Opis zdjęcia
To nie jest kontynuacja tematu krzyża spod pałacu prezydenckiego. To kadr ze spotkania młodzieży z Generacji-T (www.generacja-t.org) w Technikum usteckim. Młodzi ludzie innym młodym ludziom nie boją się powiedzieć kim dla nich jest Jezus Chrystus. Więcej kadrów z tego wydarzenia, tutaj: http://picasaweb.google.com/da.tomala/201008300905GeneracjaTWUstce?feat=directlink
czytam to jeszcze raz i niektóre wpisy przypominają ideologiczną czytankę dla SB'ków. pozdrawiam wszystkich
"Nie mam nic przeciwko Jezusowi. To jego Fan Club mnie przeraza!" przeczytalem gdzies ostatnio.
is74 [2010-09-06 20:40:04] - Bo to nie Bogu ducha winien Jezus prowadził wojny krzyżowe, inkwizycję, konkwistę...etc... To nie religia, to nie wiara - To Instytucja zwana Kościołem od tysiącleci wyciera sobie gębę Jezusem i czyni cuda większe niż w Kanie Galilejskiej - tam wodę przemieniono w wino bez akcyzy, a tu: odwrotnie, z milionów mózgów uczyniono wodę... I skutki tego postbiblijnego potopu odczuwamy do dziś... Luksusuwe tratwy mają kolor purpury... TERAZ I ZAWSZE... ;-)))
Przeczytałem cała dyskusje i powiem tylko tyle, ze zadziwiające jest to, że mówienie o buddzie, krisznie czy chocby o światowidzie nie wzbudza tylu negatywnych emocji, co mowa o Jezusie, który nikomu, niczego złego nie zrobil...
Asiula22 - ja tą rozmowę zakończyłem już jakiś czas temu. Pozdrawiam.
No, za komuny też były takie "pogadanki". Zamiast krzyża były co prawda sierp i młot, ale treść ta sama.
Peiter [2010-09-06 11:39:19] - I ja się zgadzam... Te Noegosyny chodzą dziś w purpurach... Trwajmy, kochani w tej bezgranicznej miłości bliźniego jak siebie samego... ;-))))
A ja uważam że rozmowa zawsze i wszędzie jest wskazana, ponieważ każda rozmowa poszerza nasze horyzonty. Jasne, również wolę rozmawiać face to face, ale rozmowy internetowe mają to do siebie, że ludzie mniej ważą słowa i piszą bardziej szczerze to co myślą. Szanuję każde zdanie wypowiedziane przez moich rozmówców, jednak tego samego od nich oczekuję. Co do kwestii wiary uważam że bardziej prawdziwszym jest pokazywać ludziom Boga przez własne czyny i życie (co zresztą staram się robić) niż mówiąc o Nim pięknie i wyniośle, bo wiem, że dla większości ludzi jest to tylko fanatyczny bełkot. :) Kochani pozdrawiam Was serdecznie i chiałabym już zakończyć tę dyskusję, bowiem atmosfera jest tu wielce niezdrowa, a przecież nie o to chodzi. Mam nadzieję że wybaczysz mi, Drogi Autorze, iż robię to za Ciebie. :) Lepiej zajmijmy się konstruktywną krytyką, tyle nowych zdjęć w galerii :)
Też się zgadzam :).
Peiter: racja racja ! pozdrawiam
cham niekoniecznie bywa prostakiem, o wiele groźniejsze jest chamstwo poparte dużą wiedzą, piekielną inteligencją, z arsenałem wiców, rymotoków czy słowotwórstwa, z dużym doswiadczeniem po wielu podobnych dyskusjach sprowokowanych na tym forum. ten typ chama z łatwością Cie objedzie, doprawi Ci ogon i bedzie nim kręcił ku uciesze innych plfotowiczów, w wyrafinowany sposób zada Ci ból. co innego zajrzeć inteligentnemu chamsobnikowi w oczęta - mozesz dostrzec w nich intencje, uczucia - wtedy można rozmawiać o czymkolwiek. ale nigdy tutaj - o takich sprawach.
Peiter przyznaję ci rację. Dzięki KN1FE.
... i nie wdawaj sie w dyskusje na tym fotograjdole. O Bogu lepiej rozmawiać bezpośrednio twarzą w twarz.
jejku, nie za bardzo mi się chce czytać całą dyskusję, choć zapewne ciekawe poglądy prezentuje. Moje nastawienie jest ogólnie anty..., ale nie możemy zabronić spotykania się i rozmowy. Do póki jest to w granicach zdrowego rozsądku, to nie mogę tego zanegować... Niestety moje poglądy "najadły" się tymi przypadkami, którym od tego zdrowego rozsądku było daleko, a i jest cały czas najwięcej... Szkoda, że takie wydarzenia są tłumione przez fanatyzm. Foto oki.
Spoko zdjęcie z reporterki. Chrystus Królem! 3maj się da_tomala!
da_tomala [2010-09-06 08:58:11] - W swoim nawiedzonym bełkocie nie użyłeś ani jednego racjonalnego wywodu, zatem nie Twoją domeną jest ocenianie mojej mądrości... Ale ponieważ napisałem wcześniej, że kocham Cię bezgranicznie, (mimo, iż nie jestem Jezusem Chrystusem) - dam Ci dobrą radę: Idź Bracie nie zwlekając na emeryturę i zacznij uprawiać lawendę i do niej wygłaszaj swoje mondrości... możesz ją nawet rżnąć gdy przyjdzie pora i chęć... ;-)))
Dziękuję ci Januszu Maciejowski za link - twoje zdjęcia reporterskie bardzo mi się podobają. Będę podpatrywał i doszkalał swój warsztat. Pozdrawiam
Nie jest moim celem sprzeczać się z wami. Asiula22 - Od 10 lat pracuję z młodzieżą, przez dwa lata prowadziłem świetlicę środowiskową w portowych dzielnicach Szczecina. Do tej pory odbieram pełne podziękowań wiadomości od byłych wychowanków, którzy przez "normalnych, tolerancyjnych" rodaków byli już skreśleni. Mocno przeżyłem samobójczą śmierć jednego z chłopców z tej świetlicy, o której dowiedziałem się parę lat po tym jak przeprowadziłem się do innego miasta. Była to wina tego, że ludzie nie lubią rozmawiać na trudne tematy. Przez rok jako dziennikarz prowadziłem audycję radiową i pracowałem z więźniami w areszcie śledczym w Szczecinie. Spotykałem tam poza skazanymi na dożywocie recydywistami młodych zagubionych chłopaków, którzy zachęcani przez innych "luzaków" dokonywali w swoim życiu złych wyborów. Od 5 lat jestem wychowawcą (z wszelkimi możliwymi papierami MEN) na obozach młodzieżowych organizowanych przez "Głos Ewangelii" (www.gospel.pl). Wśród tych młodych ludzi są niestety tacy, którzy od dorosłych dostali tylko niezrozumienie, pogardę czy wykorzystanie seksualne. Docieram do ludzi i będę to robił dlatego właśnie bo nie boję się trudnych tematów. Kiedy czytam komentarze PawłaS.to stwierdzam, że nie u wszystkich siwizna jest oznaką mądrości. A Bóg chciałby by była chwałą starszych ludzi. Czy ja jestem sprawcą tego zamieszania? Nie było by tego zamieszania gdyby nie było w historii Jezusa. Nie przyszedł On na ten świat by stwarzać jakąś jedną słuszną religię (religia -to zbiór rytuałów, tradycji i wierzeń wymyślonych przez ludzi) lecz by pokazać człowiekowi, że przez żywą relację z Bogiem można szczęśliwie, w pełni przeżyć swoje życie. A co potem? Jestem dla PawłaS. pożałowania godny ale dla mnie niebo i chciałbym by każdy z was tam się też znalazł. Polecam na dobry początek by nie było, że jakiś gość z zapadłej wioski na pomorzu wciska ludziom kit: http://www.youtube.com/watch?v=gsnpweTRyRY&feature=player_embedded potem można też zobaczyć: http://www.youtube.com/watch?v=P7HU9puRBdw&feature=related
da_tomala [2010-09-05 23:08:14] - Żal mi Ciebie - Richard Dawkins ("Bóg urojony) ma się tak do Ciebie jak Charles Darwin do z trudem zbierającej swe myśli dewotki wierzącej w Starca z brodą na chmurce, KTÓRY WSZYSTKO MOŻE, w Archaniołów z trąbami z nierdzewnej stali, w piekło z diabłami i ich całym tym procesem technologicznym, w niepokalane poczęcie przez Niejakiego Ducha... Ale także, jak Dekalog do Purpurowo-czarnych Pasożytów...
da tomala, napisałeś: "Kto stał wtedy pod krzyżem i wołał - UKRZYŻOWAĆ!!! - ludzie podobnie jak ty myślący."------------ A ja mam po Twoich kilku komentarzach (i po obejrzeniu znudzonych min słuchaczy na zdjęciu) inne spostrzeżenie... Takie mianowicie, że COŚ Cię opuściło, a NAWIEDZIŁ Cię duch Hernana Corteza - mam wrażenie, że ludzie podobnie jak Ty myślący (powiedzmy: myślący inaczej) wymordowali onegdaj ponad połowę Ameryki... jej rdzennych mieszkańców i kulturę... A mordowali z wielce "szlachetnych" pobudek - czyli krzyżem ... Podobnie rzecz się miała w "Cywilizowanej Europie"...
Asiula22 [2010-09-06 00:02:01] - jn. ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Asiula22 [2010-09-05 23:36:01] - To NAJMĄDRZEJSZA wypowiedź !!!!!!!!!! Szacunek, tolerancja, umiłowanie bliźniego... - tego brakuje od tysięcy lat "krzewicielom TEJ wiary (wojny krzyżowe, konkwista, Krakowskie Przedmieście...) ... ortodoksyjność, fanatyzm, przede wszystkim OBŁUDA - to znaki szczególne czarno-purpurowego pasożytnictwa... Zatrzęsło mną, gdy dowiedziałem się z TV, że niejaki Stanisław Dz. wspaniałomyśłnie podzielił się działką budowlaną z pewną powodzianką z okolic Bogatyni... I co On teraz pocznie z tak okrojonym terytorium Kościoła...?
da_tomala [2010-09-05 23:08:14] "Zatrzymajcie się i poznajcie kim jest Jezus czytając Biblię z wiarą" jest to, wybacz, jedno z najglupszych wezwan religijnych jakie w zyciu slyszalem. dokladnie identycznie brzmi "Zatrzymajcie sie i poznajcie kim jest Allach czytakac Koran z wiara", "Zatrzymajcie sie i poznajcie kim jest Kriszna czytakac Bhagwad-gite z wiara" itd itp etc. Jak moge czytac Biblie z wiara, jesli "nie znam Jezusa", czyli nie wierze?
da_tomala [2010-09-05 23:43:35] moim zdaniem słowa przy takiej postawie (narzucającej i wymagającej) są puste. Lepiej jest gdy zamiast mówić się robi. widzisz, taka postawa jak Twoja często zamiast nawracać-odstrasza i odciąga od religii. I wcale mnie to nie dziwi, bo mówisz o Miłości, a sam gardzisz tymi, którzy nie wierzą w to co Ty, głosisz religię opartą na wzajemnym szacunku, a nie szanujesz tego że ktoś może mieć inne zdanie. Jak widze taką postawę to się we mnie gotuje, ponieważ często pracuje z młodzieżą i wiem że zwykle takie prelekcje zamiast nawracać powodują jeszcze większe blokady. i wcale mnie to nie dziwi, bo gdyby nie to że moja wiara jest dobrze ugruntowana (miedzy innymi dzięki wspaniałym, normalnym ludziom których spotkałam na swojej drodze duchowej) to też by mnie raczej zniechęciła do Kościoła. Sądzę że we wszystkim musi być umiar.
Komentarz wyżej w moim pf: Uwaga! Strona zmieniła adres: http://www.januszmaciejowski.pl/ :)
Neojmx - dziękuję za twoją opinię. Twoja autorska strona ( http://www.jmaciejowski.pl) wygasła.
Asiula22 - Piszesz, że czytasz NT. Już samo napisanie słowa Jezus jest wielkim nietaktem jak widzę. Dla mnie jednak jest to coś więcej niż kwestia taktu czy nie taktu. Tak samo jak ratowanego od utopienia w wodzie człowieka można zdzielić, żeby dał się z tej wody wyciągnąć tak samo mówi się o Jezusie Chrystusie. Tu nie chodzi o pogląd, tu chodzi o życie. Dlatego moi młodzi przyjaciele to robią i ja także. Niestety wielu się o tym przekona dopiero po śmierci. I zdziwią się, że trzeciego miejsca nie ma.
Fakt, teraz już mi się wyświetlają. Niestety, żadne z nich nie nadaje się do publikacji, to tylko zarejestrowane na kilogramy obrazy, ale nie mają niczego wspólnego z reportażem. Teraz jest cyfra, daje możliwości pstrykania bez opamiętania. Zrób sobie eksperyment, pomyśl, ze masz tylko 10 klatek na reportaż i masz pokazać istotę wydarzenia, a nie teatrzyk albumowy dla cioci po imieninach. A jak nie wierzysz o czym piszę, to nieskromnie proszę, zaglądnij na moją autorską stronę. :)
da_tomala [2010-09-05 23:25:54] Widzisz, pisząc o tym że Jezus kogoś kocha i umarł za niego na krzyżu, możesz również obrazić jego uczucia religijne (jeśli akurat wyznaje inną wiarę) lub po prostu zmieszać z błotem prawo do bycia ateistą, deistą, agnostykiem czy kimkolwiek innym. Jeżeli wymagamy od innych, aby szanowali naszą wiarę i nasze przekonania, powinniśmy robić to samo wobec nich. Pamiętaj: szacunek budzi szacunek, relacja zawsze jest wzajemna. Nie dziw się, że ludzie reagują tak gwałtownie, nikt nie lubi jak mu się coś narzuca. Wiedz również, ze jednym z załozeń Twojej wiary jest szeroko pojęta Miłość do Bliźniego, a więc również szacunek do jego poglądów. Tyle.
neojmx - są pod linkiem, sprawdź.
PS Nigdy nie tłumacz błędów zamiarem, bo to gubi. Widzisz, w reportażu jest podobnie jak w religii - nie jest istotne, to co widać, a to, co przekonuje i daje wiarę. Tego w Twojej focie nie ma. Pod linkiem nie ma zdjęć, zmień na taki, gdzie będą.
To sorry, zasugerowałem się nickiem. :)
neojmx - Jestem autorem
Asiula22 - ja nie piszę nigdzie o kościele, ja podałem temat Jezusa Chrystusa, "Autor zdjęcia zarówno w opisie jak i dalej w komentarzach użył takich zwrotów jakby każdy musiał wyznawać tę samą wiarę"? Odsyłam do ewangelii Jana 14 rozdziału i 6 wersetu, gdzie Jezus sam to wyjaśnia. neojmx - nie pokazałem twarzy "prelegenta" bo nie ona jest tu istotna. Inna perspektywa (wejść na drabinki) Taki kadr jest pod linkiem jaki podałem.
jak Asiula22
Autorko, ale zdjęcie jest słabe, nie mieszaj do tego Boga!
tak sobie siedze i czytam Wasze komentarze, które się tu zgromadziły przez cały dzień i naszło mnie kilka refleksji: 1. do jakiego ja Kościoła należe? księża z którymi obcuję to naprawdę bardzo dobrzy ludzie (przestrzegający i wierzący w to co głoszą) do tego całkowicie normalni (tak, nieźle się z nimi pije na imprezach). wiadomo gdzieś tam niekiedy zdarzają się chciwi i złośliwi ale wydaje mi się ze to są wyjątki, które po prostu rzucają się mocno w oczy. 2. Nie wiem w co wierzycie, ale ja wierzę w to, co jest napisane w Nowym Testamencie i czuję, że obrażacie niektórymi komentarzami moje uczucia religijne, do których mam przecież prawo dlatego chciałabym Was prosić abyście swoje zdanie, jeżeli obraża moją religię zachowali dla siebie, ja też Wam nie narzucam swojej wiary. 3. Autor zdjęcia zarówno w opisie jak i dalej w komentarzach użył takich zwrotów jakby każdy musiał wyznawać tę samą wiarę, uważam to za wielce niestosowne i sądzę że to właśnie wywołało tak wielką dyskusję 4. Co do samego zdjęcia w zupełności zgadzam się z Neojmx, 5. Ja tez Was kocham :D
Dziewczyna na drabinkach jest jedną z "tych młodych ludzi", którzy "nie boją się innym mówić o Bogu", to gwoli domysłów.
Co wam się stało? Parę słów o Jezusie i już parę osób się gotuje. Mnie naprawdę tym nie dotkniecie. Zastanówcie się raczej nad sobą. Powoływać się na książkę Dowkinsa "Bóg urojony" to naprawdę dowód wielkiej wiary. Bo wierzyć, że Boga nie ma to jest dopiero wiara. Dziwicie się, że o żywej relacji z Jezusem mówi się w publicznych szkołach? Dzieje się tak na publicznych ulicach, publicznych lokalach, publicznych kinach, publicznych telewizjach i wszędzie gdzie ludzie szukają odpowiedzi na pytanie: Po co żyję? i jaki życie ma sens?. Dziać się tak będzie dopóki młodzi ludzie będą popełniać samobójstwa, dokonywać niewłaściwych wyborów by na końcu stać się zgorzkniałą średnią populacji na świecie. A ja będę o tym opowiadał, w ten czy inny sposób. Nie podoba się? Nie musicie tu przychodzić. Ja w każdym razie każdemu z was dobrze życzę. Zatrzymajcie się i poznajcie kim jest Jezus czytając Biblię z wiarą i przyjdźcie tu wtedy, a zobaczycie ile warte są wasze komentarze. Zostawię je wszystkie. Sam kiedyś klepałem takie na wszystkie strony jak słyszałem słowo Bóg czy Jezus. Śmiałem się bardziej niż wy teraz. A teraz czytam wasze komentarze i jest mi smutno. Nie do wszystkich dociera to co mówię. Nieważne, do kogo ma dotrzeć to dotrze.
neojmx [2010-09-05 22:17:32] - Napisałeś jak trzeba... Dodam tylko, iż przypuszczam, że właścicielem lombardu był prawdopodobnie jakiś Faryzeusz albo inny Icek... ;-)))
neojmx napisał..a to tutaj to jakiś słaby rap..:)
Częsty błąd młodych fotoreporterów - nie zdają sobie sprawy z tego, że fotografia to broń. Popatrz jak niekorzystnie pokazałaś prelegenta, a nawet musiałaś wyjaśniać, że to nie kontynuacja tematu krzyża politycznego. Na focie masz gościa, którego nie ma, ale trzyma krzyż. Sala wypełniona młodzieżą, która robi ogólny "ziew". Z foty możemy się także dowiedzieć, że prelegent miał zegarek, ale musiał go zastawić w lombardzie lub sprzedać. Nie widzę nawet kawałka jego twarzy, widzę natomiast jak jest oparty o krzyż - czyżby miał pretensje do całego świata? Uwagę jednak przyciąga dziewczyna w tle na drabince - ja bym właśnie tam wyszedł i popatrzyłbym przez nią. A w tej focie stanąłbym tak, by pokazać choćby ślad emocji prelegenta, starałbym się zamienić wrażenie ziewu w zainteresowanie, no chyba, że działałbym przeciwko. :)))
... "Młodzi ludzie innym młodym ludziom nie boją się powiedzieć kim dla nich jest Jezus Chrystus."..., w państwowej szkole to się odbywa. Dlatego są bohaterami, bo przecież państwo polskie nie jest państwem wyznaniowym według KONSTYTUCJI. Gdyby to było zdjęcie z salki katechetycznej przy kościele autor zapewne słów " nie boją się " by nie napisał. Gratuluję odwagi w " donoszeniu " na kierownictwo szkoły...pozdrawiam serdecznie.
Dobranoc... oby tylko nie przyśniła Ci się Inkwizycja, lub Konkwista... ;-)))
wreszcie coś na temat... ide spac. nara
K_rzychu [2010-09-05 22:08:57] - Zdjęcie, to istny Cud... ;-)))
każdy ma jakieś doświadczenia... uważam jednak, że nie można generalizowac i przelewac swoich żali na wszystkich wierzących. a jad i cynizm w waszych wypowiedziach to fakt. ja was nie kocham ale szanuje wasze poglądy. wy natomiast nie potraficie uszanowac poglądów autora. zamiast skupic sie na zdjeciu odstawiacie sie w jakas prywatna vendette. czyta sie przykro i tak to widze... pozdrawiam
K_rzychu [2010-09-05 21:57:20] - Ja tu jadu nie dostrzegam... Dostrzegam natomiast brak wolnej i rozumnej myśli... Ciebie tez kocham bezgranicznie... ;-)))
K_rzychu ,przez 18 lat mieszkalem 50m od kosciola i chyba przeszlo troche na mnie :))
przykro się to czyta :( skąd w was tyle jadu ???
da_tomala [2010-09-05 18:35:50] - 1. W Chinach nie mają 2010 i tez sobie nieźle radzą... 2. Na świecie jest parę miliardów takich, co to nie ogarniają tego, kim był Jezus... 3. cyt: "Kto stał wtedy pod krzyżem i wołał - UKRZYŻOWAĆ!!! - ludzie podobnie jak ty myślący." - Stuknij się w czółko!... 4. Takich "Jezusów" w dziejach świata było parę milionów - od Mezopotamii, przez Amerykę Południową (zginęli, bo nie byli dawnemi Obrońcami Kżyrza) i Europę 1939 roku... I Ci ostatni byli udokumentowani solidniej... 5. Umarł za Deliciousa... to ciekawe... napisał to w testamencie, że umiera za Deliciousa, PawłaS i całe plfoto???... 6. Ty to nawet WIESZ??? Ou!!!... 7. Wydaje mi się, że Biblię napisali jacyś pomagierzy sił nadprzyrodzonych i to w jakimś konkretnym celu... 8. Polecam parę normalnych ksiąg - np. Elementarz Falskiego, "Bóg urojony" Dawkinsa... 9. Ja też Cię kocham bezgranicznie, ale mam bardzo odmienne poglądy... 10. Nie umrę za Ciebie... sorry Winnetou... ;-)))
ok chłopaki, wasza sprawa, bawcie się dobrze - pożyjecie zobaczycie.
Delicious13 widzis:z a Ciebie jezus kocha bez granicznie :))))))
da_tomala ,piles cos ??? , czy za czesto do kosciola chodzisz ??
Delicious13 Kim jest Jezus? Jest przede wszystkim kimś kogo nie znasz. Ja nie ogarniam jak można nie dostrzegać kim On był i jest. Mamy rok 2010r. Jakieś wydarzenie nasz kalendarz zapoczątkowało - było to właśnie narodzenie Jezusa Chrystusa. Dalej była jego wędrówka na tej ziemi, potem niesprawiedliwe osądzenie i krzyż. Kto stał wtedy pod krzyżem i wołał - UKRZYŻOWAĆ!!! - ludzie podobnie jak ty myślący. Tkwiący w schematach, własny stylu życia i bojący się nowych rzeczy. Nie musisz się z tym zgadzać - wolna wola, lecz zanim o czymś, czy o kimś zaczniesz mówić warto wpierw zapoznać się z tematem. Inaczej można wyjść na błazna. Nie bierz tego do siebie, Jezus umarł również za ciebie - to jest fakt. Dlaczego to zrobił? Bo Cię kocha bez granicznie. Oklepane? Wiem, ale tak jest w istocie, czy ci się to widzi czy nie. Przestań czerpać wiedzę o Bogu z Monthy Pytona (zresztą bardzo zabawny film) i relacji z Watykanu, lecz sięgnij do źródła - Biblii.
Delicious13 i tak warjata i barbarzynce zemnie zrobia :)))
bofink [2010-09-05 17:18:24] Nareszcie ktoś mądry sie znalazł:)))
zamiast tego krzyza, butelke dobrej wodki powinien trzymac i dobrymi kawalami sypac ,a nie pier...c kocopoly o wszechmogacym i umilowanym , samo zdjecie nie jest zle MZ
JarekZ-68 [2010-09-05 17:02:57] - To chyba największa tajemnica Triduum Nachalnego: Wierz, płać, nie myśl ...;-)))
Razem , przestajesz się lękać ..
Racja Paweł, racja ... " wierz, płać, nie myśl - my będziemy myśleć za ciebie i wskażemy jedyną słuszną droge ..."
JarekZ-68 [2010-09-05 16:33:16] - A wiesz co dla Nich jest najważniejsze? Aby owieczki i barany nie zaczęły logicznie i inteligentnie myśleć... I tu mam nawet pewne paralelne skojarzenia z Prymasem PiSu... ;-)))
kiedyś, daaawno byli dla mnie ważni, ale sami sprawili że przejrzałem na oczy ... może to jakies proroctwo
Ja się jakoś na codzień dogaduję z Nawigatorem Całości... Kościół (ten Kościól) i purpurowych pasożytów mam w największej pogardzie... ;-)))
... wyalienowana osóbka na drabinkach gimnastycznych - mistrzostwo drugiego planu. A mnie to pachnie sekciarstwem, to co widze na obrazku. Trzeba odróznić "Kościół" od "kleru" . To własnie kler wykańcza Kościół, to księża w większości wypadków (tu zwracam honor tym którzy naprawde wierzą i pokazują to nie klepiąc się głośno w pierś ale żyjąc z tym przysłowiowym bliźnim na co dzień, ramię w ramię) swoją pychą, chciwością, złośliwością i niechęcicią wobec wszystkiego co inne dobijają całą ideologie. Nie mam zamiaru wdawać się w dyskusje więc- raz - po części zgadzam się z --- Delicious13 [2010-09-05 09:24:35] --- oraz --- locussolus [2010-09-05 09:28:29]
... Ziemia jest płaska od dołu podparta piekłem a od góry przykryta niebem ...
kadr ciekawy, opis też. Dodam, że wkurzają mnie żarty z jakiejkolwiek religii, mz to brak szacunku dla elementarnych praw człowieka
Ponury Kosiarz [2010-09-05 10:12:37] Like Monthy Python in the movie called:"Life of Brian" does!:)
Fajnie, że są młodzi ludzie, którzy nie boją się mówić o swojej religii. Mam na myśli tych ze zdjęcia.
locussolus [2010-09-05 09:28:29] - Ty heretyku, to nie jest ucieczka w drabinki - to Wdrabinkowstąpienie, albo Wdrabinkowzięcie... Warto to wyjaśnić ... ;-)))
Delicious13 [2010-09-05 09:33:56] fakty to byś mógł stwierdzić jakbyś zył w tamtych czasach, lub gdyby te czasy były lepiej udokumentowane. a tak wyrażasz jedynie swoje zdanie, którym obrażasz tych, co wierzą.
jakie fakty???
fabroo [2010-09-05 09:29:49] nikogo nie obrażam stwierdzam tylko fakty:)
każdy wierzy w co chce :) a Chrystus to postać historyczna...obrażanie uczuć religijnych itp.to nie jest dobra droga...pozdrawiam :)))
pomijajac merytoryke to zdjecie z kategorii pstryk niedzielny... a co do Twojego stwierdzenia "Młodzi ludzie innym młodym ludziom nie boją się powiedzieć kim dla nich jest Jezus Chrystus." to jedna osoba chyba sie boi, bo az na drabinki uciekla :P
Kim jest Jezus Chrystus? Magikiem? Kuglarzem, którego w stajence urodziła Marysia? Zawsze dziewica? Jasne! Dobrze ktoś to wymyślił z resztą sam on chyba jak i to, ze jest synem Boga swojego Ojca Wszechmogącego! Chris Angel tez potrafi lewitować znikać ciąć się na pół na oczach setek osób etc etc etc...jakby on żył w tamtych czasach i powiedział, że jest Prorokiem synem Boga najwyższego...zapewne tłum ślepców by mu w to uwierzył i teraz słyszelibyśmy w kościołach imię nie Jezusa Chrystusa a Chrisa Angela:D nie ogarniam jak można wierzyć w takie bzdety...