Ruinka gdzieś na krańcach mojego powiatu. Wypatrzona przypadkiem w czasie wycieczki. A ponieważ sknociłem wywołanie negatywu - nawet go porządnie nie wypłukałem i nie wysuszyłem... (dlatego trochę brudów widać na wysokości drutów z prawej strony). Po pewnym czasie zamiast wyrzucic film - zeskanowałem go - rezultaty są niezłe... Gdybym nie zwątpił i po ludzku go wysuszył...
zdjęcie jestem pod wrażeniem może kadr zbyt centralny ale gdzie Ty taką ruinke wypatrzyłeś ????? zadziwiające i tonacja b&w podkresła nieuchronność losu tej budowli. chwilowo nie wiem jak ocenić ale zajrzę później jeszcze . pozdrawiam :)))
Robiace wrazenie.
Ruinka gdzieś na krańcach mojego powiatu. Wypatrzona przypadkiem w czasie wycieczki. A ponieważ sknociłem wywołanie negatywu - nawet go porządnie nie wypłukałem i nie wysuszyłem... (dlatego trochę brudów widać na wysokości drutów z prawej strony). Po pewnym czasie zamiast wyrzucic film - zeskanowałem go - rezultaty są niezłe... Gdybym nie zwątpił i po ludzku go wysuszył...
esox -> reszty nie ma... Już dawno rozebrana. A druty IMO dodają dramatyzmu.
zdjęcie jestem pod wrażeniem może kadr zbyt centralny ale gdzie Ty taką ruinke wypatrzyłeś ????? zadziwiające i tonacja b&w podkresła nieuchronność losu tej budowli. chwilowo nie wiem jak ocenić ale zajrzę później jeszcze . pozdrawiam :)))
a gdzie reszta? te druty !!