Wszystkie (te pierwsze) przez Ciebie wymienione szczyty (najłatwiejsza droga) są łatwiejsze od Mnicha (znów najłatwiejsza droga), że tak to ujmę (bo o to tylko mi chodziło)??? Nie wiedziałem...Wiem, że na Gerlach są m.in drogi chyba już dwójkowe przez Wielicką albo Batyżowiecką Próbę), jak na Mnicha powyższa, ale żeby od razu łatwiejsze? No niby pewnie dwójka dwójce nierówna, jak w przypadku wyższych stopni...No dobrze, z taterniczką nie będę się kłócił...:{) Wierzę. Pozdrawiam!

A o wschodniej ścianie wiem od dawna, zaręczam:{)

barkac [2010-09-24 10:07:31]: nic mi się nie pomieszało, nie zrozumieliśmy się: chodziło mi o to, że Mnich jest jednym z najłatwiejszych szczytów do zdobycia, biorąc pod uwagę najłatwiejszą drogę - spośród szczytów nie-turystycznych (w sensie "nie szlakowych") Acha. I nie mam na myśli w tym momencie aspektu ochrony przyrody, bo mogłabyś pomyśleć np o Kominiarskim , na który przecież dawniej szlak prowadził, i to chyba nawet dwa (mam na myśli ten wyznakowany przez Karłowicza), a może i więcej. Ale to moja wina, o to mi chodziło, a źle wyraziłem swoją myśl:{) Dziękuję za sprostowanie.

Łatwiejszych biorąc pod uwagę najłatwiejszą drogę na szczyt...

A wojna dlatego, że wspinaczy-mnichów Mnich tak łatwo nie dopuszcza (patrząc z turystycznej perspektywy), choć to i tak jeden z łatwiejszych szczytów pod względem taternickim...

Zbigniew Fidos [2010-09-23 12:21:47] : Zbigniewie, spoko, to sprawa interpretacji, a to już dość subiektywne:{) Dla mnie Ci, co się wspinają na poważnie, nawet na Mnicha, sami nieraz okazują postawę mnichów: w tym sensie, że aby wejść na szczyt potrzeba i trochę ascetycznego przygotowania ciała i ducha i trochę pokory, nawet więcej, niż trochę itd....Turystyka też tego wymaga, ale wiadomo, jak jest...sam też nieraz wykazywałem brak cnót powyższych:{) Ale będzie lepiej...

Jacek - Bandit Jack [2010-09-23 11:24:39]: bliskość celu z reguły uskrzydla:{)

Zbigniew Fidos [2010-09-23 11:08:26] : kombinuj Pan dalej:{)