albo... strasznie swędzi mnie grzbiet..., maj 2010; Canon EOS 300D, obiektyw 90-300 mm, polar, z ręki, czas 1/100 sek., f5.6, ISO 100, ogniskowa 300 mm.
@Macieju - chyba nie :) - mam możliwość fotografowania zarówno 300D jak i 350D-tką :)). Nie muszę zmieniać obiektywów w terenie. A przez takie zmienianie - swego czasu - straciłem analogowego Canona 300 :))
w sensie? Marcinie - zdjęcie robione z daleka (max ogniskowa) nieco przycięte od góry, ze względu na widoczne druty elektrycznego pastucha. Wielu możliwości nie było :)) A poza tym , to był moment... :)) Dzięki za komentarz... :)
@Macieju - chyba nie :) - mam możliwość fotografowania zarówno 300D jak i 350D-tką :)). Nie muszę zmieniać obiektywów w terenie. A przez takie zmienianie - swego czasu - straciłem analogowego Canona 300 :))
ładnie to szkiełko rysuje. Zrobiłeś downgrade puszki ?
dziękuję bardzo :)) ta naprawdę, to były moje pierwsze fotografie koni :))
fajnie złapana ostrość :) generalnie b.dobre zdjęcie :)
w sensie? Marcinie - zdjęcie robione z daleka (max ogniskowa) nieco przycięte od góry, ze względu na widoczne druty elektrycznego pastucha. Wielu możliwości nie było :)) A poza tym , to był moment... :)) Dzięki za komentarz... :)
Z kadrem bym pokombinował.
@nie wiem co to za łańcuch, prawdę napisawszy - zwróciłem na niego uwagę dzięki Wam...@Li - z pewnością... :))
mafioso - łańcuszek ma po cholerze... ;)
to jest zwykły łańcuch przecież. Konik jest bosssski:*
jezeli to łykawka to dosc dziwna :P fajne ujecie
W łykawce? Co to za łańcuch na szyi?
Bardzo fajne, bardzo podoba mi się
:)) dzięki :))
bdb.....//