziurek, gdzies po szufladach mam pochowane), pamietam, ze na Fomie 200 (negatyw, klisza) w sloneczna pogode do pol minuty mi sie naswietlalo. Ale to jeszcze kwestia wielkosci dziurki. Te pare sekund mozna wezykiem i z podporki, ale... caly smaczek, jak czas jednak dluzszy ;)
no, nie wyobrażam sobie, żeby to z ręki robić... Przy dobrym świetle na filmie iso 100, lubitelka trzymałem 4-5 sekund do naświetlania. Jak się robiło pochmurno, to nawet 10 sekund.
Maciej Blum [2010-11-02 11:59:56] ja poprosilem w zakladzie foto znajomym, zeby zdewastowali (walnieta optyke mial, wiec nie zalowalowalem). Wymontowali ladnie przedni i tylny czlon obiektywu, w srodku zostala i migawka (dla B) i przyslona. Ale jakos nie po drodze mi, zeby tam dziurke zamontowac. Ale moze na jakas solarke spreparuje, zeby na oknie zostawic ;)
mysle ze z kadrowaniem nie mam wiekszego problemu kwestia wyczucia i doswiadczenia no i przy nacisnieciu szutera do polowy obraz na chwilke sie rozjasnia wiec trzeba tylko obrac punkt i pstryknac
Snow - ja odkręcałem całe szkło z migawką... Zostawała dziura i z wierzchu zaklejałem ją blaszką. Obraz narysowany na filmie dokładnie (prawie, ale bardzo blisko) odpowiadał temu, co było widać na matówce, przez górne szkiełko. Bardzo pomaga to, bo nie ma losowości kadru :)
O, to fakt. Sam mam lubiego z wydlubanym okiem ;) Ale nie kleilem mu blaszki. Na marginesie - zeby kadrowanie zachowac, blaszke chyba na przyslonie nalezaloby nakleic...
polecam lubitelkowi wydłubać obiektyw dolny i zalepić powstałą w ten sposób dziurę blaszką z dziurką :))) Przez górne szkło z matówką widać dokładny podgląd kadru, jaki dołem się zarysuje przez dziurkę :)))) Wielkie to ułatwienie. ( http://plfoto.com/zdjecie,pinhole,kwadrat-przez-dziurke,1933915.html )
Kat widzenia to jedno, ale pinhole rysuje obraz dzieki dyfrakcji. Mala matryca i duze upakowanie pixeli nie wychodzi temu na zdrowie... Przynajmniej 6x6 zeby bylo, a to i tak jak mikrofilm ;)
Ale matryca to nie jest najlepszy popmysl na dziurkacze... Tu size does matter. Im wiekszy material, tym lepiej... Chcesz poczuc smaczek? Kup papier 24x30cm, wsadz w pudelko po butach, zobaczysz, co dostaniesz :)
A przy okazji - skoro juz na matrycy jedziesz, daj cyfrotworka w kolorze ;)
... :)
Maciej Blum [2010-11-02 12:09:58] ja kiedys przerobilem AMI (jak znajde, to wrzuce pare dziurek, gdzies po szufladach mam pochowane), pamietam, ze na Fomie 200 (negatyw, klisza) w sloneczna pogode do pol minuty mi sie naswietlalo. Ale to jeszcze kwestia wielkosci dziurki. Te pare sekund mozna wezykiem i z podporki, ale... caly smaczek, jak czas jednak dluzszy ;)
mnie udaje sie zejsc do 1 sekundy wiec jest mozliwe ale uzywam werzyka
no, nie wyobrażam sobie, żeby to z ręki robić... Przy dobrym świetle na filmie iso 100, lubitelka trzymałem 4-5 sekund do naświetlania. Jak się robiło pochmurno, to nawet 10 sekund.
Ale dziurkacze tylko ze statywu. Albo z substytutu statywu - typu woreczek z grochem. Migac mozna, ale imo malo sensu to ma...
snowman - no zgadza sie lesz wtedy juz tylko statyw pozostaje co jak wiemy nie zawsze mamy go pod reką
Maciej Blum [2010-11-02 11:59:56] ja poprosilem w zakladzie foto znajomym, zeby zdewastowali (walnieta optyke mial, wiec nie zalowalowalem). Wymontowali ladnie przedni i tylny czlon obiektywu, w srodku zostala i migawka (dla B) i przyslona. Ale jakos nie po drodze mi, zeby tam dziurke zamontowac. Ale moze na jakas solarke spreparuje, zeby na oknie zostawic ;)
mysle ze z kadrowaniem nie mam wiekszego problemu kwestia wyczucia i doswiadczenia no i przy nacisnieciu szutera do polowy obraz na chwilke sie rozjasnia wiec trzeba tylko obrac punkt i pstryknac
kotlletica [2010-11-02 12:01:14] na niskim iso to nawet lepiej, bo czas naswietlania wydluzasz ;)
snowman rzeczywiscie matryca nie jest najlepszym rozwiazaniem trzeba trzaskac na bardzo niskim iso gdyz przy wyzszym iso strasznie szumi
Snow - ja odkręcałem całe szkło z migawką... Zostawała dziura i z wierzchu zaklejałem ją blaszką. Obraz narysowany na filmie dokładnie (prawie, ale bardzo blisko) odpowiadał temu, co było widać na matówce, przez górne szkiełko. Bardzo pomaga to, bo nie ma losowości kadru :)
O, to fakt. Sam mam lubiego z wydlubanym okiem ;) Ale nie kleilem mu blaszki. Na marginesie - zeby kadrowanie zachowac, blaszke chyba na przyslonie nalezaloby nakleic...
polecam lubitelkowi wydłubać obiektyw dolny i zalepić powstałą w ten sposób dziurę blaszką z dziurką :))) Przez górne szkło z matówką widać dokładny podgląd kadru, jaki dołem się zarysuje przez dziurkę :)))) Wielkie to ułatwienie. ( http://plfoto.com/zdjecie,pinhole,kwadrat-przez-dziurke,1933915.html )
Kat widzenia to jedno, ale pinhole rysuje obraz dzieki dyfrakcji. Mala matryca i duze upakowanie pixeli nie wychodzi temu na zdrowie... Przynajmniej 6x6 zeby bylo, a to i tak jak mikrofilm ;)
no i rzeczywiscie na matrycy jest waski kadr :(
napewno spróbuje :)
Ale matryca to nie jest najlepszy popmysl na dziurkacze... Tu size does matter. Im wiekszy material, tym lepiej... Chcesz poczuc smaczek? Kup papier 24x30cm, wsadz w pudelko po butach, zobaczysz, co dostaniesz :)
może może ale jeszcze nie teraz a tu efekty tez sa ciekawe
Puszke w dlon, puszke w dlon, no juz, juz!