Opis zdjęcia
Tytuł jest moją refleksją po obejrzeniu jak baaardzo dojrzali turyści alpejscy radzą sobie z widoczną na zdjęciu drabiną. Dodam, iż nieco ją spłaszczyłem dokonując \"intensywnych procesów twórczych\" (niezmiernie mi się ten zwrot podoba:D)
+++
Legenda: Odległości podawałem w kilometrach od szosy pod reglami... ;-)))
Trollek [2010-09-03 00:07:41] - Jakam nie spotkał, ale na 3900m w Chochołowskiej krowa nasrała mi na lewy trampek...
PawełS. tylko jaków nie miałeś po drodze , a mijałem je co godzinę na sciezkach metr szerokich wsciśniętych w zbocza gór stojąc na baczność jak w dzień niepodległości. Jeden z przewodników ,który szedł z parką z Manchesteru pokazał mi pozjebany plecak rogiem jaka.dziura jak od spadla ogrodowego... żartów nie ma, rozpiętość rogów dochodzi do 80cm a wąsko tam zajebiście.
Trollek [2010-09-02 23:51:18] - A mnie te moje 40 kg tak przyćmiły, że ciepnąłem je na 4800m w Chochołowskiej...
Ładna historia...
PawełS. ja miałem około 17-18kg ,po 2dniach zostawiłem 5kg w depozycie w lodgu bo myślałem ,ze ochujeje jak mi się szelki wcinały w barki w 25st gorączkę , nie wspomnę ,ze im wyżej tym mniej tlenu i łozor z płucami po kolana, a ja cisnałem na 5500 bez żadnej aklimatyzacji tylko zagryzałem czosnek i heja do przodu...
Ale bez krucafuksa? Juz jadę:)
flecik [2010-09-02 23:44:48] - Pomasować, krucafuks!!!
No tak Pawełku, wszyscy znamy Twoje bolączki, szczególnie te krzyżowe:) Pomasować:)
Ci ludzie idą uśmiechnięci , ciężka praca w takim terenie to codzienność i zakorzeniona siła woli by przetrwać. Myślę ,ze każdego człowieka na to stać gdyby znalazł się w takiej sytuacji socjalnej i położeniu geograficznym. Nasi górale to też twardzi ludzie ;)?
flecik [2010-09-02 23:37:21] - I tak, i nie... Nie wiem, czy wyrobiliby pod Kżyrzem dłużej niż Mujeres w moherach...
Szerpowie są poza wszelką konkurencją:) Oni tam wzrośli i zakorzenieli, a my? Pomarzyć o takiej kondycji:)
Chłopaki mają rację... Mój rekord, to 40kg w Tatrach...I miałem dosyć... W stanie wojennym ... Szerpowie leją nas na głowę ... ;-)))
Szerpowie to w ogóle przech..je - są poza wszelką konkurencją:D
Trollek, ja emerytka prawie, nie dałabym rady z takim ciężarem:) Przechwalasz się:)
Nepalczyk wchodziłby tam w trampkach w sweterku z butelką wody i 90 kilowym koszem z wikliny zrodendronowym drewnem albo 4 skrzynkami piwa ;))) testowałem cięzar jednego Szerpy - uniosłem go 2 - 3cm nad ziemią ,były to metalowe płyty ,które wazyły 110kg ;) chłopak wzrostem na oko 165cm z budową chucherka .