otoczenie Morskiego Oka, październik 2010 (13.10.2010 ok. 10:15); Canon EOS 7D, obiektyw 10-24 mm (Tamron), polar, z ręki, czas 1/100 sek., f6.3, ISO 100, ogniskowa 10 mm.
:) O szarej połówce nie myślałem - zresztą mam dosyć nieciekawe wspomnienia z dwoma filtrami -tu był polar i bez niego - ja przynajmniej - takiego efektu bym nie osiągnął. A programowych prac na maskach, warstwach, etc. - jeszcze nie opanowałem i szczerze pisząc aż tak bardzo mnie nie pociągają :)))
Chętnie wpadnę na kawę, akurat trochę czasu. Myślę o wyrównaniu albo szarą połówką "hard edge" albo identycznie wyglądającą maską warstwy - tu akurat mi wszystko jedno.
@Pikard - dziękuję :); @Marcinie - nie przyszło mi do głowy... ale pomysł ciekawy. Oczywiście myślisz o wyrównaniu na poziomie robienia zdjęcia, a nie programowo? dzięki i pozdrawiam. W ten czwartek już będę "normalnie" w pracy :)) kawa czeka :)
Dziękuję za odwiedziny: @Zake - śpią, ale jeszcze się nie przykryły ostatecznie lodem i śniegiem... to na razie drzemka :)); @Terrorist, Januszu - dziękuję naprawdę było słychać tę ciszę :)); @Catjar - już odpoczywa - warunki uniemożliwiały (bądź mocno utrudniały) nawet zwykłe obejście jeziora.; @Jarku, Halino - dziękuję bardzo :))
@Marku :)) owszem - przez przynajmniej 10 minut kontemplowałem ten widok w kowarzystwie trzech saren :)); @Soczewko - mnie również...:) dziękuję:); @Romku - i o to chodzi :)) dzięki za odwiedziny :)
@Zbigniewie - na szczęście tam się wtedy "mało działo" - poza "wstawaniem" Słońca zza grani. Jesiennym porankiem nad MOkiem - generalnie dzieje się mało :))) I to jest piękne - przynajmniej dla mnie :)) To dobrze, że to widać :))
:)) horyzontem nie jest przeciwległy brzeg (bo ma kształt łuku, którego przy tej ogniskowej nie da się "wyprostować"). Poziomą linią jest biały ślad po drobnym wietrzyku jaki nieco zaburzył spokojną toń jeziora w okolicach schroniska - ta jasna linia :))) dzięki za komentarz :)))
dzięki :)
pieknie
dziękuję :))
piekne
@Rickey, Henryku - dziękuję :)
super
ależ pięknie i czysto.
dzięki :))
piękne
:) Stanko - dzięki :)) (grunt to dyskrecja :))) )
dyskretnie złamałeś symetrię w tym ładnym kadrze, podoba mi się ten spokój, można podziwiać kolory i światło, gratuluję i pozdrawiam :)
:) O szarej połówce nie myślałem - zresztą mam dosyć nieciekawe wspomnienia z dwoma filtrami -tu był polar i bez niego - ja przynajmniej - takiego efektu bym nie osiągnął. A programowych prac na maskach, warstwach, etc. - jeszcze nie opanowałem i szczerze pisząc aż tak bardzo mnie nie pociągają :)))
Chętnie wpadnę na kawę, akurat trochę czasu. Myślę o wyrównaniu albo szarą połówką "hard edge" albo identycznie wyglądającą maską warstwy - tu akurat mi wszystko jedno.
@Pikard - dziękuję :); @Marcinie - nie przyszło mi do głowy... ale pomysł ciekawy. Oczywiście myślisz o wyrównaniu na poziomie robienia zdjęcia, a nie programowo? dzięki i pozdrawiam. W ten czwartek już będę "normalnie" w pracy :)) kawa czeka :)
Gratuluję DNA, podoba się. A nie kusiło Cię, żeby wyrównać jasność obu połówek?
Piękny widok, zazdroszczę
no coś takiego - czemu ja dowiaduję się ostatni ??? :) dzięki
tak mi się skojarzyło http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,bez-tytulu,1869426.html
Gratuluję
Gratuluje DNA :) , fotka jest dobra
ujmująca prostota
@AnHelu - dzwoni w uszach tylko tym - co zbyt szbyko wchodzili :))))
@Choszczmanie - tak było... słychać było jak topnieje lód na kamieniach... :)
Dzwonienie w uchach mąci tę ciszę, o której Choszczman, że niezmącona... :-))
niczym nie zmącona cisza..
Dziękuję za odwiedziny: @Zake - śpią, ale jeszcze się nie przykryły ostatecznie lodem i śniegiem... to na razie drzemka :)); @Terrorist, Januszu - dziękuję naprawdę było słychać tę ciszę :)); @Catjar - już odpoczywa - warunki uniemożliwiały (bądź mocno utrudniały) nawet zwykłe obejście jeziora.; @Jarku, Halino - dziękuję bardzo :))
Piekny ten spokój i równowaga :)
wcale nie brakuje mi tutaj "dziania się" Czasami taki spokojny widok jest tym czego człowiekowi najbardziej potrzeba.
odpocznie wreszcie MOko po letnich najazdach... ;-)
lubię :)
Jeziora tatrzańskie śpią (aż słychać ciszę )
@Marku :)) owszem - przez przynajmniej 10 minut kontemplowałem ten widok w kowarzystwie trzech saren :)); @Soczewko - mnie również...:) dziękuję:); @Romku - i o to chodzi :)) dzięki za odwiedziny :)
Przyjemnie się robi na taki widok:) Wycisza i uspokaja:) Choć ja nerwowy nie jestem;)
...mnie się podoba ten spokój :)
dla tatromaniaków taki widok miód z rana;)
@Zbigniewie - na szczęście tam się wtedy "mało działo" - poza "wstawaniem" Słońca zza grani. Jesiennym porankiem nad MOkiem - generalnie dzieje się mało :))) I to jest piękne - przynajmniej dla mnie :)) To dobrze, że to widać :))
trochę malo sie tu dzieje się :o)
:)) horyzontem nie jest przeciwległy brzeg (bo ma kształt łuku, którego przy tej ogniskowej nie da się "wyprostować"). Poziomą linią jest biały ślad po drobnym wietrzyku jaki nieco zaburzył spokojną toń jeziora w okolicach schroniska - ta jasna linia :))) dzięki za komentarz :)))
ten dół trochę się sypnął....