Poranne (zaczynają się o świcie) ćwiczenia tai chi w Szanghaju. Czasami miło jest popatrzeć na dziadków siedzących w szpagacie. Więcej na: http://blunatik.com/2010/09/bund-o-swicie/
z nich brac przyklad... sa swietni: cialo i duch cwiczone ku temu by sobie polepszyc i sie rozwinac mozliwe jak najblizej maxa... ciekawi mnie to od dawna... fajne zdjecie.
suuper !
z nich brac przyklad... sa swietni: cialo i duch cwiczone ku temu by sobie polepszyc i sie rozwinac mozliwe jak najblizej maxa... ciekawi mnie to od dawna... fajne zdjecie.
+++, lubię w tai chi ten spokój i płynność ruchów... dobrze pokazane, bo rzuciłam okiem i od razu wiedziałam o co chodzi
coś niesamowitego
blunatik [2011-01-09 17:22:04] tak czy owak mnie się podoba :)
Wysławia rower.
lux fota
Bonobo, tak, góra by się przydała. W lewo się nie dało - śmietnik stał :)
super jest
scena bajerancka :) ale przesunąłbym kadr lekko w lewo i ciut w górę (scentralizował w kadrze), niemniej powtarzam scena bajerancka :)
Świetne
Swietne
podoba mi się to ujęcie;] ale jeśli chodzi o kompozycję to proponowałabym przyciąć trochę z prawej;]
10
poprawiam swój poprzedni komentarz "za mało bajeranckie by się większości podobało" ;)
10
+!
fajne
podoba mi sie
świetne zdjęcie ... niedocenione
bardzo mi się podoba!
ok
pozycja: chwycić rower za błotnik...
ascetyczne takie, osobiscie wolalbym niej dolu, reszta bardzo dobra
za mało "bajeranckie" by się tu podobało ;)
świetne zdjęcie.