Nie przekomarzaj się i nie dąsaj... Ja o wiele lepsze zdjęcia kasowałem i myślę że jeszcze mam ich sporo do wyrzucenia, bo nie jestem z nich zadowolony - patrzę na nie samokrytycznie. A Ty może za rok albo dwa nawet nie zawahasz się napisać komuś pod podobnym do Twojego zdjęciem że jest do kitu... Albo gorzej.
DreamLight [2010-05-13 16:04:21] - ja je czasami po prostu omijam jak nie mam pomysłu co z nim zrobić. Nie musisz każdego fotografować, a poza tym, jakbyś tylko chciała, to byś poszperała w trawie i z pewnością znalazła coś w naturalnym środowisku. Czy się mylę ??
Nie przekomarzaj się i nie dąsaj... Ja o wiele lepsze zdjęcia kasowałem i myślę że jeszcze mam ich sporo do wyrzucenia, bo nie jestem z nich zadowolony - patrzę na nie samokrytycznie. A Ty może za rok albo dwa nawet nie zawahasz się napisać komuś pod podobnym do Twojego zdjęciem że jest do kitu... Albo gorzej.
to jest street photo, nie znacie się..
ślimaki zagrożone przenoszę z chodnika i z przed kosiarki do trawy..
oczywiscie, że trzeba było go zabrać z chodnika, tam ktoś go rozdepcze... ja bym przenosiła :)
To dlatego imigrant??? wow... :/
DreamLight [2010-05-13 16:04:21] - ja je czasami po prostu omijam jak nie mam pomysłu co z nim zrobić. Nie musisz każdego fotografować, a poza tym, jakbyś tylko chciała, to byś poszperała w trawie i z pewnością znalazła coś w naturalnym środowisku. Czy się mylę ??
Nie każdego ale atrakcyjnego "czarnucha" owszem :-)
DreamLight [2010-05-13 16:04:21]: Jest na to rada - iść dalej i nie pstrykać takich bezsensownych kadrów
każdego napotkanego na chodniku ślimaka focisz?
Spotkałam go idąc chodnikiem - miałam go przenieść i stworzyć mu "naturalne" środowisko? :)
Nom, nie teges... i jeszcze w takim nienaturalnym środowisku i centralnie... :(
Dopiero emigracja pozwoliła go pokazać lepiej, niż na początku :) Co prawda teraz taki szary, ale jaki wyrazisty :) (Kadr do kitu....)