Wracam do tego zdjęcia, już jakiś czas temu mnie zaintrygowało. Zdecydowanie nietypowe podejście do tematu, coś innego i świeżego, dlatego bardzo mi się podoba.
Rokli - po zerknięciu w Twoje portfolio - nie dziwię się ;) Mateusz - nie, to RTG głowy :) Z okularami, kolczykami i koralikami :) Nigdzie Ci tego nie zrobią, hihi :)
Obraz wnętrza częściowo ubrany w mięsko :D Jest kilka zdjęć z tej serii, ale wszystkich chyba nie umieszczę... Może kiedyś... Zaczyna się od gołej czachy, kończy na portrecie. Takie "ubieranie" w twarz :)
ilcia - są różne rodzaje fotografii... Do artystycznej trzeba dorosnąć, bo to coś więcej niż pocztówki, robaczki, kwiatuszki i kropelki (oczywiście koniecznie wszystko ostre), ale na pewno nie jest to auto jako takie, lecz jedno z serii "głębszych" zdjęć ;)
Nie oznacza to, że krytykuję pocztówki i kropelki, bo sama je robię. Mój wykładowca mawia, że są pocztówki i "makarony", z których da się wyżyć i są zdjęcia z duszą, które trzeba poczuć gdzieś głębiej... Powiedzmy, że staram się to wszystko pogodzić i wśród artystów bronię pocztówek, a pocztówkarzy zachęcam do zrozumienia sztuki (choć sama nie do końca ją rozumiem) :))
Pozdrawiam :)
Nie, on tak dobrze nie działa ;)))
Zauważam, że z wersji na wersję robisz się coraz wyraźniejsza. Rutinoscorbin?
A dziękuję bardzo, miło słyszeć :)
Wracam do tego zdjęcia, już jakiś czas temu mnie zaintrygowało. Zdecydowanie nietypowe podejście do tematu, coś innego i świeżego, dlatego bardzo mi się podoba.
Rokli - po zerknięciu w Twoje portfolio - nie dziwię się ;) Mateusz - nie, to RTG głowy :) Z okularami, kolczykami i koralikami :) Nigdzie Ci tego nie zrobią, hihi :)
Ale to nie rentgeny płuc? ;>
Nie podoba się... efekt makabryczny, bez oceny.
Właśnie odebrałam z labu całą serię dużych odbitek (chwalmy laby 24/h) i muszę przyznać, że wyszło zajebiście...
Ö
:D
Wow, na coś takiego natknąć się w środku nocy - bezcenne :]
:-))))
Poza tym - Kontrowersja to moje drugie imię ;))
Hmm... Mam dobry aparat, ale nie aż tak dobry :D Pozdrawiam :))
Pomysł kontrowersyjny, ale zawsze coś nowatorskiego... Rentgena robiłaś też swoim aparatem? :-)))
Uff... bo już się martwilem:)))
Cześć Autek! :)) Dziękuję, w normie :D Buziaki :)
Hm... a jak stolec?
ilcia - uwierz, że wzajemnie!
Obraz wnętrza częściowo ubrany w mięsko :D Jest kilka zdjęć z tej serii, ale wszystkich chyba nie umieszczę... Może kiedyś... Zaczyna się od gołej czachy, kończy na portrecie. Takie "ubieranie" w twarz :)
przerażające,,, czyżby obraz wnętrza??
Z tym się zgadzam, cha, cha, cha :D :D :D
po dokładnym przyjrzeniu się, w prawej półkuli zauważam też coś, co wygląda jak sprośne myśli...
Jedyny problem to złamana (nie skrzywiona) przegroda nosowa ;)
Nic z tego ;)) RTG robione u najlepszego radiologa w Wawie :P :P
zauważam niewielkie problemy z zatokami, ale to przejdzie.
:)
ciekawe spojrzenie na własną egzystencję :)
:)
:)
hehhe;) może;)
hahaha
:))
Fakt, akt !
torys dzięki :) Izmy - nie używaj takich trudnych określeń ;D :D :D
fota jest "wannabe-artystyczna" mz
jak dla mnie zabawne i dowcipne-podoba się pomysł i wykonanie
ilcia - są różne rodzaje fotografii... Do artystycznej trzeba dorosnąć, bo to coś więcej niż pocztówki, robaczki, kwiatuszki i kropelki (oczywiście koniecznie wszystko ostre), ale na pewno nie jest to auto jako takie, lecz jedno z serii "głębszych" zdjęć ;) Nie oznacza to, że krytykuję pocztówki i kropelki, bo sama je robię. Mój wykładowca mawia, że są pocztówki i "makarony", z których da się wyżyć i są zdjęcia z duszą, które trzeba poczuć gdzieś głębiej... Powiedzmy, że staram się to wszystko pogodzić i wśród artystów bronię pocztówek, a pocztówkarzy zachęcam do zrozumienia sztuki (choć sama nie do końca ją rozumiem) :)) Pozdrawiam :)
nie rozumiem przekazu, ale nie zrobiłabym sobie takiego auto...
to kategoria sama w sobie