Snow, jaką puszkę! jaki papier foto! ja nawet podstaw nie znam. nigdy o tym nie czytałem.. no i nigdy sam nie wołałem zdjęć. zero teorii, zero materiałów, zero osprzętu.. jak coś, to rzuć mi lina z "know-how", to obadam, czy porywać się na to, czy nie..:)
Nie wiem, czy owijanie puszek (blaszanych) tasma to jest dobry pomysl, sa miekkie, juz na etapie owijania moga sie deformowac. Sprobuj przejsc na pojemniczki (czarne) po kliszach. Sklejone dwa maja idealny rozmiar, sa twarde i nie daja sie zgniesc. Mniejsze i dyskretniejsze od puszek, mozna je w dowolne (no, prawie ;) ) otoczenie wkomponowac ;)
@Snowman- Tzw. talia osy?(!) Ja ją po całości zawijam, co by się za bardzo w oczy nie rzucała (spróbuję zmienić taśmę z czarnej na szarą, obaczymy). @Partizan- polecam bardzo!!! =)
Owijasz do mocowania? Czy do przylepienia alufolii? Jesli mocujesz, to lap tylko przy deklu i denku. Ja rok temu zostawilem puszke owinieta przez srodek, i w grudniu mialem ja ladnie scisnieta w talii ;)
![Bloody Sunday [22.05-30-06]](https://plfoto-n3.s3.waw.io.cloud.ovh.net/2133030.jpg)
Snowman heheh zas nauczycielujesz ;X foto na *++++*
dzięki..:)
partizan [2010-07-01 13:15:42] http://www.marcinkysiak.pl/albums/plfoto/solarigrafia - zaden sprzet, zadna chemia ;) Puszka i po piwie byc moze (przyjemne z pozytecznym ;) ), byles papier swiatloczuly zdybal ;) Nic nie wolasz, z puszki wyjmujesz gotowy negatyw na papierze, skanujesz go, obrabiasz i masz ;)
Snow, jaką puszkę! jaki papier foto! ja nawet podstaw nie znam. nigdy o tym nie czytałem.. no i nigdy sam nie wołałem zdjęć. zero teorii, zero materiałów, zero osprzętu.. jak coś, to rzuć mi lina z "know-how", to obadam, czy porywać się na to, czy nie..:)
To Cie na tym poznamy ;) zastukam we wlasciwym czasie, szykuj puszke i papier foto ;)
no dobra, ale to trzeba wiedzieć, co i jak powiesić, a ja tam się na tym nie znam..
partizan [2010-07-01 12:03:05] ale to wlasnie taka partyzancka robota ;) Wieszasz, za pol roku zdejmujesz ;) (byle bys pamietal gdzie powiesiles ;) )
Nie wiem, czy owijanie puszek (blaszanych) tasma to jest dobry pomysl, sa miekkie, juz na etapie owijania moga sie deformowac. Sprobuj przejsc na pojemniczki (czarne) po kliszach. Sklejone dwa maja idealny rozmiar, sa twarde i nie daja sie zgniesc. Mniejsze i dyskretniejsze od puszek, mozna je w dowolne (no, prawie ;) ) otoczenie wkomponowac ;)
*Tobie Snowman się należy, sorki..:)
Snowman, należy się pomnik od solarigrafów..:) Adam, dzięki, może kiedś, ale ja raczej do tych mniej cierpliwych się zaliczam..:)
@Snowman- Tzw. talia osy?(!) Ja ją po całości zawijam, co by się za bardzo w oczy nie rzucała (spróbuję zmienić taśmę z czarnej na szarą, obaczymy). @Partizan- polecam bardzo!!! =)
Nastepny kurcze z moda wyskakuje ;)
widzę, że solarigrafia ostatnio w modzie..:)
Owijasz do mocowania? Czy do przylepienia alufolii? Jesli mocujesz, to lap tylko przy deklu i denku. Ja rok temu zostawilem puszke owinieta przez srodek, i w grudniu mialem ja ladnie scisnieta w talii ;)
Problem w tym, że taśma którą je przylepiam (owijam) chyba się kurczy, będę musiał to zmienić na zipy, albo jakieś tasiemki.
To bierz je delikatniej, z uczuciem i atencja ;)
Snow-> Jako stary emerytowany woźnica biorę je do ręki i mówię: -Wiśta!!!
max
;) Co Ty robisz z tymi puszkami?