maj 2010, spacery warszawskie-bezokazyjne; aparat: Start 66, obiektyw Emitar 1:3.5/75 (nr 19679), z ręki, czas 1/125 sek., f8.0, ISO 125 (Ilford FP4 PLUS), z ręki, skan z negatywu.
Dobra, gotów jestem przy pomocy piwa, serwetki i ołówka nakreślić wiarygodną hipotezę dlaczego takie suwaki zmniejszają szumy w światłach i cieniach ;-)
Marcin Kysiak [2010-06-17 14:14:37] - co do brył budynków (łącznie) to owszem. Początkowo odnosiłem wrażenie, że zaobserwowałeś jakieś obwódki dookoła poszczególnych domów.... Ten efekt - całościowy - być może pochodzi od opcji: "wyrazistość"... W tym programie w opcji korekty jaskrawości są (między innymi) trzy suwaki - całość, cienie, światło. Je miałem na myśli. Najczęściej ustawiam je środkowo (neutralnie) - czyli bez większej zmiany czy to w stronę jaśniejszą czy ciemniejszą :). Program - gdybym się wyłącznie opierał na "jego" algorytmie - zawsze, automatycznie, proponuje mocne rozjaśnienie.
Nie masz wrażenia, że niebo jest istotnie jaśniejsze wzdłuż krawędzi dachów? To może też być jakiś efekt fotochemiczny powstający już na negatywie, na tym się nie znam.
Marcin Kysiak [2010-06-17 13:45:27] - no piszę co zauważyłem u siebie przy obróbce skanów. Ot co. Też uważam, że nie tędy droga, ale zmniejsza się w jakiś cudowny sposób ilość szumów (ziarna) generowanych w obszarach najjaśniejszych i najciemniejszych.
:) ja szczerze napisawszy - tych obwódek nie widzę :)) - ale to szczegół :)) Może zaś powinienem? W końcu to mnie zarzuca się przykładanie linijek :)) pozdrawiam
Wierzę Ci oczywiście, choć obwódek nie rozumiem. Podejrzenie histogramu (który nosi ślady zwiększania kontrastu, przydaje się ten plugin do Mozilli) wskazuje mi, że w światłach podniosłeś tymi operacjami kontrast bardziej niż gdzie indziej (gęstsze dziury), więc efekt wystąpił nie dlatego, że robiłeś to selektywnie, ale dlatego że niebo jest tutaj jedynym jasnym i dużym obszarem.
Być może nie napisałem tego zbyt jednoznacznie - na tej fotografii nie prowadziłem żadnej selektywnej obróbki jakiegokolwiek jej fragmentu. Wszystkie operacje dotyczyły całości obrazu.
Marcinie - być może analiza jest trafna (w zakresie suwaków...). Od siebie mogę jedynie napisać, że od dawna (przy fotografiach z aparatu cyfrowego), a nigdy przy fotografiach z aparatów "zabytkowych" - nie przeprowadzałem jakiejkolwiek selektywnej obróbki na fragmencie fotografii. Powtórze jeszcze raz - bo już to chyba pisałem - w przypadku fotografii na negatywach: oddaję film do wywołania i zeskanowania, skan "obrabiam" przy pomocy tegoż wcześniej wymienionego programu. Wykorzystuję "efekt" pt.: "fotografia czarno-biała", nastepnie koryguję jaskrawość suwakami ciemniej/jaśniej (w trzech możliwych wariantach: całość, cienie, światła), dodaję ramkę, zmniejszam wielkość obrazka do wymogów Plfoto, i na koniec podnoszę wyrazistość (lub nie) i wyostrzam. Czasem zamiast efektu fotografii czarno-białej wykorzystuję efekt "wechikuł czasu - planotypia". Pozdrawiam i dziękuję za uwagi :)
Obwódki dookoła budynków sugerują jakąś selektywną operację na niebie, więc stawiałbym, że szum wywaliło poprzez podniesienie kontrastu w tym obszarze. A sugerowanie suwaków jasności i kontrastu jako lepszego narzędzia od poziomów uważam za nieporozumienie.
barszczon [2010-06-17 13:10:30] - może właśnie dlatego, że wykorzystuje jakiś tajny algorytm rozciągania histogramu... Jak zeskanujesz film cz-b, to pobaw się tylko jasnością i kontrastem. U mnie była zauważalna różnica na plus (w moim pojmowaniu oczywiście:))
12 skrzynek bosmana [2010-06-17 13:12:49] - bez tej opcji fotografia jest zdecydowanie mniej kontrastowa (na skanie oczywiście). Być może skanowane jest jako fotografia kolorowa? Tego nie wiem...
@Pawle C. - ja mam rodzinne konotacje z tą ulicą :), stąd sentyment; @Myszoku - to wcale nie jest takie łatwe trafić na tak mały ruch na Mostowej... :)
@Maćku - nie mam w wprawy... co masz na myśli pisząc poziomy? Skan przygotowuję w programie Corel Paint Shop Pro Photo X2 (ależ nazwa...). To ziarno na niebie pojawia się, gdy wykorzystuję opcję "efekty - film czarno-bialy" :) Ale dzięki za podpowiedź - będę próbował :)). Niestety numeru skanera nie znam - nie ja skanuję. Numer partii produkcyjnej, przy kolejnych negatywach oczywiście zapiszę :))); Dzięki :))
przewaliłeś poziomy :) spróbuj po skanie tylko w fotoszopie jasnością i kontrastem operować nie ruszając poziomów. Dużo ładniej da się opanować to ziarno na niebie :) (tak przynajmniej jest u mnie - szop przy pewnych operacjach wywala ziarno, a przy innych nie :)) ps. nie podałeś numeru skanera, ani numeru partii produkcyjnej z której pochodził film. To poważne niedopatrzenia :D
:))
Tu byłem ok. 13 lat
:)) bo na niebie szumiało :))) dzięki :))
niebo do de wyszło, ale może na deszcz się miało? ;) Mostową też lubię
trzeba pomyśleć :)) wstępnie wyborcza niedziela, ale na razie nieobowiązująco :))
Dobra, gotów jestem przy pomocy piwa, serwetki i ołówka nakreślić wiarygodną hipotezę dlaczego takie suwaki zmniejszają szumy w światłach i cieniach ;-)
dziękuję :))
ok
dziękuję - starałem się :)
kadr mi się podoba ...
:)) dzięki
db®
Marcin Kysiak [2010-06-17 14:14:37] - co do brył budynków (łącznie) to owszem. Początkowo odnosiłem wrażenie, że zaobserwowałeś jakieś obwódki dookoła poszczególnych domów.... Ten efekt - całościowy - być może pochodzi od opcji: "wyrazistość"... W tym programie w opcji korekty jaskrawości są (między innymi) trzy suwaki - całość, cienie, światło. Je miałem na myśli. Najczęściej ustawiam je środkowo (neutralnie) - czyli bez większej zmiany czy to w stronę jaśniejszą czy ciemniejszą :). Program - gdybym się wyłącznie opierał na "jego" algorytmie - zawsze, automatycznie, proponuje mocne rozjaśnienie.
Ale mówimy o takich suwakach, co regulują oddzielnie światła, cienie i tony średnie?
Nie masz wrażenia, że niebo jest istotnie jaśniejsze wzdłuż krawędzi dachów? To może też być jakiś efekt fotochemiczny powstający już na negatywie, na tym się nie znam.
Marcin Kysiak [2010-06-17 13:45:27] - no piszę co zauważyłem u siebie przy obróbce skanów. Ot co. Też uważam, że nie tędy droga, ale zmniejsza się w jakiś cudowny sposób ilość szumów (ziarna) generowanych w obszarach najjaśniejszych i najciemniejszych.
:) ja szczerze napisawszy - tych obwódek nie widzę :)) - ale to szczegół :)) Może zaś powinienem? W końcu to mnie zarzuca się przykładanie linijek :)) pozdrawiam
Wierzę Ci oczywiście, choć obwódek nie rozumiem. Podejrzenie histogramu (który nosi ślady zwiększania kontrastu, przydaje się ten plugin do Mozilli) wskazuje mi, że w światłach podniosłeś tymi operacjami kontrast bardziej niż gdzie indziej (gęstsze dziury), więc efekt wystąpił nie dlatego, że robiłeś to selektywnie, ale dlatego że niebo jest tutaj jedynym jasnym i dużym obszarem.
Być może nie napisałem tego zbyt jednoznacznie - na tej fotografii nie prowadziłem żadnej selektywnej obróbki jakiegokolwiek jej fragmentu. Wszystkie operacje dotyczyły całości obrazu.
Marcinie - być może analiza jest trafna (w zakresie suwaków...). Od siebie mogę jedynie napisać, że od dawna (przy fotografiach z aparatu cyfrowego), a nigdy przy fotografiach z aparatów "zabytkowych" - nie przeprowadzałem jakiejkolwiek selektywnej obróbki na fragmencie fotografii. Powtórze jeszcze raz - bo już to chyba pisałem - w przypadku fotografii na negatywach: oddaję film do wywołania i zeskanowania, skan "obrabiam" przy pomocy tegoż wcześniej wymienionego programu. Wykorzystuję "efekt" pt.: "fotografia czarno-biała", nastepnie koryguję jaskrawość suwakami ciemniej/jaśniej (w trzech możliwych wariantach: całość, cienie, światła), dodaję ramkę, zmniejszam wielkość obrazka do wymogów Plfoto, i na koniec podnoszę wyrazistość (lub nie) i wyostrzam. Czasem zamiast efektu fotografii czarno-białej wykorzystuję efekt "wechikuł czasu - planotypia". Pozdrawiam i dziękuję za uwagi :)
Obwódki dookoła budynków sugerują jakąś selektywną operację na niebie, więc stawiałbym, że szum wywaliło poprzez podniesienie kontrastu w tym obszarze. A sugerowanie suwaków jasności i kontrastu jako lepszego narzędzia od poziomów uważam za nieporozumienie.
:)) Dzięki - będę z pewnością próbował, bo pomalutku zaczynam miec dojście do lepsiejszego skanera :)) dzięki :)
barszczon [2010-06-17 13:10:30] - może właśnie dlatego, że wykorzystuje jakiś tajny algorytm rozciągania histogramu... Jak zeskanujesz film cz-b, to pobaw się tylko jasnością i kontrastem. U mnie była zauważalna różnica na plus (w moim pojmowaniu oczywiście:))
12 skrzynek bosmana [2010-06-17 13:12:49] - bez tej opcji fotografia jest zdecydowanie mniej kontrastowa (na skanie oczywiście). Być może skanowane jest jako fotografia kolorowa? Tego nie wiem...
a bez efektów?
@Pawle C. - ja mam rodzinne konotacje z tą ulicą :), stąd sentyment; @Myszoku - to wcale nie jest takie łatwe trafić na tak mały ruch na Mostowej... :)
@Maćku - nie mam w wprawy... co masz na myśli pisząc poziomy? Skan przygotowuję w programie Corel Paint Shop Pro Photo X2 (ależ nazwa...). To ziarno na niebie pojawia się, gdy wykorzystuję opcję "efekty - film czarno-bialy" :) Ale dzięki za podpowiedź - będę próbował :)). Niestety numeru skanera nie znam - nie ja skanuję. Numer partii produkcyjnej, przy kolejnych negatywach oczywiście zapiszę :))); Dzięki :))
Warszaaaawę da się lubić.. ;)
ładny pusty kadr
a mnie? a mnie ??
lubię Mostową...
@Grzegorzu, @Niebo - dziękuję :); @Januszu - dzięki :))
przewaliłeś poziomy :) spróbuj po skanie tylko w fotoszopie jasnością i kontrastem operować nie ruszając poziomów. Dużo ładniej da się opanować to ziarno na niebie :) (tak przynajmniej jest u mnie - szop przy pewnych operacjach wywala ziarno, a przy innych nie :)) ps. nie podałeś numeru skanera, ani numeru partii produkcyjnej z której pochodził film. To poważne niedopatrzenia :D
To jest to co lubię najbardziej. +++++++ bd
bdb