sven - rozumiem ...nawiazujac do foto BW ..nie jest chyba to latwe w przypadku aparatow cyfrowych . Z pewnoscia mozna uzyskac dobre efekty tonowania . Ostatnio pokazalem 2 czarnobiale zdjecia ..obydwa zrobione na velvi po czym skanowane i " duzo pracy poszlo aby uzsyskac " efekt ktory pewni ciemnia traktowala jako podstawowy ..
koval: nie jestem zawodowcem i nie jestem w stanie potwierdzic, czy zaprzeczyc Twoim obawom. Jestem jednak przekonany, ze jak przejdziesz na cyfre to analoga bedziesz uzywal bardzo rzadko. Kolejna sprawa to sprawne uzycie PS, ktore moim zdaniem jest istotniejsze od dobrego obiektywu. Koniec koncem najwazniejsze jest zdjecie, mozliwie czysto pokazane - nie ma dla mnie znaczenia czym kto robil, ale cyfra jest prosciej i szybciej. Caly wywod dotyczy oczywiscie fotografii kolorowej a nie B&W (nie znam sie)
sven - nie wiem jak to wytlumaczyc ..ale chyba generalnie rozchodzi sie o to ze : matryca rejstrujaca obraz w aparatch cyfrowych jest ukladem dokladnie takich samych punktow rejstrujacych , z ktorych kazdy jest identyczny . W przypadku filmow , struktura ziarna jest dosc niereguralna mimo tego iz pokrywa ona cala przstrzen dosc szczelnie . Tak wiec ta niereguralna , nierownomierna budowa doklada ten lekki element przypadkowosci i " niesterylnosci " ..."smaczek " ..Wciaz jednak rozwazam mozliwosc przejscia w duzej mierze na technologie cyfrowa..moze nie odrazu ale skokami :)
nie wiem jakie zdjecia z cyfrowki ogladales? jest duza roznica miedzy lustrzankami cyfrowymi i kompaktami. Moim zdaniem lustrzanka cyfrowa odwzorowuje obraz w sposob bardzo zblizony do analoga. fot z analoga nie mam w sieci bo nie mam ich czym zeskanowac
sven - co mnie jeszcze zastanawia to sposob powstawania obrazu nieostrago na aparatach cyfrowych . Z tego co do tej pory zauwarzylem sa one znacznie mocniejsze w przypadkach duzych DOF ..krotkie glebie zdajas sie byc pozbawione tego " smaczku " ktory rejstruja materialy swiatloczule ..NIe mnie jednak sa switne w przenoszeniu duzych glebi i zachowuja switna ostrosc i definicje detali . Co do tego nie mam watpliwosci .
takie porownanie nie jest proste, z Velvi mozna oczywiscie sporo wyciagnac, ale co z tego jezeli zeskanujesz ja slabym skanerem. Uwazam, ze wszystko co zrobisz na Velvi mozesz tez zrobic cyfra (dlatego praktycznie nie uzywam analoga 35mm). Roznice zaczynaja sie od sredniego formatu, dlatego mam jeszcze 6x6
w lutowym (w kioskach okolo 15 stycznia)wydaniu niemieckiego ColorFoto bedzie test objektywow pod katem lustrzanek cyfrowych. jezeli myslisz o szerokim to 17-40 jest na pewno znakomity
sven - tak , to swietne obiektywy . Osobiscie urzywam 70 -200 F4 L ... 50 1.8 ( na 1.4 mnie nei stac :)) ) zastanawialem sie nad szerokim katem ktorego mi brakuje ( jak na razie to tylko 28 -135 IS ) i opewnie 17-40 bylby tu najlepszym wyborem ...Czy znasz moze jakis site , ktory podaje zaktualizowane charakterystyki nowych obiektywow MTF ( tak jak kiedys to robil photodo )?
Jezeli Cie to interesuje, to podaje liste najlepszych IHMO objektywow do Canona (cyfrowego):
17-40 l f4.>
24-70 l f,28 (tu dobrym zamiennikiem jest Tamron 28-75/2,8 duuuzo tanszy).>
70-200 l f 4>
50 1,4>
135 2,8>
itd....
10D + 16-35/2,8 (wiem, ze 17-40 jest optycznie lepszy, ale 16-35 jest niewiele gorszy a czasem 2,8 sie przydaje) sporadycznie fotografuje analogiem i wtedy 16-35 jest super.
sven - widzalem ostatnio wyniki 17-40 F4 ..z canona 10d , Tak obiektyw jest swietny jak przystalo na Klase L . 16-35 ( zdaje sie ze byl tez 17-35 ) nie byly tak dobre .
Jakiego obiektywu urzywales do swoich zdjec ?
koval: dof to po prostu mgla bez ingerencji PS. Co do objektywow: jak wiesz element CCD w wiekszosci lustrzanek cyfrowych jest mniejszy od klatki 35 (wyjatkiem jest Canon 1Ds). powoduje to "przedłuzenie" ogniskowej objektywu (dla EOS 10D jest to 1,6x), czyli na element CCD pada obraz z "czesci" soczewki. Kolejny problem to fakt, ze swiatlo na obrzezach obrazu pada pod katem. w przypadku filmu bylo to bez znaczenia w przypadku matrycy pogarsza to jakosc obrazu na brzegach. Obiektywy liczone pod cyfre maja eliminowac ten problem. Co do nowych objektywow: pojawiaja sie obiektywy uwzgledzniajace specyfike cyfry (u Tamrona jest to nowy 28-75?2,8 i swietny macro 180/3,5, u Canona 17-40/f4, który optycznie jest lepszy od 16-35/2,8 - do tego sporo tanszy). Oczywiscie wszystkie te objektywy sa kompatybilne z analogiem i cyfra. Wyjatkiem jest obiektyw o ktorym wspomniales; 18-55 zaprojektowany i sprzedawany wylacznie z 300D. Tego objektywu nie da sie stosowac w analogach
kurcze rozpisałem sie, przepraszam niezainteresowanych. pzdr
sven - popierwsze zaznacze jeszcze raz ze kwestia aberacji powinna byc traktowana w tym przypadku z lekkim przymrozeniem oka :) gdyz jest to tylko i wylacznie bardzo znikomy blad ..ktorego wiekszosc i tak nie zauwaza. Wracajac do zdjecia , jednym z glownych jego sil ! jest roznica ciepla i nasycenia kolorow pomiedzy pierwszoplanowym kamieniem z mchem i reszta obrazu ktora przyjemnie i delkatniekontrastuje z pierwszym planem . NIemajac doswiadczenia z aparatami cyfrowymi interesuje mnie czy efekt dof , jest konsekwecja mgly i czesciowego zamglenia obrazu czy jest to normalny sposob renderowania obrazu w przypadku aparatow cyfroych . Wracajac do obiektywow , mowic o tym ze Twoj niejest do tego przeznaczonty ( jaki urzyles ? ) czym generalnie roznia sie takie obiektywy , z tego co wiem canon wypuscil dopiero jeden specyficznie zaprojektowany , ktory zniewiadomych mi przyczyn nagle okazal sie miec inny sposob wspolpracy niz dotychczasowe obiektywy AF ( EOS ). Z tego co canon mowi wynika ze kazdy z dotychczasowych z serii AF moze wspolpracowac z ich aparatami cyfrowymi ..ale nie vice versa ,... o ile przytoczymy tu przyklad 18-55 ...
koval: staram sie unikac aberacji, (która w tego typu motywach jest trudna do unikniecia) poprzez zmniejszenie kontrastow (filtr polowkowy szary). Niestety w tym miejscu jest bardzo ciemno (obie sciany tego wawozu maja po 30 m wysokosci i nie dociera zbyt wiele swiatla. Aby ograniczyc aberacje niedoswietlam z dolu i poprawiam gradientem w PS. Niestety obiektywy, ktorych uzywam nie byly projektowane do cyfry. Co do matrycy: 6mpx ma dosc rezerwy, zeby moc wykadrowac spory kawalek ujecia. pzdr
sven - domyslam sie ze nie jest zle , Widzac jednak to ze kadrujesz do kwadratu zastanawialem sie w jakim stopniu pozbawiasz si ewielkosci sensora ...czyli to co zostaje obciete. Generalnie mowiac moze mozesz powolic sobie na to by wykonywac calosc przesunieta w kieruku centralnym . Tak jak na czaesci aparatow sredniofomatowych do ktorych mozna dosctac 35mm tyl ..poto tylko by zdjecie bylo wykonane za pomoca samego centrum obiektywu ..( oczywiscie wtym przypadku nie jest to az taki problem .- a mowie to tylk by poruszyc konwersacje :) )
koherentnie jednak rzecz ujmując, percepcyjnie to zagadnienie zdaje się umykać wszelkim horyzontom akceptowalnej przez większość hermeneutycznej próbie egzegezy rozszczepialności światła białego w widmo zieloności, jakże soczystej w pryzmacie potrzeb i pytań o istotę mitycznego lumen.. a zdjęcie przyjemne, fajny strumyczek :)
Jedyne ..czego mozna sie czepic ..to dosc silny efekt aberacji chromatycznej w pd..ale pewnie jaskrawosc to i tak balansuje ..wiec nie ma sie czego czepic ..:)
Piękne, jak zwykle u Ciebie. Technika, kadr i wreszcie ten klimat! Nie wiem co mogę jeszcze napisać. Chciałbym mieć coś taaaaaakiego na ścianie. Pozdrawiam i czekam na następne.
Urocze, piękne - tym bardziej, że woda jest jeszcze wodą, z wyjątkiem LD (jak ktos już zauważył) - dzieki temu, że w kadrze mniej piany wodnej i było więcej światła. Pzdr.
Bardzo dobra ocena za czas, realizm i miejsce akcji, a więc: za jesień, za tło leśnych odstępów, za chłód mgielnych oparów, za wodę, która jeszcze jest wodą (z wyjątkiem LD), za świeżość zieleni omszałych kamieni, za artystycznie powalone pnie drzew, za wrażenia estetyczne... Chwatit :)
Sven, moje gratulacje. Od jakiegoś czasu poluje na takie miejsce, ale nici, null, nicievo :) Klasyka wśród zdjęć strumyków w lesie. Dobrze zrobiona, zachęca do kojania zmysłów. Pozdrawiam!
Extra
bardzo fajne zdjecie ... wrecz pocztówkowe... czuje nosem zastosowanie filtrów. .. ;]
Bardzo urzekająca fotka! Fajny klimat...
Sven napisz gdzie Ty te foty zrobiłeś, bo zaczynam się zastanawiać czy byłes moze w raju?:)
Podoba się i to bardzo!
karakum: ciesze sie, ze sie podoba :)
Za oknem petardy, psy szczekają, a tu taki spokój...
Widzę, że strumyki leśne doprowadziłeś do perfekcji, ciekawe kiedy coś innego pokażesz, zapraszam do siebie.
wybitne zreszta cała seria do kalendarza Górskie strumyki.serd.pzdr.
super, super, super- juz dawno jestes w moich ulubionych, cala seria rewelacyjna
oczywiscie tego sie nie dalo nie zobaczyc ..super zdjecia ..dzieki za link ..najlepsze jakie widzialem dzisiaj . .
pamietaj, ze tam jest rownie duzo swietnej postprodukcji co sztuki fotograficznej
swietne ..naprawde super prace.. rewelacyjny poziom zarowno art jaki technika . .rewelacja :)
tak duzo swietnie wykonanych zdjec .. :)
wchodzisz na WORKS i pojawia Ci sie po lewej stronie lista kampanii (przesuwaj suwak w doł)a po prawej foty z tych kampanii
az glupiio powiedziec ..ale tam oprocz tego klendarza i news nic wiecej niema ..z pewnoscia rzadnego portfolio,..
nie, nie. to jest firma, ktora robi postprodukcje, zobacz glebiej w portfolio a znajdziesz bardzo ciekawe foty
masz na mysli ten kalendarz ..a wlasciwie zdjecia do kalendarza ..
sprawdzalem i działa: www.recom.de sprawdz moze zle wpisales
Hier entsteht eine neue Internetpräsenz. - takie cos sie pokazuje i nie mozna sie tam dostac :)?
koval: zobacz na strone: recom.de i daj znac jak Ci sie podobalo
sven - rozumiem ...nawiazujac do foto BW ..nie jest chyba to latwe w przypadku aparatow cyfrowych . Z pewnoscia mozna uzyskac dobre efekty tonowania . Ostatnio pokazalem 2 czarnobiale zdjecia ..obydwa zrobione na velvi po czym skanowane i " duzo pracy poszlo aby uzsyskac " efekt ktory pewni ciemnia traktowala jako podstawowy ..
koval: nie jestem zawodowcem i nie jestem w stanie potwierdzic, czy zaprzeczyc Twoim obawom. Jestem jednak przekonany, ze jak przejdziesz na cyfre to analoga bedziesz uzywal bardzo rzadko. Kolejna sprawa to sprawne uzycie PS, ktore moim zdaniem jest istotniejsze od dobrego obiektywu. Koniec koncem najwazniejsze jest zdjecie, mozliwie czysto pokazane - nie ma dla mnie znaczenia czym kto robil, ale cyfra jest prosciej i szybciej. Caly wywod dotyczy oczywiscie fotografii kolorowej a nie B&W (nie znam sie)
sven - nie wiem jak to wytlumaczyc ..ale chyba generalnie rozchodzi sie o to ze : matryca rejstrujaca obraz w aparatch cyfrowych jest ukladem dokladnie takich samych punktow rejstrujacych , z ktorych kazdy jest identyczny . W przypadku filmow , struktura ziarna jest dosc niereguralna mimo tego iz pokrywa ona cala przstrzen dosc szczelnie . Tak wiec ta niereguralna , nierownomierna budowa doklada ten lekki element przypadkowosci i " niesterylnosci " ..."smaczek " ..Wciaz jednak rozwazam mozliwosc przejscia w duzej mierze na technologie cyfrowa..moze nie odrazu ale skokami :)
nie wiem jakie zdjecia z cyfrowki ogladales? jest duza roznica miedzy lustrzankami cyfrowymi i kompaktami. Moim zdaniem lustrzanka cyfrowa odwzorowuje obraz w sposob bardzo zblizony do analoga. fot z analoga nie mam w sieci bo nie mam ich czym zeskanowac
Masz jakies 6x6 gdzies na necie z tej lokacji ktora wykonales 10d ..?
sven - co mnie jeszcze zastanawia to sposob powstawania obrazu nieostrago na aparatach cyfrowych . Z tego co do tej pory zauwarzylem sa one znacznie mocniejsze w przypadkach duzych DOF ..krotkie glebie zdajas sie byc pozbawione tego " smaczku " ktory rejstruja materialy swiatloczule ..NIe mnie jednak sa switne w przenoszeniu duzych glebi i zachowuja switna ostrosc i definicje detali . Co do tego nie mam watpliwosci .
takie porownanie nie jest proste, z Velvi mozna oczywiscie sporo wyciagnac, ale co z tego jezeli zeskanujesz ja slabym skanerem. Uwazam, ze wszystko co zrobisz na Velvi mozesz tez zrobic cyfra (dlatego praktycznie nie uzywam analoga 35mm). Roznice zaczynaja sie od sredniego formatu, dlatego mam jeszcze 6x6
OK . dzieki . Wspomniales cos ze sporadycznie robisz aparatem analogowym . Jak porownalbys prace i rezultaty z 10D vs Velvia ?
w lutowym (w kioskach okolo 15 stycznia)wydaniu niemieckiego ColorFoto bedzie test objektywow pod katem lustrzanek cyfrowych. jezeli myslisz o szerokim to 17-40 jest na pewno znakomity
sven - tak , to swietne obiektywy . Osobiscie urzywam 70 -200 F4 L ... 50 1.8 ( na 1.4 mnie nei stac :)) ) zastanawialem sie nad szerokim katem ktorego mi brakuje ( jak na razie to tylko 28 -135 IS ) i opewnie 17-40 bylby tu najlepszym wyborem ...Czy znasz moze jakis site , ktory podaje zaktualizowane charakterystyki nowych obiektywow MTF ( tak jak kiedys to robil photodo )?
Jezeli Cie to interesuje, to podaje liste najlepszych IHMO objektywow do Canona (cyfrowego): 17-40 l f4.> 24-70 l f,28 (tu dobrym zamiennikiem jest Tamron 28-75/2,8 duuuzo tanszy).> 70-200 l f 4> 50 1,4> 135 2,8> itd....
10D + 16-35/2,8 (wiem, ze 17-40 jest optycznie lepszy, ale 16-35 jest niewiele gorszy a czasem 2,8 sie przydaje) sporadycznie fotografuje analogiem i wtedy 16-35 jest super.
sven - widzalem ostatnio wyniki 17-40 F4 ..z canona 10d , Tak obiektyw jest swietny jak przystalo na Klase L . 16-35 ( zdaje sie ze byl tez 17-35 ) nie byly tak dobre . Jakiego obiektywu urzywales do swoich zdjec ?
koval: dof to po prostu mgla bez ingerencji PS. Co do objektywow: jak wiesz element CCD w wiekszosci lustrzanek cyfrowych jest mniejszy od klatki 35 (wyjatkiem jest Canon 1Ds). powoduje to "przedłuzenie" ogniskowej objektywu (dla EOS 10D jest to 1,6x), czyli na element CCD pada obraz z "czesci" soczewki. Kolejny problem to fakt, ze swiatlo na obrzezach obrazu pada pod katem. w przypadku filmu bylo to bez znaczenia w przypadku matrycy pogarsza to jakosc obrazu na brzegach. Obiektywy liczone pod cyfre maja eliminowac ten problem. Co do nowych objektywow: pojawiaja sie obiektywy uwzgledzniajace specyfike cyfry (u Tamrona jest to nowy 28-75?2,8 i swietny macro 180/3,5, u Canona 17-40/f4, który optycznie jest lepszy od 16-35/2,8 - do tego sporo tanszy). Oczywiscie wszystkie te objektywy sa kompatybilne z analogiem i cyfra. Wyjatkiem jest obiektyw o ktorym wspomniales; 18-55 zaprojektowany i sprzedawany wylacznie z 300D. Tego objektywu nie da sie stosowac w analogach kurcze rozpisałem sie, przepraszam niezainteresowanych. pzdr
nieodmiennie piękne te Twoje strumyki ! Pozdr !
sven - popierwsze zaznacze jeszcze raz ze kwestia aberacji powinna byc traktowana w tym przypadku z lekkim przymrozeniem oka :) gdyz jest to tylko i wylacznie bardzo znikomy blad ..ktorego wiekszosc i tak nie zauwaza. Wracajac do zdjecia , jednym z glownych jego sil ! jest roznica ciepla i nasycenia kolorow pomiedzy pierwszoplanowym kamieniem z mchem i reszta obrazu ktora przyjemnie i delkatniekontrastuje z pierwszym planem . NIemajac doswiadczenia z aparatami cyfrowymi interesuje mnie czy efekt dof , jest konsekwecja mgly i czesciowego zamglenia obrazu czy jest to normalny sposob renderowania obrazu w przypadku aparatow cyfroych . Wracajac do obiektywow , mowic o tym ze Twoj niejest do tego przeznaczonty ( jaki urzyles ? ) czym generalnie roznia sie takie obiektywy , z tego co wiem canon wypuscil dopiero jeden specyficznie zaprojektowany , ktory zniewiadomych mi przyczyn nagle okazal sie miec inny sposob wspolpracy niz dotychczasowe obiektywy AF ( EOS ). Z tego co canon mowi wynika ze kazdy z dotychczasowych z serii AF moze wspolpracowac z ich aparatami cyfrowymi ..ale nie vice versa ,... o ile przytoczymy tu przyklad 18-55 ...
ciagle bedziesz napieral te wody..??? :)
koval: staram sie unikac aberacji, (która w tego typu motywach jest trudna do unikniecia) poprzez zmniejszenie kontrastow (filtr polowkowy szary). Niestety w tym miejscu jest bardzo ciemno (obie sciany tego wawozu maja po 30 m wysokosci i nie dociera zbyt wiele swiatla. Aby ograniczyc aberacje niedoswietlam z dolu i poprawiam gradientem w PS. Niestety obiektywy, ktorych uzywam nie byly projektowane do cyfry. Co do matrycy: 6mpx ma dosc rezerwy, zeby moc wykadrowac spory kawalek ujecia. pzdr
sven - domyslam sie ze nie jest zle , Widzac jednak to ze kadrujesz do kwadratu zastanawialem sie w jakim stopniu pozbawiasz si ewielkosci sensora ...czyli to co zostaje obciete. Generalnie mowiac moze mozesz powolic sobie na to by wykonywac calosc przesunieta w kieruku centralnym . Tak jak na czaesci aparatow sredniofomatowych do ktorych mozna dosctac 35mm tyl ..poto tylko by zdjecie bylo wykonane za pomoca samego centrum obiektywu ..( oczywiscie wtym przypadku nie jest to az taki problem .- a mowie to tylk by poruszyc konwersacje :) )
cudne zdjęcie
koherentnie jednak rzecz ujmując, percepcyjnie to zagadnienie zdaje się umykać wszelkim horyzontom akceptowalnej przez większość hermeneutycznej próbie egzegezy rozszczepialności światła białego w widmo zieloności, jakże soczystej w pryzmacie potrzeb i pytań o istotę mitycznego lumen.. a zdjęcie przyjemne, fajny strumyczek :)
koval: aberacja pojawia sie poniewaz optyka sie nie wyrabia, ale tu miesci sie w normie (niewidoczna w wydruku 20x30), pzdr
Jedyne ..czego mozna sie czepic ..to dosc silny efekt aberacji chromatycznej w pd..ale pewnie jaskrawosc to i tak balansuje ..wiec nie ma sie czego czepic ..:)
piekny kadr i kolory ! ten mech jak zywy :) mgła stwarza taki fajny klimacik , bardzo mi sie podoba ! pozdrawiam
Kadr bardzo bardzo, kompozycja bardzo bardzo, światło bardzo bardzo, kolory bardzo bardzo - ogólnie - rewe!
bylem dzis w bystrej rano..... ale na foty nie mialem czasu, ale niebawem bede na dluzej, to sie powyzywam na potoku :)
Piękne, jak zwykle u Ciebie. Technika, kadr i wreszcie ten klimat! Nie wiem co mogę jeszcze napisać. Chciałbym mieć coś taaaaaakiego na ścianie. Pozdrawiam i czekam na następne.
Urocze, piękne - tym bardziej, że woda jest jeszcze wodą, z wyjątkiem LD (jak ktos już zauważył) - dzieki temu, że w kadrze mniej piany wodnej i było więcej światła. Pzdr.
kolejne swietne
Koi.
śliczne...
Odpoczywam przy Twoich zdjęciach, Sven... Sa cudowne, kojace, pachnace... Napiłabym się wody z tego strumienia... ach... :)
TadeuszM: dzieki... :)
allel: jak tylko u Ciebie pojawi sie cos innego to natychmiast wieszam inna fote :-)
sven...coraz piekniejsze te Twoje fotki...pozdr.
zobaczymy kiedykolwiek cos innego? :/
fajne, nie ma jak wąska specjalizacja:)
te Twoje klimaciory....
kaczkadziwaczka: to zdjecie pod ktorym sie wpisalas tez jest moim ulubionym, pzdr :)
mam cie juz w ulubionych
jak zawsze - bdb.
potofotosvelacja - co to znaczy napisalam pod moim ulubionym z twojej serii ( szóste do tyłu)
o bajko ty moja...
bardzo podoba mi się mgła w tle i ta nasycona zieleń...
ale nastrojowe...ech...
Bardzo dobra ocena za czas, realizm i miejsce akcji, a więc: za jesień, za tło leśnych odstępów, za chłód mgielnych oparów, za wodę, która jeszcze jest wodą (z wyjątkiem LD), za świeżość zieleni omszałych kamieni, za artystycznie powalone pnie drzew, za wrażenia estetyczne... Chwatit :)
mi sie Twoje potoczki nie znudziły, czekam na dalsze foty!
a woda płynie i płynie. ładne
DoktorA2: juz niedlugo
moim zdaniem ta jedna z lepszych
kurcze wydaje mi sie ze nie nadarzyles robic fotki, takie miejsce, zreszta widac po tym co wystawiasz :)
ładnie tu
miejsce dobrze znależione i dobrze sfotografowane, gratuluje i pozdrawiam :))))
Ah te Twoje lasy, ciekawe kiedy coś innego pokażesz.
co tu pisac rewelka
świetne
asia_o: knotow mam mnostwo, ale staram sie je schowac gleboko do szuflady
Adam F: tez dlugo szukalem takiego miejsca, potem dlugo czekalem na odpowiednia podode. Dzieki za wszystkie komentarze
Sven, moje gratulacje. Od jakiegoś czasu poluje na takie miejsce, ale nici, null, nicievo :) Klasyka wśród zdjęć strumyków w lesie. Dobrze zrobiona, zachęca do kojania zmysłów. Pozdrawiam!
cool tez cos bym takiego chcial zrobic tylko u mnie w okolicy nie ma takich strumykow :(!!!!!!!!!1
magiczne - śliczne
Sven jak już coś pokazuje, to pokazuje! Niezwykle ciepło to zimne przecież środowisko - pokazujesz. :-)) Pzdr.
wez zrob jakiegos knota w koncu;) Piekne!
znakomita kompozycja a i technicznie bez zarzutu ..........